Ostatnio się zastanawiałem, dużo daje pieczenie na kamieniu szamotowym pizzy niż na blasze? Jakie na nim wychodzi ciasto? xD Będzie chodź trochę podobne do tego z pizzerii? Bo obecnie to bułkę bardziej przypomina xD
@BambusowyBambo: robiłem raz czy dwa na kamieniu, jest bardziej wypieczone i bardziej przypomina ciasto z pizzerii, najlepiej tylko sypnąć jakiejś mąki kukurydzianej chyba czy czegoś żeby nie przywarło do kamienia
@Xreak: może jakaś metoda małych kroków, zacznij od tego czego boisz się najmniej. Do tego pamiętaj, że masz prawo się bać, nie musisz być na 100% za każdym razem i robisz tylko to co możesz w danej chwili, a jak się nie da to trudno. Mnie to czasem pomaga jeśli sobie to jakoś racjonalizuję. No i trzeba przede wszystkim nauczyć się skupiać na czymś innym niż strach, najlepiej na kimś
Wiem, że to zabrzmi jak #bait ale baitem nie jest.
Randkuję od jakiegoś czasu wirtualnie tu i tam (tak, wiem - xD) Nie szukam przygód, raczej czegoś stałego. Nie mam wymagań z kosmosu, nie szukam #chad z apartamentem w centrum
Tylko czy ze mną jest coś nie tak, że każdy facet jest ciamajdą życiową? xD
@Agatk: może za szybko ich skreślasz? jeszcze parę lat temu miałem średnie zarobki, mieszkanie na wynajem, choć samochód miałem, ale też psujący się - to było jeszcze w wieku 33 lat około. Teraz za chwilę 37, zarobki bardzo wysokie, postawiłem dom pod Warszawą (na kredyt, ale jest), samochód jest nowszy i lepszy, choć nic nadzwyczajnego. Mimo wszystko różowej brak - ale i tak samo wtedy jak i teraz podchodziłem do
@Agatk: ogólnie masz rację i rozumiem Twój pogląd, tylko czasem potrzeba bodźca w postaci związku żeby zacząc w końcu myśleć poważnie o życiu. Faceci mają problem z tym przejściem, bo to oznacza koniec zabawy i odpowiedzialność, ale jak trzeba to dają radę. Mimo wszystko oczywiście masz rację i trzeba uważać i wyczuć po prostu czy ktoś jest w stanie się tak przestawić na prawdziwy związek partnerski czy raczej będzie wiecznym
#anonimowemirkowyznania Jak radzić sobie z trudnymi i bolesnymi wspomnieniami/myślami? Rozstania, poprzednie związki, miasta i miejsca w których się spędziło młodość i przeżywało wszystkie pierwsze razy. Mam ostatnio bardzo ciężki okres i czuję że nie jestem w stanie sobie z tym poradzić. Podejrzewam że większość osób wskaże na terapię, ale do kogo konkretnie z czymś takim iść? Psychiatra, psycholog czy psychoterapeuta?
@AnonimoweMirkoWyznania: możesz się też zainteresować medytacją mindfulness i ogólną uważnością, byciem tu i teraz. To uczy cieszenia się z obecnej chwili i nie angażowania się w myśli o przeszłości czy przyszłości, choć takie mimo wszystko będą się pojawiać, ale łatwiej wtedy je kontrolować. Trochę to trwa zanim zadziała, ale z czasem pomaga.
@Reid____: staraj sie sobie to racjonalizować, skup się na jakichś pozytywnych aspektach (w zależności tego czego się boisz) plus zajmij umysł jakąś czynnością, najlepiej wyjść na spacer albo coś załatwić, wtedy umysł skupia się na innych sprawach. Mi to czasem pomaga.
Tak patrzę i słucham i obserwuje. W PL jeśli chodzi o produkcję to chyba są 2 trendy gdzie ludzie mają jakieś faktyczne, regularne zarobki: bity do rapsów i pracę studyjne czyli nagrywanie/miks/mastering. No może jeszcze jest jakaś grupa ludzie pracujących jako muzycy sesyjni. A jakie jest wasze zdanie? Jak ktoś jest z tym zarabianiem na produkcji? #produkcjamuzyki #tworzeniemuzyki
@RitmoXL: zależy jak bardzo jest się popularnym. Jak jakimś fartem trafiłem na playlistę w Apple Music przez Appla obsługiwaną, to miałem po 3-4k zł brutto miesięcznie przez rok czasu z jednego kawałka. Spotify płaci tak mniej więcej 0.003$ za jedno odsłuchanie, Apple mniej więcej 0,005-0,006$ za odtworzenie. Zatem jak ma się pokaźną dyskografię i ludzie dodają utwory na swoje playlisty plus trafia się na playlisty obsługiwane przez Spotify czy Apple,
@frugom: pokłosie siedzenia w domu i pracy zdalnej. Ludziom się nudzi w domach, to zaczynają się zabierać za wszelkie remontowe sprawy, które wcześniej odkładali bo nie było czasu. Mój znajomy prowadzi firmę z meblami na wymiar, tyle zamówień co ostatnio to nie miał jeszcze nigdy, ilość zleceń skoczyła mu 2-3 razy.
Ostatnio się zastanawiałem, dużo daje pieczenie na kamieniu szamotowym pizzy niż na blasze? Jakie na nim wychodzi ciasto? xD Będzie chodź trochę podobne do tego z pizzerii? Bo obecnie to bułkę bardziej przypomina xD