Po trzech latach chyba pora zostawić #rozowypasek, bo ostatnio zaczęła gadać z typem z roboty, jakieś teksty, że on nie zaśnie z uśmiechem jak ta mu nie napisze "dobranoc". Różowy twierdzi, że jest miła dla niego, bo coś ma jej załatwić, a jak pytam się co, to dostaję, że dużo by mówić. #bolecnaboku alert, więc niech ginie.

#zalesie #zwiazki
@jason_bourne: potwierdzam, bolec 100%. Może jeszcze nie zdradziła Cie, ale te smski potem rozmowy i w końcu ja usłyszałem, że dajmy sobie chwilkę czasu, bo chyba nam wychodzi odpoczynek dobrze nam zrobi. Nie wiedząc skąd ta nagła decyzja, a 2 dni później spotykam ich razem w galerii ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Stawiasz sprawę jasno - kończy te gierki i jest z Tobą, jak będzie drążyła i
  • Odpowiedz
Mirki i Mirabelki, 6 kwietnia (czwartek) o godz. 18.30 w Empiku Junior w Warszawie odbędzie się spotkanie z Edwardem Lucasem, jednym z naszych autorów. Wydawnictwo Kurhaus pragnie z tej okazji przywitać się ze społecznością Wykopu i zorganizować małe #rozdajo

Do wzięcia trzy egzemplarze książki Oswoić cyberświat (ang. Cyberphobia)

Publikacja o bezpieczeństwie w sieci (ale nie tylko), z której można dowiedzieć się między innymi:
WydawnictwoKurhaus - Mirki i Mirabelki, 6 kwietnia (czwartek) o godz. 18.30 w Empiku ...

źródło: comment_CNgdWDFqIYc2kSnSnLYy48wEM6LmOMST.jpg

Pobierz
ehh...
Poznalem stosunkowo niedawno kolezanke mojego #rozowypasek, nazywa sie Ania - ogolnie dziewczyna mega sympatyczna dogadujemy sie itd. zdecydowanie fajniejsza niz taka inna jej kolezanka ktorej nie lubie xD ale mniejsza o to. no i ta Ania ma meza i buduja sie na dzialce ktora kupili im na prezent slubny rodzice jej niebieskiego - oprocz tego ze kupili dzialke to jeszcze pomagaja w budowaniu sie. Tego męża widziałem raz - pilismy razem - i jest serio spoko gosciem. Razem staraja sie od jakiegos czasu o dziecko, a sami sprawiaja wrazenie szczesliwych. Ania ma jakas gownoprace - ale tego nie oceniam bo to ani nie jest moja sprawa ani moje zycie ale mi to nie przeszkadza. No i reszte historii znam z relacji mojego rozowego:
Do Ani do pracy przyjezdza (sluzbowo) raz na jakis czas jakis dostawca czy ktos. On ją bajeruje, zaprasza na kawe (oczywiscie po kolezensku xD) no i za ktoryms razem ona sie zgodzila na to kolezenskie spotkanie xD wiem, bo do mojego rozowego napisala "jakby co to jestem u ciebie" zreszta sama sie przyznala mojemu rozowemu. Wg relacji mojemu rozowemu ze spotkania "tylko" z nim sie przelizala xD ale jestem prawie pewny ze dala sie wybolcowac bo gosciu nagle urwal kontakt xD a przeciez jakby sie dala tylko przelizac to dalej by dazyl do zaliczenia ostatniej bazy.
Ahh i zapomniałem - kiedys zanim tego bolca podpisala w telefonie imieniem mojego rozowego - niebieski Ani zobaczyl w telefonie ze pisala z jakims typem i zrobila sie awantura. Ania ostatecznie odwrocila kota ogonem tak ze to ona byla na niego obrazona xD no #!$%@?... serio zaczalem wspolczuc takiej zony temu kolesiowi. Jej atrakcyjnosc (w kontekscie kolezenskim) w moich oczach spadla praktycznie do zera.
Uprzedzajac wpisy - nauczony doswiadczeniem nie bede sie w to #!$%@? i goscia informowal bo wyjdzie z tego jeszcze wiekszy dym, tym bardziej ze go raz na oczy widzialem a i jej jakos mega dobrze nie znam. Poza tym i tak nie mam dowodow.
@onsok: Ja bym tam mówiła. W ogóle niezła Twoja dziewczyna, że koleżankę kryje. Może też mieć kogoś na boku i sobie tak skaczą i wzajemnie się sobie zwierzają.
  • Odpowiedz
Mirki, nie wiem co robic ... Sytuacja wyglada tak. Studiujac sobie poznalem swietna dziewczyne i jestesmy razem od okolo 6 miesiecy, spotykamy sie co tydzien lub dwa. Obecnie za 3 tyg. zaczyna sie ostatni semestr (letni), ktory wyglada tak, ze ona nie ma juz zadnych zajec - tylko pisze eseje, a potem prace magisterska. Z tego wzgledu postanowila poszukac pracy part-time, aplikowala i dostala ja w Londynie (mimo, ze uniwersytet jest w
#anonimowemirkowyznania
Do mojej różowej zaczął wypisywać typ z jej nowej pracy, zaprasza ją na spotkanie i mówi, że on chce tylko pogadać i nie chce #!$%@?ć związków, wyznał jej też że bardzo mu się podoba ale wie, że jest zajęta. Mówiłem różowemu że go ustawię, a ona "nie #!$%@?, on jest uprzejmy, nie bądź dziecinny". Coś się kroi? Reagować czy #!$%@?ć?

#zwiazki #bolecnaboku #rozowepaski #niebieskiepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
@AnonimoweMirkoWyznania: Typowa gadka aby się laska zgodziła umówić "Podobasz mi się, ale oczywiście jesteś w związku i to szanuję , ale pójdziemy coś razem zjeść?" Mydlenie oczu. On chce zaliczyć bazę i tyle. Nie puszczaj tego płazem, reaguj.
  • Odpowiedz
Wiecie skąd wzięło się określenie "Bolec na Boku"?

Ano wywodzi się ono od sławnej uczonej i pracownicy rosyjskiego uniwersytetu w Leningradzie Irminy Bolcowej która po skandalu seksualnym jaki wybuchł na jednym z wydziałów była zmuszona by nie zmarnować wielu lat pracy naukowej porzucić ówczesnego męża i wyjść szybko za mąż za jej kochanka, wdowca japońskiego profesora Jaktoshi Naboku który również pracował na tym wydziale

I od tego czasu stała się Irminą Bolec-Naboku
Mirki i Mirabelki. Posiadam #rozowypasek
Oboje lubimy sobie pograć czasami czy coś. Tak się składa że pykaliśmy wczoraj w #overwatch
Po meczu pokazują się okienka z tym kto najlepiej co zrobił. I ja byłem jednym z tych wyróżnionych osób.
I niestety ale mój #rozowypasek nie kliknął mi plusika. Kliknął za to dla jakiegoś randoma.
Czy to już koniec związku? Czy to już #bolecnaboku ?

Bolec na boku

  • Bolec na boku 100% 67.3% (99)
  • Wez na luz zielonko to tylko plusik 2.0% (3)
  • Jesteś popierdolony 20.4% (30)
  • 76 10.2% (15)

Oddanych głosów: 147

#anonimowemirkowyznania
#uzaleznienie #rozowepaski #zakupoholicy

TLDR: Rozowy w tajemnicy w szponach zakupoholizmu narobił prawie 100 000 cebulionów długu na torebkach, ciuchach i kosmetykach...

Dziękuję mirkom i anonimowym wyznaniom za to że przekonali mnie iż dobrze jest ufać, ale jeszcze lepiej kontrolować. Jeśli ktoś ma jeszcze wątpliwości, to lepiej żeby zmienił zdanie i robił "wyrywkowe kontrole" raz na parę miesięcy. Ja tak zrobiłem i cieszę się bo być może nie jest jeszcze za późno.
Ale mi ostatnio kumpel historię opowiedział z cyklu #bolecnaboku Jego znajomy miał dziewczynę, wszystko niby ok ale podejrzanie często jeździła w swoje rodzinne strony, nawet jego znajomi zaczęli robić mu docinki, że pewnie ma tam drugiego faceta. Koleś zaczął nabierać podejrzeń, znał jej emaila i pewnego razu wpisał go w google, wyskoczyla jakaś strona która za kilka $$$ oferowała hasła, hasła pochodziły z jakiegoś wielkiego wycieku bazy, nie wiem dokładnie

Dobrze zrobił?

  • Dobrze, widać że facet z jajami 75.8% (125)
  • Źle, powinien zerwać i siedzieć cicho 24.2% (40)

Oddanych głosów: 165

@Baciar93: @Instynkt: A może cwel nie wiedział, że jest bolcem na boku ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zastanawiam się, co ludzie mają w głowach, żeby robić taki imby. Bez sensu moim zdaniem, bo tylko pokazał, że jest niezrównoważony psychicznie i kolejna kobieta jak się dowie, to się 100 razy zastanowi, czy warto z nim się spotykać :)
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Cześć.
Mam dziwny problem, od pewnego czasu spotykam się z #rozowypasek, i jedyne co robimy to się ordynarnie ruchamy, brak uczuć ani nic. W ciągu tygodnia ona pracuje, ja studiuje. Normalnie spotykam się z innymi, ona też, ale oboje nie poruszamy takich tematów, mało rozmawiamy w ogóle. Ja mieszkam ze starymi, kilka drogich aut w garażu, ale to chyba nie coś co na nią działa.
Znamy się długo, jeszcze z gimnazjum, na drugim spotkaniu (jakieś 4 miesiące temu) już się bzykneliśmy i potem już tak zostało:
sobota wieczór, ona dzwoni, mówię tylko, że jestem w domu,
za chwile ona puka do drzwi, rozmawiamy 20 minut o
#anonimowemirkowyznania
Moja dziewczyna pracuje w gabinecie stomatologicznym, dzwonię do niej wczoraj o 21.25 żeby pogadać, nie odbiera, po ok. 10 minutach dostaję sms że zaraz oddzwoni, dzwonię znowu po 5 minutach, tym razem odbiera, mówi że dopiero z pracy wychodzi bo miała jeszcze pacjentów, najciekawsze jest to że na stronie gabinetu jest napisane że jest otwarty do 20.00. Dziwne bo od czasu do czasu chodzę do dentysty i jeszcze nie spotkałem się z tym żeby gabinety przyjmowały pacjentów po 21.00, zresztą jeśli przyjmują pacjentów do tak późna to dlaczego na stronie jest napisane że jest otwarte do 20.00? Czy ktoś ma jakiś pomysł jak na przyszłość zweryfikować czy mówiła prawdę czy nie ma na to szans i o ewentualnym romansiku z doktorkiem nigdy się nie dowiem? Za mądrości typu "jeśli nie ufasz to z nią zerwij" dziękuję... ufać trzeba ale jeśli docierają do ciebie sprzeczne informacje to warto czasami pomyśleć, bo już nie jeden facet dałby rękę uciąć za swoją wybrankę i teraz ku*** nie miałby ręki.

#bolecnaboku #zdrada #zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
#logikarozowychpaskow przeraża mnie, aż nadto. Ja lvl 27, ona 24. Ponad 4 lata razem i teoretycznie planowanie wspólnej przyszłości, do czasu...
Przez cały czas wydawało mi się byłem dla niej dobrym chłopakiem, miała we mnie jednocześnie przyjaciela jak i mężczyznę. Wiążąc się z nią wiedziałem, że będzie sporo pracy nad tym aby było dobrze ponieważ posiada bardzo toksycznych rodziców dla których jedyną wartością człowieka są pieniądze a jedyne liczące się
Mirki, rozumiem ideę ograniczenia masturbacji. Faktycznie, można się od tego uzależnić a potem sprzęt nie będzie dobrze działał. Już z tego powodu warto wziąć pod uwagę przynajmniej ograniczenie masturbacji. Nie rozumiem tylko jednego:

CO TO ZA #!$%@?, ŻE "PORNO WYPACZA MYŚLENIE I POSTRZEGANIE KOBIET" xDDDD? Bo już któryś raz słyszę ten tekst.

Czy ktoś może mi to wyjaśnić? Jak to niby wypacza postrzeganie kobiet? Pytam poważnie. Rozumiem wszystko, ale tego totalnie nie kumam. Oglądasz FILM (czyt. to nie jest prawdziwe, tak to nie wygląda w normalnym życiu), wszystko zazwyczaj trwa z 1-2 minuty, dochodzisz, wyłączasz i już o tym nie myślisz. Jak niby pooglądanie aktorów przez 2 minuty ma zmienić postrzeganie kobiet?

To
@sil3nt: powiedzenie że porno wypacza postrzeganie kobiet to jak powiedzenie że Gwiezdne Wojny wypaczają postrzeganie fizyki i nic po nich nie robisz tylko planujesz jakby tu zbudować stację wielkości planety
  • Odpowiedz
@sil3nt: w tym, że porno wypacza myślenie chodzi hardkorowym rozregulowywaniu dopaminy/niszczeniu normalnie funkcjonującego układzie nagrody, co prowadzi do zaburzeń psychicznych, a także do fobii społecznej czyli do #!$%@?, strachu przed ludźmi i przedmiotowym traktowaniem kobiet.

Dysregulacja układu dopaminergicznego związana jest też z zaburzeniami depresyjnymi[73].

Wykazano niski potencjał przyłączania się dopaminy do receptorów D2 u osób cierpiących na fobię społeczną.


to, że ty oglądasz 2 minuty i wyłączasz to coś niezwykłego. wyobraź sobie, że są ludzie, którzy spędzają godziny przy oglądaniu. człowiek się napala, pobudza, psycha wariuje bo człowiek dostarcza nowych bodźców, a wiadomo, że takie nienaturalne 'pobudzanie' i wpływanie na psychę ją #!$%@?
  • Odpowiedz