Nie mam dziś żadnej historii, ale kupiłem sobie pamiątkę. Bardzo rzadko kupuję jakiekolwiek pamiątki, aby mieć dla siebie, bo uważam że przeżycia i zdjęcia są w pełni wystarczające.
No, ale #!$%@?. Zobaczyć koszulkę Goku i nie kupić, to by była przesada. Od samego początku wiedziałem że muszę ją mieć, jednak rozegrałem to strategicznie. Bo jeśli sprzedawca wie, że chcesz coś kupić to jesteś na przegranej pozycji. A jak
Jestem w Ameryce Południowej, tu są robaki. Trzeci tydzień już mieszkam z miejscową rodziną (zdjęcie jest z ich domu), więc mogłem przekonać się na własnej skórze jak wygląda sytuacja z insektami. Nigdy za nimi nie przepadałem. Nie żebym się bał, po prostu mnie obrzydzają. W gimnazjum raz nie chciałem dotknąć dżdżownicy, co na prawie tydzień wykluczyło mnie z grona znajomych. Od tego czasu trochę już się do