Wpis z mikrobloga

Kiedyś moja kuzynka wróciła do domu z wypadu do Zakopanego, bardzo smutna bo zgubiła tam ładowarkę do telefonu. Mały, siedmioletni ja wyobraził sobie miejsce "Zakopane" jako faktycznie dosłownie zakopane XD. Dopiero jak miałem jakoś 13 lat to ktoś mi powiedział, że to jest miasto jak każde inne a nie jakaś wielka jaskinia zasypana piachem I kamieniami. Dużą część swojego życia przeżyłem z myślą, że gdzieś tam w Polsce jest ogromna grota z budynkami i infrastrukturą tylko po to, żeby ktoś roztrzaskał moje wizje jak butelkę o kamień. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#heheszki #zakopane #gownowpis #nocnazmiana
  • 35
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ligghead miałem na myśli podobnie, z tym, że tak wyobrażałem sobie cześć miasta zwaną 'północ'. Jak babcia jeździła tam po zakupy to dziwiłem się czemu nie bierze zimowego płaszcza ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@ligghead ja kiedyś za gnoja już żegnałem się z życiem, bo zapomniałem że rano ojciec pryskał czereśnie przeciw robactwu i wieczorem tego samego dnia nażarłem się takich prosto z drzewa
  • Odpowiedz
gdzieś tam w Polsce jest ogromna grota


@ligghead: są nawet dwie. Zapraszam do kopalni soli w Bochni i Wieliczce ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
  • Odpowiedz