via Rowerowy Równik Skrypt
  • 62
417 408 + 2 + 25 + 233 + 50 + 26 + 3 + 25 = 417 772

Pora, abym i ja się rozpisał, jak wyszło organizowane od pewnego czasu Cymerkowe gminobranie w Święktokrzyskiem ;D
Wątek organizacyjny ciągnął się tutaj: https://www.wykop.pl/wpis/58734219/co-szosa-gravel-roadplus-rower-kolarstwo-zaliczgmi/

No więc po kolei...
Rano do moich dziadków zajechał cumpel ze Ślunska, szkoda, że na pace nie miał @mordimermadderdin... ale przynajmniej za to chęci miał mnóstwo, dał się namówić
Pobierz
źródło: comment_1625519551oZWuXNXbE6asFJfTLfEDOt.jpg
via Rowerowy Równik Skrypt
  • 146
415 635 + 21 + 280 + 21 = 415 957

TL;DR: W sobotę zadebiutowałem w Ultramaratonie (Mały Pierścień Tysiąca Jezior 285 km). Przyjechałem w połowie stawki. Zakładałem przejechanie trasy w czasie max 15h brutto, przejechałem w 12h30m. Jak na pierwsze zawody w życiu jestem zadowolony XD


Total tiles: 1712 (+121)
Max cluster: 1050 (-)
Max square: 22x22 (-)

#rowerowyrownik #kwadraty #100km #200km #szosa #triban #wykoptribanclub

Skrypt | Statystyki
Pobierz
źródło: comment_1625499924V9ytUwgOSCO7PgjiseqOOe.jpg
via Rowerowy Równik Skrypt
  • 46
401 608 + 10 + 12 + 10 + 30 + 10 + 10 + 43 + 208 + 50 + 10 + 11 + 38 + 12 = 402 062

Czas #!$%@?, a mi przybywa kilometrów niedodanych do równika, pora zatem na małe podsumowanie ostatnich 10 dni czerwca: jak zwykle było trochę pracodomów i jakieś dwie wieczorne rundy na szosie po okolicy. Podczas tej ostatniej zaatakował mnie dość duży pies, ale
Pobierz
źródło: comment_16251748151GleVNpvJPGUpZj55va3y7.jpg
via Rowerowy Równik Skrypt
  • 48
395 393 + 200 + 20 + 124 + 50 + 207 + 106 + 19 = 396 119

Dawno, dawno temu

Za górami, za lasami, bagnami i dzięki bogom za Warszawą

W prawo od Torunia, a w lewo od Pułkownikówki

Było sobie Wolne Miasto Gdańsk (tak gdzieś z rok temu)

Towarzysz Mordimer, po uprzednim przejechaniu całego kraju zupełnym przypadkiem, spotkał tam (też zupełnym przypadkiem) Towarzyszkę @ZgnilaZielonka. Od słowa do słowa,
Pobierz
źródło: comment_1624995922x5WYvxgPc3H19fbLop4jfc.jpg
393 843 + 84 + 300 + 139 = 394 566
84 - pitu pitu z @kolkohyt, objazd flanki zachodniej.

300 - jak wiadomo, ostatni weekend był dość burzowy, a w szczególności deszczowy. Planowałem na sobotę 500 do Rzeszowa, jednak prognozy jednoznacznie dawały deszcze za Krakowem. Zatem ściąłem trasę o połowę, finisz w Katowicach. I tym sposobem o piątej wraz z @cherrycoke2l startujemy z Wrocka i turlamy się DK94 (o tej
Pobierz
źródło: comment_1624982901mpBrUu8dqREiXRgAH6tfsa.jpg
363 640 + 103 + 82 = 363 825

Koniec weekendu, w planach było 500km przez trzy dni i pierwsze #200km w jeden dzień. Udało się zrobić 390km i w tym 205km w jeden dzień. Za dużo alkoholu na działce u przyjaciela w piątek i przy takiej pogodzie nie byłem w stanie dużo kręcić w sobotę.

Udało się przetestować wypożyczone siodełko Romin Evo, niestety jest za twardo gdy zjeżdżam z asfaltu.

Pierwszy
Pobierz
źródło: comment_16242590455sqKUiH6wPioQEf4sbhdLQ.jpg
@mroczne_knowania: Nie miałem nigdy torby podsiodłowej, więc nie mam porównania. Przed zakupem tailfina byłem tylko na dwóch wypadach bikepackingowych innym rowerem z dwiema wielkimi sakwami crosso.

Nie spodziewałem się, że będę musiał się aż tak minimalistycznie pakować. Do samego tailfina żadnych zastrzeżeń nie mam.

Mój obecny zestaw bikepackingowy na zdjęciu.

Tailfin
Jackpack kierowniczka
Apidura 5.3l
Rockbros na telefon
Pobierz
źródło: comment_1624261200ERaFNLT3it6eUdHPtBqPCe.jpg
362 091 + 582 = 362 673
582 - nastała najdłuższa sobota w roku, którą tradycyjnie chciałem poświęcić na bicie życiówki. Namalowałem trasę na Gdańsk za 600, pozostało dobrać pociąg, niestety okazało, że wszystkie miejsca na rowery poza tymi w pierwszym pociągu o 5:23 zostały wyprzedane. Po dłuższej chwili kalkulacji, decyduję się na niego - tym sposobem dałem sobie 25 godzin na 600km, dość mało, ale wierzyłem, że się uda. Czas przejść
Pobierz
źródło: comment_1624220780YQUS8m6v6WrFmBsLzkhFnu.jpg
@Starozytny_Chrabaszcz_Szablozebny: mmmmmm pokrzywy. Dobre dla zdrowia.
Przypomniała mi się historia o pokrzywach.

Kiedyś ktoś mojemu byłemu teściowi powiedział, że pokrzywa działa oczyszczająco i trzeba pić herbatkę.
To sobie wymyśli, że na #!$%@? on ma pić herbatkę, skoro jak zje korzeń to podziała lepiej - bardziej usunie toksyny...
Poszedł na działkę pić pokrzywy, znaczy najpierw narwać, bo przecież trzeba je umyć.
Poparzyło go w #!$%@?, bo geniusz zła poszedł bez rękawiczek
Ale
via Rowerowy Równik Skrypt
  • 63
350 547 + 224 = 350 771

60x60


Zrobione przypadkiem... Ogólnie ujeby słuchawki gubiące, czyli miałem słuchawki, nie mam słuchawek, dość dużo pchania, bo okazało się, że wlazłem na jakiś pieszy szlak górski i na MTB by też nie podjechał. Opony miały po 30kkm zrobione, ale jak zobaczycie na zdjęciu w komentarzach jazda po takich ostrych kamieniach, że opony powiedziały papa - podobnych cięć było więcej.

Strava

Total tiles: 44 905
Max
Pobierz
źródło: comment_1624088127dlaJ4Hja0qzyBBJxlUZgoz.jpg
via Rowerowy Równik Skrypt
  • 47
341 428 + 20 + 119 + 121 + 116 + 276 + 142 = 342 222

Bieszczadzka Przygoda

czyli kilka słów o tym jak Pedros z Mordimerem pojechali w Bieszczady.

Dzień 1, piątek, 142km, 1775m

Start pierwszego etapu zaplanowali na piątek, 11 czerwca, na godzinę 15:00… Tak się akurat złożyło, zupełnie przypadkowo, że i w Jaworznie padało dość obficie, takoż i w Dąbrowie Górniczej niebiosa nie szczędziły kropel. Cóż było począć
Pobierz
źródło: comment_16238631933TXl010XrAFjchioBipvCd.jpg
via Rowerowy Równik Skrypt
  • 46
333 612 + 304 = 333 916

W sobotę było dużo nowości. Pierwszy w życiu (ultra)maraton, pierwsze #200km, pierwsze #300km, pierwsza długa jazda w nocy i deszczu.

Sezon w końcu rozpoczęty :)

W tym roku było bardzo ciężko znaleźć pogodę i czas na jakiś trening, więc na maraton pojechałem mając w tym roku w sumie przejechane niecałe 300km. Szaleństwo? Być może. Ale o dziwo większość trasy dało się spokojnie pokonać,
Pobierz
źródło: comment_1623667567ZMBAFc0leBzcFHoHtOaznD.jpg
via Rowerowy Równik Skrypt
  • 89
320 646 + 216 = 320 862

Nieortodoksyjna Pętla Bieszczadzka


Czyli wariacja na temat Wielkiej Pętli Bieszczadzkiej przeprowadzona częściowo gruzem. Szczególnie dobrze wrąbaliśmy się zjeżdżając na Skorodne, gdzie wytłukło nas na kamieniach okrutnie. Nas czyli jeszcze @Cymerek i @rozpa. W Boże Ciało jak wiadomo sporo turystów, więc nieopatrznie kupiliśmy obiad w jakiejś przydrożnej "restauracji" co skończyło się półtorej godziny czekania, ale na szczęście końcówkę udało się nadgonić i dojechać do mnie
Pobierz
źródło: comment_1623312645Dap2QUvi4oAAOJxYFv2O6y.jpg
A co tam masz dobrego w bidonach?


@bugg: herbata czarna z cukrem. Czyli mój ulubiony napój, który potrafi przyjąć dużo cukru i jest zarówno dobry ciepły jak i zimny. No i świetnie nadaje się do popijania jedzenia. Polecam bardzo.
via Rowerowy Równik Skrypt
  • 110
313 145 + 240 = 313 385

Za dużo kwadratów to i świnia nie zeżre


Pobudka o 4:30, o 6 mam pociąg z Krakowa Głównego i jadę IC do Łańcuta. Tam startuję kilkanaście minut po 8 i początek nawet luzacki zarówno trasą, jak i przewyższeniami. Od 80km w okolicach Pruchnika zaczęło się robić śmieszno-strasznie. Uberujeby, bagna, komary, kamory, całe pola pokrzyw i maczetowanie ich za pomocą roweru... Bierzesz rower za kierownicę oraz
Pobierz
źródło: comment_1623136625gckOGt3YjvbNCHaMXlq44u.jpg
307 483 + 341 = 307 824
341 - procesja druga, przez Wielkopolskę. Tym razem trzeba było pozbierać gminy na zachód od Poznania. Start marny, bo w deszczu - na miejsce zbiórki dojeżdżam cały mokry, podobnie jak @cherrycoke2l, @krzysiekdw i @KierownikW10 [*] Oczywiście za Wrocławiem już sucho, więc pomału sobie obsychamy. Pierwsza setka wiedzie starą DK5, więc jedzie się jak złoto. Dopiero Leszno decydujemy się ominąć wioskami (nie warto było). W
Pobierz
źródło: comment_1623057432ugHP1sx8LaE3w93uA0fy95.jpg
307 229 + 254 = 307 483
254 - procesja pierwsza, przez Sudety. Dużo podjazdów po drodze - Zachełmie, Przesieka, Karpacz, Rozdroże Kowarskie, Mieroszów, Rybnica, Rzeczka, Jugowska, Woliborska, Karłów. Dużo też aut i słońca. W Szczytnej przerwa na pierogi. Finisz w Kotlinie Kłodzkiej. W górę 3700 metrów, średnia 24. Profil dla atencji ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#rowerowyrownik #100km #200km (nr 3)
Pobierz
źródło: comment_1623056778HPJpOmwiy1ZF6AGEHA1GiQ.jpg
via Rowerowy Równik Skrypt
  • 33
301 356 + 209 = 301 565

"Dzień wielkiego #!$%@?" czyli jak coś się wali to wali się po całości... Dzień rozpoczęty gumą na 25km, był to także moment w którym uświadomiłem sobie że mam ze sobą dwie dętki i tylko jeden nabój. Biorąc pod uwagę iż byłem dopiero na 1/8 planowanej trasy, to siadło mi to mocno. Następnie przyszły nieziemskie piachy, a jak piachy to i gleby. W wyniku jednej z
@Desmosedici: jeżeli chodzi o czujnik prędkosci, to w Bolt V2 ostatnio też miałem takie kwiatki, prawdopodobnie Firmware po niedawnych updatach.. Pokazywał 8-10km/h ale szybko go wywaliłem z dodanych w liczniku. W zupełności wystarcza GPS, chyba że jeździsz po baaardzo gęstych lasach itp.
Jeżeli chodzi o SH to prawdopodobnie nie zaciągnał ze stravy starych aktywności. Wejdź tutaj i po prawej u góry masz Reload Activities (wybierasz zakres z kiedy):
https://www.statshunters.com/activities