Konieczność noszenia maseczek to była jedyna dobra decyzja pisu w ciągu 8 lat rządzenia.
Brak konieczności oglądania tych czerwonych, nalanych, polskich, przepitych, wiecznie naburmuszonych ryjów to było coś pięknego. Chętnie bym do tego wrócił.
@gbsh: @LoginZajetyPrzezKomornika @siedze_w_samych_gaciach @Bujak polecam sobie od czasu do czasu obejrzeć w celach humorystycznych aka kabaretowych program Klarenbacha w Republice, po godzinie 9:00 i po godzinie 10:00 czy jakoś tak.
Surrealizm, poziom odklejki i przedstawiania alternatywnej rzeczywistości 2 levele wyżej niż to co było w tvp kurskiego :D Tam to już zero hamulców i target to już chyba żule spod żabki, budowlańcy od rana do nocy narypani
W ostatnich szczęściu miesiącach ponad 53 proc. Polaków w wieku 18-35 lat doświadczyło znamion mobbingu w swoim miejscu pracy; najwięcej, bo 21,4 proc. osób, mówiło o krzyku, przekleństwach i wyzwiskach informuje UCE Research w opublikowanym raporcie.
Są pewne środowiska, gdzie mobbing to jest wręcz system zarządzania pracownikami :D a oni z kolei na to pozwalają, bo myślą, że 'tak po prostu jest".
Fabryki smrodu, budowy, magazyny, warsztaty, sklepy, czyli wszystkie miejsca gdzie pracują najmniej wykwalifikowani, najsłabiej wykształceni i najbiedniejsi ludzie.
@PrawdziwyEuropejczyk: dokładnie tak jak napisałeś. Również co do zoomerów, którzy powoli z tego wychodzą. Też z racji tego, że to już są dzieci wczesnych millenialsów, którzy zbudowali sobie stabilną pozycję finansową, z dużo większą wiedzą o świecie, o prawie, dzięki szerokiemu dostępowi do internetu.
Ich dzieci już są dużo bardziej świadome niż tacy późni millenialsi, czyli dzieci początku lat 90', którzy jeszcze wchodzili na rynek pracy z taką zakodowaną świadomością,
Moje 4 lata w #ppk Powiem tak, że sam jestem zdziwiony jaka kwota się tu uzbierała, PPK z śmiesznej kwoty do reszty moich aktywów stał znaczącym udziałem w moim portfelu (około 12%).
Co smutne to wielu osobą tłumaczyłem że PPK się opłaca, nie warto rezygnować itp i tylko 2 osoby mnie posłuchały (mama i dobry kumpel). Najlepszy przykład to był znajomy w pracy, który był po rozmowie o podwyżkę z
W minionym tygodniu w Niemczech uruchomiono tego typu program, w którym bierze udział 45 firm, a w Polsce etapowe przechodzenie na 4-dniowy tydzień pracy rozpoczęła firma Herbapol. [...] Kobiety w IT 38,9 proc. ankietowanych wskazało, że 4-dniowy tydzień pracy to dla nich ważny benefit
Czyli cała budżetówka i pracownicy spółek skarbu państwa przejdą na 4 dni pracy za ten sam hajs, a programiści, lekarze, specjaliści, przedstawiciele wolnych zawodów na JDG będą nadal musieli tyrać 5 dni żeby zarabiać tyle samo co teraz... elegancko :)
Czy w tym śmietniku chociaż raz zrobią coś żeby zadowolić mikroprzedsiębiorców? Czy my kiedykolwiek wyjdziemy z tego komunistycznego myślenia, że PRYWACIARZA to trzeba orać na wszelkie możliwe sposoby, bo ma piniondze, złodziej?
Dawniej powszechne było, że ludzie po studiach szli do pracy. Tam była płeć przeciwna w podobnym wieku i się poznawali. Moi rodzice poznali się w pracy i znam wiele innych ludzi 40+ który tak zostali parą - bo regularnie widywali się w jednym zakładzie pracy.
Dla mnie jest to abstrakcja xD w aktualnej i poprzedniej robocie nie ma ani jednej kobiety poniżej 30 lat. Baaa, niedawno zmieniałem robotę
@SzubiDubiDu: u mnie nie, ale znam przypadki małżeństw, które właśnie poznały się w pracy lub na studiach w ostatniej dekadzie. Miejsce do poznawania się jak każde inne.
#pracbaza Jak ludzie dają radę pracować na dwa etaty, 16 godzin na dobę? Co to za branże, że można sobie wybrać pracę od 6:00 do 14:00 i np. nietypowe od 16:00 do 24:00?
@Hamza: znam gościa, który robi w jakiejś fabryce kurzu tylko na nocki, normalnie na produkcji, a prosto po nockach idzie pracować do warsztatu samochodowego szwagra tak do 13-14:00.
Mówi, że rano po nocce nie chce mu się spać i woli iść sobie dorobić xD
Po warsztacie do domu na kilka godzin drzemki i z powrotem na nockę do fabryki
natknąłem się na ciekawy artykuł na rocketjobs.pl dotycząc „pink collars” czyli zawodów, w których dominowały kobiety - takie jak kelnerki, asystentki, pielęgniarki. zajrzyjcie: Czytaj dalej
ciekawie opisuje, jak dawniej te zawody kojarzone były jako "łatwe" i "niewymagające", a także jakie społeczne stereotypy się za nimi ciągną. w artykule jest także mowa o tym, jakie zmiany zaszły przez lata i jak profesje, które były często marginalizowane, zyskają na większym szacunku.
Brak konieczności oglądania tych czerwonych, nalanych, polskich, przepitych, wiecznie naburmuszonych ryjów to było coś pięknego. Chętnie bym do tego wrócił.
#covid #covid19 #pandemia #epidemia #koronawirus #takaprawda #niepopularnaopinia