Zaraz koniec lutego i już czuć nieco przedwiosennego powietrza. I tak przez następne pół roku, od marca do końca sierpnia, będzie panował okres, gdzie będzie więcej słońca i optymizmu wiszącego w powietrzu.
Też macie tak, że paradoksalnie przez to, że lepiej czujecie się w okresie wiosenno-letnim, to czujecie się tak naprawdę gorzej? U mnie tak jest głównie z tego względu, że wiem, że jest to tylko karmienie się złudzeniami. Już mam dość doświadczania uczucia pękającej bańki iluzji i kontrastowania tego przez zderzanie się z rzeczywistością. A tym właśnie jest od jakiegoś czasu dla mnie wiosna i lato. Słońce w sposób narkotyczny zaburza postrzeganie rzeczywistości i karmi jakąś namiastką optymizmu i energią, ale już wiem z doświadczenia, że finał zawsze wygląda tak samo.
Po co ten nadmiar energii i ta fałszywa nadzieja, skoro i tak wiadomo, że to tylko fikcja - niczym wyświetlany film, gdzie promienie słoneczne zastępują światło projektora.
@telegazeciarz: typie ale to nie jest iluzja, rzeczywiście jest ciepło i fajnie, zwłaszcza wczesną wiosną, jak jeszcze nie ma komarów a człowiek przyzwyczajony do zimna odczuwa te komfortowe 21 stopni jak ciepłe gacie założone zimą na zimną doupe.
@telegazeciarz: Dokładnie na odwrót. Nie znam lepszego uczucia jak spierdotrip w słoneczny dzień wraz delikatnym wiatrem niosącym woń kwiatów. NIe mogę się doczekać.
Aktywne Wpisy
18+
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
#film #lotr Żona pojechała na majówkę do swoich rodziców, niestety nie mogłem z nią jechać, co za pech, bo coś mnie tak #!$%@?ło w kostkę tak, że ta spuchła, że jest równa z łydka.No cóż, trzeba sobie jakoś radzić.
Też macie tak, że paradoksalnie przez to, że lepiej czujecie się w okresie wiosenno-letnim, to czujecie się tak naprawdę gorzej? U mnie tak jest głównie z tego względu, że wiem, że jest to tylko karmienie się złudzeniami. Już mam dość doświadczania uczucia pękającej bańki iluzji i kontrastowania tego przez zderzanie się z rzeczywistością. A tym właśnie jest od jakiegoś czasu dla mnie wiosna i lato. Słońce w sposób narkotyczny zaburza postrzeganie rzeczywistości i karmi jakąś namiastką optymizmu i energią, ale już wiem z doświadczenia, że finał zawsze wygląda tak samo.
Po co ten nadmiar energii i ta fałszywa nadzieja, skoro i tak wiadomo, że to tylko fikcja - niczym wyświetlany film, gdzie promienie słoneczne zastępują światło projektora.
#depresja #przemyslenia #nerwica ##!$%@?