Wpis z mikrobloga

  • 1101
Dzień dobry Wszystkim! Odbiór!
Dzień 9. Odkopałem wczoraj na strychu klatkę po chomiku, która pamięta czasy kiedy na parasol mówiłem "pelom, pelom". Zdjąłem z niej kratę i postawiłem na kartonie, który stoi teraz w oknie. W środku "wylądował" (bo latać jeszcze nie potrafi) ptak. Ma teraz widok na wszystko co się dzieje dookoła. Do środka wrzuciłem mu też nakrętkę z małego słoika pełna wody i drugą z gotowaną kaszą. Część klatki zasłonięta, żeby miał się gdzie schować. Po południu mam plan wystawić go trochę na balkon, może ktoś podleci na bajerę. :)
Tymczasem mamy dopiero parę minut przed 6.00, a on już z nosem w twarogu... ( ͡° ͜ʖ ͡°) Napojony, najedzony Czesław wrócił do klatki. Chyba znowu mogę napisać, że nasz król ławy oburzonych jest zadowolony. :)

#czesiekthekos #zwierzaczki #pokazptaka #natura #zwierzeta #smiesznypiesek
Krzewka - Dzień dobry Wszystkim! Odbiór! 
Dzień 9. Odkopałem wczoraj na strychu klatk...

źródło: comment_1597722506cDsRexmBYdnmdXvHmlkdWx.jpg

Pobierz
  • 95
  • Odpowiedz
@keczap666:
Jak wolisz. Gratuluję bycia Januszem pomimo młodego wieku.

Ok. 631 mln ssaków i niemal 144 mln ptaków pada w Polsce co roku ofiarą kotów

W przypadku ptaków ofiarą kotów padają najczęściej popularne gatunki, które gniazdują w pobliżu ludzkich osiedli. Są to np. wróble, mazurki czy szpaki - gatunki, których liczebność generalnie w Polsce maleje. Na atak kotów narażone są też ptaki zakładające gniazda na ziemi, np. pliszka żółta, skowronek czy pokląskwa. Prowadzone w Anglii badania wskazują, że koty mogą odpowiadać nawet za 30 proc. przypadków śmierci w tamtejszej populacji wróbla. Koty mogą też wpływać na ptaki pośrednio. Badania amerykańskie dowodzą np., że stres wywołany ich obecnością może zmniejszać płodność u ptaków.

Z punktu widzenia ekosystemu jeden kot nie ma żadnego znaczenia. Problem jednak istnieje - wynika z faktu, że populacja kotów utrzymywana jest na sztucznie wysokim poziomie. "Tam, gdzie jest dużo ludzi - automatycznie liczne są też koty" - mówi dr Krauze-Gryz. I dodaje, że aby zmniejszyć ich wpływ na otoczenie, warto
  • Odpowiedz
@wojskowy-onanista1: nie martw się, dostaje karmę bezzbożową z dodatkiem olejów i minerałów i chrupki mięsne. I krople na kleszcze. Swoją drogą, próbowałem tego kota trzymać w domu, miałem siatkę na balkonie i kratki w oknach. Chodził po domu i wył cały czas, w końcu w nocy rozwalił kratkę i uciekł. Nie mam serca trzymać go w domu( ͡° ʖ̯ ͡°)
Edit: liczę na to, że jak
  • Odpowiedz
@keczap666: Zapewniaj mu ruch w domu i dużo zabawy. Kot musi spełniać się w domu, nie wystarczy go samego puścić po mieszkaniu. Jak się kota przyzwyczaiło, to teraz trzeba włożyć w niego trochę pracy.
Polowanie nie znudzi mu się, bo kot ma instynkt łowcy, jest drapieżnikiem. Weź się tym kotem zainteresuj.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@wojskowy-onanista1: a tam pieprzy jakaś doktorka bez żadnych większych osiągnięć.
Zawsze dajecie to samo zmieńcie płytę.
Jakoś nie widzę twojego bólu dupy pod wpisami pchlarzy na temat niszczenia środowiska naturalnego przez nie. One także nie odgrywają żadnej roli w ekosystemie. A ludzie z nimi wychodzą puszczają samopas. Kupują wymyślne karmy mięsne przez co inne zwierzęta cierpią. Nie mówiąc o śladzie węglowym hipokrytko.
  • Odpowiedz
@keczap666: kup szelki i wyprowadzaj jak psa. Ja tak robię ze swoim, godzina spaceru, godzina zabawy w domu (z przerwami na odpoczynek), co jakiś czas nowa zabawka, drugi kot do towarzystwa i mam spokój w nocy.

Kot potrzebuje tyle samo uwagi co pies.
  • Odpowiedz