Będąc ostatnio w Ticino, włoskim kantonie w Szwajcarii, z wielką przyjemnością wybrałem do baru na śniadanie. Tak - do baru, bo u Włochów na to co my byśmy nazwali kawiarnią mówi się bar. Mieszkałem lata temu we Włoszech przez parę miesięcy i bardzo mi się spodobał klimat panujący w takich miejscach. Tak więc dziś wam trochę o tym opowiem. Wybaczcie jeśli coś przekręcę, bo jednak trochę czasu minęło.
@kotbehemoth: czy naprawdę Włosi dalej dziwią się, że ktoś se może chcieć wypić kawę z mlekiem po południu? Przecież to jest skrajnie turystyczny kraj, oni są tępi, że do nich nie dociera, że ludzie lubią różne rzeczy?
Cześć! To jest Czesiek. Młody kos, którego znalazłem wczoraj po południu. Czesio został sam, musiał wypaść z gniazda, którego nie udało mi się niestety odnaleźć. Przygarnąłem go zatem do siebie. Dajcie plusa za każdego kciuka, którego trzymacie za Cześka. Mam wielką nadzieję, że uda mi się wykarmić tego ptaszka, a tym samym utrzymać go przy życiu i się nim zaopiekować. :) Co dzień pod tagiem #czesiekthekos będę dodawał zdjęcia malucha
@Wrytra Taki mam zamiar. Już do nich pisałem. Czekam na odpowiedź. Ptaszek narazie ma się dobrze. Siedzi pod lampą i zajada się białym serem z jajkiem (zajada naprawdę sporo...). Coś słabo dzisiaj kupi... Wczoraj po samym białku z jajka było lepiej. Zobaczymy co dalej. Piórek brak, więc siedzi pod lampą. Do Warszawy 150 km, ale zawioze jak tylko ktoś się odezwie. (。◕‿‿◕。)
Dzień dobry! Pierwsze "glizdy" zjedzone. Wczoraj mięsny obiad i podwieczorek, kolacja znowu na serowo. Ptak zadowolony. Rano trzeba było dobrze posprzątać. :) Opite, najedzone i do pudełka. Na głowie widać pierwsze, małe piórka. Zaczynamy dzień 4!
Halo! Odbiór! Wracamy po niedzielnej przerwie. Minął tydzień. W tym czasie Czesiek naprawdę urósł i kos okazał się być wróblem. (✌゚∀゚)☞ Ptaszek jest już w zasadzie cały pokryty piórkami i puchem. Zrobił się taki "przystojny". :) Zajada cały czas ser i jajka, ale jadę dzisiaj do zoologicznego po jakieś ziarna dla ptaków. Spróbuję mu podrzucić kilka na spróbę, wcześniej zrobimy trochę parowanej, drobnej kaszy żeby go
Dzień dobry Wszystkim! Odbiór! Dzień 9. Odkopałem wczoraj na strychu klatkę po chomiku, która pamięta czasy kiedy na parasol mówiłem "pelom, pelom". Zdjąłem z niej kratę i postawiłem na kartonie, który stoi teraz w oknie. W środku "wylądował" (bo latać jeszcze nie potrafi) ptak. Ma teraz widok na wszystko co się dzieje dookoła. Do środka wrzuciłem mu też nakrętkę z małego słoika pełna wody i drugą z gotowaną kaszą. Część klatki zasłonięta,
@keczap666: Jak wolisz. Gratuluję bycia Januszem pomimo młodego wieku.
Ok. 631 mln ssaków i niemal 144 mln ptaków pada w Polsce co roku ofiarą kotów
W przypadku ptaków ofiarą kotów padają najczęściej popularne gatunki, które gniazdują w pobliżu ludzkich osiedli. Są to np. wróble, mazurki czy szpaki - gatunki, których liczebność generalnie w Polsce maleje. Na atak kotów narażone są też ptaki zakładające gniazda na ziemi, np. pliszka żółta, skowronek czy
Dzień dobry! Dzień 10. Czesiek to zupełnie inny ptaszek niż jeszcze 3-4 dni temu. Nie drze się co chwila, jest dużo, dużo szybszy i silniejszy. Patyczek, którym podaję mu jedzenie do klatki wciąga do środka trzymając go dziobem, aż traci przyczepność pod łapkami. Dzik. :) Nie widać już tak bardzo jak przybiera na sobie ani w masie ani w upierzeniu. Powoli zmieniamy nawyki żywieniowe. Musi się przyzwyczaić. :) Od dziś zmniejszam nieco
@Krzewka: tez kiedyś wychowywałem wróbla, trwało to kilkanaście dni. Przyszła lekcja latania. Poleciał do sąsiada za płot i zanim dobiegłem to zeżarł go kot... Także uważaj.
Na portalu gdzie moje dane nie podlegają profilowaniu są one od dziś przekazywane zewnętrzym partnerom celem dostarczania reklam i KONTENTU dopasowanego do mnie. Dzięki Białek @m__b za Twoją walkę z cenzurą w sieci XD
@szurszur: boli mnie, że Białorusini są bez najmniejszych szans w starciu z uzbrojoną po zęby mafią państwową. Albo dokonają krwawej rewolucji, albo zostaną niewolnikami wąsacza.
@szurszur: A na naszym podwórku politycy i wyborcy конфедера́ции klaszczą uszami z zachwytu że wielki wódz Łukaszenka rozprawił się z obrzydliwymi prodemokratycznymi mącicielami i dalej będzie trzymał ludzi pod butem. Tfu im na mordę
Po zjechaniu z głównej islandzkiej drogi krajowej nr 1 czeka na Ciebie sporo dróg żwirowych, a gdy zaczniesz eksplorować jeszcze dalej, to będzie trzeba... przekraczać rzeki.
Nie po moście ( ͡°͜ʖ͡°)
Na drogi oznaczone literką F wjazd zazwyczaj dozwolony jest jedynie autem terenowym, a często będziesz potrzebować naprawdę dobrej terenówki, żeby nie zostawić jej na srodku rzeki. Kilka dni temu mijałem dwa utopione auta
@bizonsky: Tajemnicy czego xD? Prywatność? xD Przecież ty dobrowolnie zakładasz konto na wykopie, gdyby moderacja nie miała wglądu w prywatne wiadomości to mógłbyś go używać do nielegalnych rzeczy typie. Prywatne wiadomości są pewnie usuwane po jakimś czasie.
Dziś przygotowałam filmik, który ma nieco ocieplić wizerunek chwastów. Pokazać ich piękno i funkcję w przyrodzie. Pretekstem do tej refleksji stała się obserwacja gromadki ptaków posilających się nasionami chabra bławatka. Szczygły bujające się na wiotkich łodygach chabrów wyglądały pięknie. Zapraszam do oglądania. Mój niebieski nieopatrznie i niechcący wziął udział w tym filmie w warstwie odgłosów z tła (-‸ლ)
@sikejsikej: ja dudka spotkałam w tym roku dwa razy, a w całym życiu cztery razy. Pierwsze dwa razy były na Białorusi. W tym roku w Wigierskim Parku Narodowym cudne miejsce. W dzisiejszych czasach trudno go spotkać gdziekolwiek a w mieście to już chyba arcytrudno. Oczywiście wiąże się to z działalnością człowieka. Kiedyś pola były dużo mniejsze, a miedze obsadzano wierzbą głowiastą. Ponieważ areały się zwiększają, znikają nasadzenia śródpolne. Dlatego dudków
Odry, woj. pomorskie, niedaleko Chojnic. Cmentarzysko w borze sosnowym obejmuje 10 kręgów kamiennych i 29 kurhanów. Prawdopodobnie związane jest ono z osiedlaniem się Gotów ze Skandynawii, którzy po ok. 150 latach na Pomorzu wyruszyli na południowy-wschód Europy. Fajne miejsce.
Spacerując po lesie Ravensdale, który leży w połowie drogi między Dundalkiem,a Carlingford można się natknąć na kamienny krąg, który prawdopodobnie był miejscem w którym druidzi odprawiali swe modły w przedchrześcijańskiej Irlandii.
Bary we Włoszech są
źródło: comment_1599477053oOCuWQSBFJqtFveLkmO1bu.jpg
Pobierz