Mieliście kiedyś tak, że czuliście jakbyście zataczali ten sam, już kiedyś przeżyty krąg i niebawem mieli znowu odtworzyć traumę, która już się raz wydarzyła i niebawem znowu się powtórzy?
Coś takiego ostatnio za mną chodzi i wpędza w nerwicę.
Chyba to przez pogodę. Dużo złego się wydarzało w okresach letnich i stresuje mnie taka słoneczna pogoda, która przecież powinna normalnie człowiekowi poprawiać humor.
#nerwica #depresja #gorzkiezale #zalesie ##!$%@? #pytanie
Coś takiego ostatnio za mną chodzi i wpędza w nerwicę.
Chyba to przez pogodę. Dużo złego się wydarzało w okresach letnich i stresuje mnie taka słoneczna pogoda, która przecież powinna normalnie człowiekowi poprawiać humor.
#nerwica #depresja #gorzkiezale #zalesie ##!$%@? #pytanie
Poskutkowało to?
Czy zakładanie takiej karty komuś, nie mieszkając z daną osobą, jest równie skuteczne?
Co w przypadku, gdy dodatkowym (albo i głównym) sprawcą zamieszania jest konkubent owego rodzica - konkubent, który nie jest zameldowany i przebywa w takim mieszkaniu - a jednocześnie istnieje poważny strach przed tym, po założeniu tejże karty można spodziewać się jakiejś chorej
Procedura niebieskiej karty trwa z tego co pamiętam około roku i polega na tym że pracownik pomocy społecznej ma obowiązek odwiedzić was raz w miesiącu żeby sprawdzić waszą sytuację. Przeważnie taką kartę zakłada policja po interwencji dotyczącej przemocy, ale można wysłać też donos, najlepiej naraz do Sądu Rejonowego i MOPSu. Na początku wysyłany jest