Oglądając dziś jeden z odcinków The Office, tak mnie właśnie naszło że ten filmik idealnie pokazuje jak działa naganianie w krypto... A dokładnie to że Glassnode, Rainbow Chart oraz Stock 2 Flow i inne gówno-modele, nie działają. Tzn każda informacja która trafia do umysłów tzw noobów zmienia ten rynek i coś co zachodziło wcześnie prawdodpobnie nie zajdzie drugi raz, tylko dlatego że statystyka jest nieubłagana: 80% ludzi na rynku traci. Wygrają tylko
Aż mnie kusi, żeby powymieniać alty na bitcoina... Boję się, że obudzę się któregoś razu w lutym z bitcoinem po 65k, a ja dalej będę trzymał resztki meme coinów ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#bitcoin
@wuwuzela1: NFT jest świetnym swiedectwem posiadania. Problem leży w tym, co ludzie chcą posiadać. Można na wyłączność posiadać prawa do piosenki, ale nie piosenkę, fizyczny konkretny obraz, ale nie obraz jako ideę (najdoskonalszą kopia Krzyku Muncha, to wciąż nie Krzyk Muncha)

NFT może być cyfrowym certyfikatem posiadania konkretnej nieruchomości lub artykułu kolekcjonerskiego. Można stworzyć NFT dla pierwszego wpisu na Twitterze, ale jego zakup jest faktycznie bezsensowny, bo posiadanie pierwszego tweeta jest
Słyszałem historię o polaku pracującym w UK, który w momencie gdy kurs bitcoina wynosił mniej niż 1USD korzystał z operacji kupowania i sprzedaży bitcoina do celów wymiany GBP na PLN. Czy to jest w ogóle możliwe i rzeczywiście opłacalne? Jak teraz wygląda taka operacja, jak wygląda sytuacja z kursami walut w takim przypadku, czy kurs sprzedaży i kupna bitcoina jest inny? Czy powiedzmy 10 lat temu wyglądało to inaczej? Na codzień nie