Aktywne Wpisy
mmmzzz +620
Widzę, że spora część wykopków nie pamięta, że jeszcze naprawdę niedawno byliśmy na poziomie Ukrainy. Dobrze pamiętam czasy wszechobecnej korupcji, gdzie mogłeś wjechać pijany samochodem w drzewo i po prostu zapłacić policjantowi 50 zł za brak konsekwencji. Albo przeprowadzić działkę rolną na budowlaną za parę stów. Teraz wykopki uważają się za nadludzi, tak jakby stereotyp Polaka złodzieja i oszusta wziął się z nikąd. Cieszę się, że te czasy mamy już za sobą,
Riiuku +189
Super opinie nasze witaminki mają xd #p0lka
Wracamy po niedzielnej przerwie. Minął tydzień. W tym czasie Czesiek naprawdę urósł i kos okazał się być wróblem. (✌ ゚ ∀ ゚)☞
Ptaszek jest już w zasadzie cały pokryty piórkami i puchem. Zrobił się taki "przystojny". :) Zajada cały czas ser i jajka, ale jadę dzisiaj do zoologicznego po jakieś ziarna dla ptaków. Spróbuję mu podrzucić kilka na spróbę, wcześniej zrobimy trochę parowanej, drobnej kaszy żeby go troszkę przyzwyczaić. Dziś wrzucę mu również do pudełka poidełko. Powoli kończymy ze strzykawką.
Tymczasem ptak popił, pojadł i wrócił do pudełka - oczywiście zadowolony. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#czesiekthekos #zwierzaczki #pokazptaka #natura #zwierzeta #smiesznypiesek
Komentarz usunięty przez autora
@Krzewka: Ty czy ptak? I jeśli ptak, to w jaki sposób dokonujesz pomiaru szczęścia u ptaka?
Kilka lat temu na pierwszym roku studiów też odchowalem pisklaka. Na początku wyglądał tak pokracznie że też nie byłem do końca pewny pojęcia co to za ptak, a studiowałem biologię xD. Dziób dziwny, kuper gruby i głos jakby klocka lego połknął.
Ale jednak wyrósł piękny gołąb. Tęsknię czasem za nim do dziś, bo przygoda niezwykła i do teraz mówię że to mój pierwszy syn.
Niech się Czesiu zdrowo chowa (
@Krzewka:
@Bajo-Jajo: Biale robaki z wedkarskiego sie nie nadaja.
Młody podskakuje już i trzepocze powoli skrzydełkami na zmianę. Myślę, że w tym tygodni
Ja z gołębiem robiłem tak, że kładłem go na jakimś podwyższeniu i musiał zeskoczyć bo jak inaczej zejdzie, a jak zeskoczy to zacznie używać skrzydeł. Na początku kilka książek, potem krzesło, stół i drzwi, aż w końcu po prostu podrzucałem go lekko w górę bo nic wyższego nie miałem XD
Jak maluch za Tobą chodzi tak jak Houston chodził za mną wszędzie to idź po schodach w górę.