@Turkotka: a ja nie polecam, za 40zl dostajemy kilka bardziej znanych obrazów i resztę losowe jakie chyba nie szkoda było im wysłać. Poza tym oświetlenie jest tak beznadziejne, że odbija się od obrazów i połowy płótna zwyczajnie nie widzisz. Miałem nadzieję że na wystawie poznam coś zycia Beksińskiego albo opisy obrazów w postaci technikaliow lub interpretacji osób, które znają się na sztuce itp. Tak dostajemy same obrazy i nic więcej,
  • Odpowiedz
  • 0
@sarna10 Z tego co pamiętam to był jeden z obrazów Tomka, a co się z nim dalej stało to niestety nie wiem. Pewnie jest w zbiorach w Sanoku gdyż w testamencie jasno napisał, że cały swój dorobek przekazuje właśnie muzeum.
  • Odpowiedz
28 listopada 2020 roku jeden z obrazów Beksinskiego został wylicytowany za rekordową wówczas kwotę 737 tysięcy złotych.

"Warto wspomnieć, że cena wywoławcza pracy wynosiła 130 tysięcy złotych, zaś cena estymowana, odzwierciedlająca opinie specjalistów na temat spodziewanej kwoty, jaką osiągnie, oscylowała między 190 a 250 tysięcy złotych. Poprzednie najdroższe dzieło Zdzisława Beksińskiego wylicytowano w czerwcu tego roku za 401 tysięcy złotych na aukcji w Warszawie. (obraz do obejrzenia w komentarzu)

Chociaż rekordowe sumy za obraz polskiego wizjonera pojawiają się systematycznie od około dwóch lat, nikt nie spodziewał się aż tak
presburger - 28 listopada 2020 roku jeden z obrazów Beksinskiego został wylicytowany ...

źródło: zdzisaw-beksinski_postac_364199

Pobierz