Zawsze na początku lata pluję sobie w brodę, że cały sezon zimowy przebimbałem na niczym, a mogłem w tym czasie to i tamto zrobić, tego się pouczyć, cośtam przeczytać. Teraz jest zima, mam w cholerę wolnego czasu, ale nie mam ochoty totalnie na cokolwiek, nic mnie nie interesuje. Jak to zmienić, jak żyć?
#motywacja a raczej #brakmotywacji #pytanie #marazm
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Sepang: Zależy w czym leży problem. Jeżeli masz jakiś plan i już wiesz co chcesz robić a przeszkodą jest prokrastynacja to spróbuj metody pięciu minut. Nie obiecuj sobie, że za chwilę usiądziesz i przez dwie godziny będziesz wkuwał, czytał, ćwiczył- czy co tam sobie wymyśliłeś, tylko nastaw timer na 5-10 minut. W tym czasie weź się intensywnie do roboty. Poczujesz się lepiej- bo zacząłeś a jak już się wkręcisz to
  • Odpowiedz
@Blaskun: dopisz jeszcze wek i weź po uwagę ze do ~24 roku masz od życia taryfę ulgową. Wtedy już waga zacznie lecieć w górę i bez ćwiczeń nie zmieniając trybu życia spokojnie dobijesz do 110
  • Odpowiedz
@mkarweta: jeden jest w schronisku, który się ponoć nadaje do biegu, dwa, że nawet jeśli będziemy się zatrzymywać to i tak jest to już jakaś motywacja żeby w ogóle ruszyć dupę, a trzy najważniejsze jest szczęście psiaka, ja nie mogę mieć na własność to chociaż tak pomogę ;)
  • Odpowiedz