Wróciłem wczoraj dość późno ze "słowiańskiej imprezy" (oszczędzę sobie opowiadania szczegółów co do tego) i w sumie krótko po powrocie położyłem się spać. W pewnym momencie obudziło mnie rechotanie ubersebixów "z bloku obok", a każdy wie jak denerwujący jest śmiech 16-letniego drechola z zawodówki. Pomyślałem "no k---a nie, przez ostatni tydzień robią mi r--------l ze spania, to się k---a doigrali". Zerwałem się z łóżka, otworzyłem okno i... okazało się że jest godzina 9 rano.
Nie wiem jakim cudem nie zauważyłem tego, że było tak jasno. Chyba jeszcze spałem ( ͡°ʖ̯͡°)
Wróciłem wczoraj dość późno ze "słowiańskiej imprezy" (oszczędzę sobie opowiadania szczegółów co do tego) i w sumie krótko po powrocie położyłem się spać. W pewnym momencie obudziło mnie rechotanie ubersebixów "z bloku obok", a każdy wie jak denerwujący jest śmiech 16-letniego drechola z zawodówki. Pomyślałem "no k---a nie, przez ostatni tydzień robią mi r--------l ze spania, to się k---a doigrali". Zerwałem się z łóżka, otworzyłem okno i... okazało się że jest godzina 9 rano.
Nie wiem jakim cudem nie zauważyłem tego, że było tak jasno. Chyba jeszcze spałem ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#coolstorytroche #niewiemjaktootagowac