Muszę przyznać, że życie w abstynencji jest fajniejsze niż się spodziewałam. Nigdy nie piłam jakoś dużo, kaca miałam kilka razy w życiu (ale jak już miałam, to były to straszne zatrucia i rzyganie cały dzień), ale parę miesięcy temu postanowiłam w ogóle rzucić a-----l.

To bardzo wygodne - mogę z każdej imprezy wrócić samochodem, nie ma ryzyka ani kaca, ani "zamuły dzień po", nie muszę się zastanawiać, czy jeszcze jeden drink mi
  • 26
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@BarkaMleczna: jakbyś była niebieskim, to bardzo szybko byś odczuła negatywne skutki społeczne z powodu twojej abstynencji. Na początku byłaby mała alienacja i łapanie dystansu z grupą, która w końcu przy każdej możliwej okazji musi się nawalić w trupa. Kończąc na wykluczeniu, bo przecież jesteś nudziarzem. Swoją drogą wiele męskich spędów bez alkoholu jest nudna. Oglądanie nawalonych mord drących jape na cały regulator nie jest najprzyjemniejszą rzeczą na świecie.
  • Odpowiedz
#rozowepaski #logikaniebieskichpaskow #lozasamcow #p0lak #afera #s--s #dziewczynybeztabu #chlopakibeztabu #zwiazki #niebieskiepaski #hipokryzja #wielkipost #abstynencja

Za długi post

Siemanko!

Pisze tym razem aby poprosić was o radę w sprawie zbyt długiego postu. Chodzi o to, że czego bym nie zrobił to od dziewczyny słyszę non stop "niee", albo "oj przestań". S--s wcześniej był regularnie, a od msc się coś spier******. Jestem nieco poirytowany tą sytuacjią, ale nie z uwagi na to że nie współżyję z dziewczyną, tylko dlatego że non stop wychodzę na napaleńca którego ona gasi ww. zwrotami.
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Moje świadectwo.

Problem pojawił się u mnie, gdy miałem czternaście lat. Najpierw p-------y, potem a-----l wspólnie z kolegami z klasy, dość szybko pojawiły się pierwsze n-------i, kodeina leki, morfina, a zaraz h-----a i m------n dożylnie, w wieku 16 lat byłem już w ciągu, zażywałem codziennie. Już wtedy straciłem kontrolę nad swoim życiem, jednak stan, w którym się znajdowałem skutecznie utrudniał mi dostrzeganie tego faktu. Dochodziły jeszcze mechanizmy uzależnienia, takie jak wyparcie problemu,
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Pogodziłem się z Bogiem, dostrzegłem Jego obecność w swoim życiu, wiem, że gdyby nie Bóg


@Mirkowy_Annon: Z narkotyków to może się uwolniłeś, ale teraz czas na wizytę u psychiatry
  • Odpowiedz
Proszę odpowiadać zgodnie z prawdą ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

#ankieta #pytanie #pytaniedoeksperta #kiciochpyta #a-----l #alkoholizm #uzaleznienie #abstynencja #przegryw #wygryw #depresja #zycie

Jak często pijesz alkohol?

  • Codziennie 13.2% (32)
  • 2 dni w tygodniu 8.6% (21)
  • 3 dni w tygodniu 6.6% (16)
  • 4 dni w tygodniu 4.5% (11)
  • 6 dni w tygodniu 2.9% (7)
  • Raz na tydzień 11.5% (28)
  • Kilka razy w miesiącu 13.2% (32)
  • Raz na miesiąc 7.0% (17)
  • Kilka razy w roku 14.4% (35)
  • Nie piję w ogóle 18.1% (44)

Oddanych głosów: 243

  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

prawdopodobnie chodzi o przestawienie trybu życia, zmiany nawyków żywieniowych oraz stres


@Tanczacy_paralityk: Nie wiem jak ze stresem, ale bóle brzucha i żołądka po dwóch tygodniach są dla mnie niepokojące. Nawet bo dramatycznie dużej zmianie diety nie powinno to się tak długo utrzymywać, ale ktoś bardziej w temacie pewnie się wypowie.
  • Odpowiedz
Dzień 14/n
Jestem dumny z tego że 14 dni żyje o „ suchym pysku”. Co prawda organizm odwala mi jakby był w ciąży ( zmiany nastroju, wieczny głód ) ale wiem,że nie mogę poddać się chęci wypicia. Tym bardziej, że przede mną urodziny dziadka różowej, a jak wiadomo, tam się wali ile wlezie. Mój stan psychiczny mogę ocenić na 5/10 , bo chce się pic, fizycznie zaczynam powoli odczuwać zmiany trybu życia.
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Tanczacy_paralityk: Ja podobnie jak kolega wyżej! :D Na Joemonster pewien mężczyzna opisywał swoją drogę wychodzenia z alkoholizmu. Myślę, że jeżeli będziesz w dołku (i nie tylko), mógłbyś spróbować się z nim skontaktować. Bardzo pozytywny człowiek. Trzymam za Ciebie kciuki! <3
  • Odpowiedz