@barekyslaw: To proste, z Irlandią Północną drżeliśmy o wynik, bo byliśmy faworytami i to był mecz, który musieliśmy wygrać. Z Niemcami faworytami nie jesteśmy, o wynik się nie martwimy, bo nie może być zły. Może być normalny (porażka), dobry (remis) lub zajebisty (zwycięstwo), dlatego możemy spokojnie mówić o zwycięstwie.
Jak mnie irytują stare baby, które myślą, że wszystko im wolno.
Siedzę przed gabinetem stomatologicznym i czekam na swoją kolej. Siedzi przede mną "ona" w berecie 50 plus (tak to mogła być moja matka z tym, że moja matka nie niszczy cudzej własności) czyta pismo, które leżało do użytku ogólnodostępnego. Zatrzymała się na jednej ze stron i zaczęła urywać kawałek jej, bo coś jej się spodobało i głośno przy tym komentując swój uczynek (jakby miała się przy tym usprawiedliwiać): -O wezmę sobie, takie fajne.
Jako, że w-----a mnie niszczenie cudzej własności...nie pozostałem obojętny.
Dziś rano widziałem dwóch facetów, którzy szli z wózkiem dziecięcym. Uśmiechnąłem się na myśl, że żyjemy w takim kraju gdzie dotyczy to tylko złomiarzy.
1. Mieszkaj w bloku 2. Różowy prosi o przyniesienie ziemnioków z piwnicy. 3. Schodzisz do piwnicy, otwierasz główne wrota. 4. A tam, na samym środku, j----y szczur( ale nie taki pędrak, tylko wielki skurczybyk) #pdk . 5. S---------z prawilnie, bo nie będziesz sie bił z gałganem. 6. Informujesz że ziemnioków nie będzie.
Witam. Widzę że mój kupon już się pojawił na wykopie. Wielu z was zarzuca mi że jestem #januszebukmacherki ale jest kilka przesłanek za tym że wybrałem sts a nie bet365. Poza tym problemy z prawem mogą być. Ale skoro już kupon się pojawił na mikro to może zrobie małe #rozdajo . Jeśli kupon mi wejdzie zasponsoruje busa i bilety na mecz z Ukrainą do Maryslii 50 osobm które
@Mr--A-Veed: mięso to generlanie żadko bywa w lodach... chodzi o mleko. Z Coli Zero też się śmiejesz bo wegańska i nie ma mięsa, ani glutenu? Niektóre produkty tego po prostu nie potrzebują, a za cukier na patyku podziękuję bo wolę aspartam.
@jedrekk: aaa, tak tak, mufasa, coś kojarze - nie wiem, ostatnio jak go widziałem to poszedł na spacer do wąwozu z simbą, mówił, że mają coś ważnego do załatwienia czy coś
Mam dwóch kumpli, z którymi lubimy sobie robić jaja, tzn. dzisiejsza młodzież nie robi sobie jaj, płata figli czy psikusów, ale trolluje.
Jeden kumpel, nazwijmy go Tomasz (bo ma na imię Tomasz) jest wykładowcą na znanej uczelni – co można całkiem nieźle wykorzystać. Mianowicie mamy w zwyczaju coś o-----ć na pierwszych zajęciach, kiedy studenci jeszcze nie znają swojego wykładowcy i nie wiedzą jak wygląda. Przychodzimy na zajęcia zamiast Tomasza (który daje nam klucze) i coś odwalamy z drugim kumplem – nazwijmy go Michał (bo ma na imię Karol). W całej historii jestem jeszcze ja – mam na imię Piotr (niektórzy mówią na mnie Łotr, ale jestem zwyczajnym bandytą).
Tak czy siak, na pierwsze zajęcia studenty przychodzą – chcą obczaić od kogo będą mogli wyżebrać notatki i czy są jakieś fajne dziewczyny (marzyciele, na polibudzie ładne to takie, które nie mają wąsów). Zbiera się grupa powiedzmy 30-50 osób. Otwieramy salę i wraz z Michałem zaczynamy udawać wykładowców.
Halo mireczki, co tu się o------o. Pół roku temu napisałem maila do @Andrzej-Duda dla jaj, z prośbą o autograf (takie trochę #heheszki ). Dzisiaj wchodzę do domu i widzę to. Reszta zdjęć w odpowiedziach.
Pracuję, jak klasyczny słoik, w dość dużej korporacji. W korporacji, gdzie zdecydowaną większość stanowią różowe paski. Nie żebym narzekał, choć o taką 8/10, to tutaj ciężko, jak o taksiarza, który nie chce nas wydymać na hajs. Ale nic to. Poziom s---------y u niektórych osobników jest tu naprawdę wysoki, a jedną z ich ulubionych czynności są ploteczki. O wszystkim. O wszystkich. Kiedyś jeszcze dobrze dziewczyny za rękę nie złapałem, a już wszyscy wiedzieli i pisali jakieś he he a kto to? he he bo chyba kojarzę he he. Sz k---a. Długo czekałem na swoją szansę zarzutki, z którą sobie nie poradzą. Nie poradzą, bo one po prostu muszą wszystko wiedzieć. W naszej firmie zaczął się baby boom (jakoś dziwnie te zapłodnienia dokonały się w okolicach Christmas Party ( ͡°͜ʖ͡°) ) i jest lament i narzekanie, bo brakuje ludzi. Z mojego bliskiego otoczenia, dwa różowe poszły w tango i niedługo na macierzyński. Myślę sobie - to moja szansa
@NMetyloAmfetamina: wtedy nie dalo sie ustalic ojcostwa po DNA ;) koles sie ozenil z babka, ona urodzila dziecko, ale potem sie rozwiedli. miliarder uwazal, ze to dziecko moglo nie byc jego wiec jakos zabezpieczyl swoj majatek przed bekarcim dzieckiem :)
1. Noclegi – żebrzę troszkę o plusy, jak wpadnie w gorące, to ktoś nowy może to zobaczy. Więcej osób wie co będzie robić w czerwcu. Kto może w bliższej lub dalszej okolicy trasy mnie kimnąć i użyczyć prysznica? Niechaj im Bóg/Manitu/Śiwa/Budda w dzieciach (lub ich braku) wynagrodzi... Orientacyjne daty naniesione są na mapę. Proszę o propozycje, a nie definitywne deklaracje, bo wiadomo, że różnie może być i każdemu może przecież coś wypaść... 2. Tag – #metaxynarowerze będą codzienne relacje z podróży – trochę zdjęć, opisów itd. Ile zależy od czasu, którego zawsze jest mało, neta oraz poziomu niewyspania. 3. Trasa – ulegnie jeszcze delikatnym zmianom, ale to już raczej kosmetyka. Dlaczego taki kształt? Bo to co jest na zielono, to tereny gdzie już byłem rowerem. Nie ma sensu zwiedzać tego samego, kiedy tyle Polski jeszcze do zobaczenia. Póki co ma ~5000km, ale doświadczenie uczy, że końcowy wynik będzie o około 10% większy. 4. Tracking – Endomondo będzie live gdzie akurat jestem itd. W tamtym roku Endo wymagało dodania do znajomych, żeby widzieć live. Nie wiem, czy teraz też trzeba. Na Strava treningi będą codzienie wieczorem po
#rekrutacja Co tu sie 1. Wrzucasz ogłoszenie o pracę na Wykop, bo w końcu "elita internetu". Szukamy nowego konstruktora 2. Spływa około 55 CV z samego portalu Michaiła Białkova 3. Jedno bardzo się wyróżnia i nie chodzi tu o samego lenny face ( ͡°͜ʖ͡°) 4. Zapraszasz na
#zwiazki #heheszki #niebieskiepaski