Mam taki problem że mój ojciec co najmniej został wprowadzony w błąd, o ile nie oszukany przez PZU.
W pierwszej połowie września mój brat miał wypadek, całe szczęście nic mu się nie stało, ale auto totalnie skasowane, nikt inny nie brał udziału w wypadku, wiadomo trzeźwym policja mandatu nie dała bo nie spowodował nikomu zagrożenia, tak w gwoli ścisłości, żeby żaden mirek nie miał zaczepek. Od razu wiadomo, kontakt z PZU bo
W pierwszej połowie września mój brat miał wypadek, całe szczęście nic mu się nie stało, ale auto totalnie skasowane, nikt inny nie brał udziału w wypadku, wiadomo trzeźwym policja mandatu nie dała bo nie spowodował nikomu zagrożenia, tak w gwoli ścisłości, żeby żaden mirek nie miał zaczepek. Od razu wiadomo, kontakt z PZU bo
























@thisguy212 co do rekalkulacji, zależy od TU. Z tego co wiem Hestia rekalkuluje przymusowo, a np. w Warcie to opcja :)
z opłacaniem raty to tak z przymrużeniem oka to bierz, jak wymagalność masz na 1 marca to potencjalnie jak wypowiesz 28 lutego to i tak będziesz mieć prawdopodobnie coś
OMG @insurance: to się zmieniło w 2012 roku. To już chwilę temu. Teraz polisę zbywcy można używać przez cały okres ubezpieczenia, a rekalkulacja też od 2012 r. stała PRAWEM a nie OBOWIĄZKIEM firm ubezpieczeniowych, więc jedne robią (jak Hestia) a inne nie robią jak