Słuchajcie, ja nic nie sugeruję, ale nie milkną głosy, że ostatnie dziwne wydarzenia mogą mieć drugie dno.
Mówi się, że gdzieś tam, w zakamarkach internetu, krąży teoria, jakoby Konfederacja miała stać za serią tajemniczych „przypadków”, które dziwnym trafem zbiegły się w czasie z… no właśnie. Z czym? Nie wiadomo. Ale coraz częściej słyszy się, że to nie może być tylko zbieg okoliczności.
Ja tylko przekazuję, co ludzie mówią.
Może to
Mówi się, że gdzieś tam, w zakamarkach internetu, krąży teoria, jakoby Konfederacja miała stać za serią tajemniczych „przypadków”, które dziwnym trafem zbiegły się w czasie z… no właśnie. Z czym? Nie wiadomo. Ale coraz częściej słyszy się, że to nie może być tylko zbieg okoliczności.
Ja tylko przekazuję, co ludzie mówią.
Może to











































Najgorsze jest to, że efekt uboczny jest dokładnie tym, co wpisano w instrukcję operacyjną.
Pożyteczni idioci tak rozpędzili karuzelę narracji, że na Kremlu nie nadążają z Igrastoje.
I właśnie dlatego takich incydentów będzie coraz więcej - bo skoro propaganda rozchodzi się tu sama, to po co rosja miałaby zwalniać?
źródło: PnbTOAOSptZ91WBW5JvCNWv6y0V4mFXSfoC8S4ca
Pobierz@crazy_wolf: tak, dlatego sprawcy uciekli na Białoruś - najlepszy sojusznik Ukrainców.
Śmieszne tylko, że absurdem nazywasz ten element historii, a wersję ‘to na pewno Ukraińcy’ łykasz jak pelikan.
Albo podchodzimy krytycznie do całości, albo do niczego - wybiórcza wiara nie jest logiką.