Stany Zjednoczone zawsze były trudnym orzechem do zgryzienia dla motosportu. Kiedy cały świat cieszył z rywalizacji Formuły 1, WRC bądź wyścigów długodystansowych Le Mans, Amerykanie mieli własne serie wyścigowe jak NASCAR bądź IndyCar.
Bezpośrednim konkurentem F1 była IndyCar, która posiadała nie tylko własne boldiy, ale swoje lokalne zespoły. Dla najsilniejszych europejskich producentów, którzy każdego roku przeznaczali kilkadziesiąt milionów euro na rozwój swoich konstrukcji w F1, wyścigowych, podbój Ameryki wydawał się dość prostym
Bezpośrednim konkurentem F1 była IndyCar, która posiadała nie tylko własne boldiy, ale swoje lokalne zespoły. Dla najsilniejszych europejskich producentów, którzy każdego roku przeznaczali kilkadziesiąt milionów euro na rozwój swoich konstrukcji w F1, wyścigowych, podbój Ameryki wydawał się dość prostym
1. Kolejna wojna, za to w dużo gorszych warunkach
Porażka na Ukrainie postawi Stany Zjednoczone przed realnym ryzykiem kolejnej wojny w Europie z wyższym ryzykiem eskalacji i wyższymi kosztami. Zatrzymanie pomocy dla Ukrainy nie zamrozi linii frontu, jak ocenia ISW, a zamiast tego zmniejszy zdolność Ukrainy do powstrzymywania rosyjskiej armii i wzmocni militarne zapędy Rosji coraz dalej na zachód, ponieważ podstawowy czynnik napędzający tę
Rosyjskie zwycięstwo na Ukrainie postawiłoby Zachód w obliczu odbudowanej i pewnej siebie Rosji, która byłaby bardziej zdeterminowana, by atakować Stany Zjednoczone. Nie będzie już powrotu do status quo sprzed 2022 roku a Stany Zjednoczone mogą niemiło się zaskoczyć gdy zobaczą pełną transformacje Rosji.
Rosyjska inwazja na Ukrainę trwale zmieniła Rosję. Ugruntowała ultranacjonalistyczną ideologię, która wierzy w ekspansję przy pomocy siły i która jest z natury