@ihwar:

tacy z nich buddyści jak z koziej dupy trąba


No z nauczaniem Buddhy ich zachowanie nie ma NIC wspólnego, a mnich grożący komuś śmiercią powinien zaraz przestać być mnichem. Jednak coś w tej Birmie się do tego nie kwapią i to boli jeszcze bardziej biorąc pod uwagę, że Birma to jeden z najważniejszych krajów dla buddyzmu theravady (obok Tajlandii i Sri Lanki)

Jednak ci ludzie identyfikują się jako buddyści i