Pamiętacie naszego Mustanga 3.7? Biały z czarnymi paskami? No więc niestety dostaliśmy ofertę nie do odrzucenia i został sprzedany ( ͡°ʖ̯͡°) No ale i tak pisaliście, że słabo, bo nie GT, więc... więc właśnie za GT zaczęliśmy się rozglądać. Jakoś tak nic nie mogliśmy upolować i mieliśmy chwilę słabości na Shelby GT350, było blisko, ale ceny części i rozsądek wziął na chwilę górę. Ale tylko na chwilę bo zamiast Mustanga kupiliśmy Panamerę ( ͡°͜ʖ͡°) A więc przed wami Panamera S, nareszcie V8 4.8L co prawda, ale jest V8 Nie pytajcie mnie czemu lampy ma założone odwrotnie, nie mam pojęcia ( ͡°͜ʖ͡°)
Wiem, że obiecywałem, że zrobię rozpiskę ile wyszedł nas ten Mustang, ale nic straconego, bo płyną kolejne dwa które mam ogarnąć pod względem naprawy, także myślę że taka wycena będzie nadal
Mirki i Mirabelki w imieniu rodziny i znajomych poszkodowanych w wypadku na drodze Konstancin-Góra Kalwaria z dnia 14.07.2017, chciałbym wam serdecznie podziękować za pomoc w nagłośnieniu sprawy oraz poszukiwaniach. Wykop ponownie pokazał swoją siłę.
– Postępowanie jest w toku, mamy już określonego właściciela pojazdu, ale teraz musimy ustalić kto prowadził auto – informuje kom. Jarosław Sawicki z Komendy Powiatowej Policji
@unknown_stranger: Jezu. Teraz nie dość że czytać etykietki czy w żarciu nie ma syfu, to będzie trzeba sprawdzać opakowania czy nie dostanę od nich raka. Pora jechać w Bieszczady i samemu hodować żarcie :D
PET nie zawiera bisfenolu-A i nigdy nie go zawierał. Nie musi być w żaden sposób specjalnie oznaczony. Jeżeli jest napisane, że to PET, to znaczy, że jest bez BPA. PET nie zawiera też ftalanów. Ftalany są plastyfikatorami stosowanymi do zmiękczania PVC (np. do produkcji węży). PVC jako taki nie jest szkodliwy dla zdrowia. Szkodliwe mogą być wydzielające się z niego ftalany (z miękkiego PVC, np. z wykładzin, kabli), ale te powoli zastępowane
och och, kara śmierci taka straszna, zrównuje nas z mordercami, nigdy nie należy nikogo skazywać na karę śmierci, a gdzie nauczanie papaja?!
takich tekstów w kłotniach o karę śmierci słyszę pełno. I jak nie wnioskować o najwyższy wymiar kary po przeczytaniu powyższej historii? Jeszcze w obliczu tego, co stało się po zwolnieniu tego typa? @woland666:
Haiku Stairs na Hawajach, zwane popularnie "Schodami do nieba" ze względu na niesamowite widoki, które rozpościerają się po pokonaniu 3922 stopni. Schody zostały zamknięte dla użytku publicznego w 1987. Pomimo zakazu wstępu, wielu turystów podejmowało wspinaczkę. W 2003 roku schody wyremontowano za kwotę 875 000 dolarów. W lutym 2015 roku nad wyspą Oʻahu przeszła ogromna burza, która spowodowała znaczne uszkodzenia schodów. Zakaz wstępu na schody nadal obowiązuje, a miejscowa społeczność toczy debatę
Wymyślam nazwę i adres hotelu w którym się 'zatrzymam' i cierpliwie wypełniam wszystkie rubryki w formularzu wizowym. Swoje odczekuję i w końcu po ponad godzinie, uboższa o 25 dolarów, odbieram swój paszport z wklejoną miesięczną wizą. Zjeżdżam schodami ruchomymi na dół. Mój plecak czeka na mnie na podłodze na środku hali.
Kantory mają wypisane kursy ołówkiem na kartkach A4. Wymieniam trochę gotówki i rozglądam się za kartą SIM od lokalnego dostawcy. Nad jednym stoiskiem wisi malutka tabliczka '3G', nad dwoma następnymi '4G'. Cenowo zdecydowanie lepiej wypada to pierwsze. Ekspertem nie jestem, nie wiem jaka jest różnica między generacjami ale kierując się babską logiką postanawiam wziąć 'lepszą'. -Macie może 4G za jakąś dodatkową opłatą? - pytam pracownika.
Da Nang. Na tej plaży kilka godzin później rozbiłam namiot po kilku godzinach oczekiwania aż odjadą pary okazujące sobie miłość w bardzo dosłowny sposób na skuterach. Rano obudziły mnie żony rybaków przynosząc mi bułeczki i pestki dyni na śniadanie
Okolice Da Krong, przy Ho Chi Minh Road w górach. Trzy dni jazdy bez cywilizacji, mijając same wioski po drodze. Przez dzikie zwierzęta to była chyba najstraszniejsza noc jaką przyszło mi spędzić w namiocie. Nad ranem podczas wyjeżdżania na główną drogę motocykl wybił mi w górę na dużym kamieniu i poszybował prosto na barierkę. Jedyny 'wypadek' podczas mojej miesięcznej trasy zakończył się jedynie uszkodzonym przednim kołem, co kilka minut później za, w
Niektóre na zajęcia przychodzą z zeszytami w reklamówkach bo nie mają toreb czy plecaków. Książkę mam tylko ja, więc gimnastykuję się jak tylko mogę aby wyciągnęły z zajęć tyle ile się da mimo braku materiałów.
Na raz mogę pomieścić lekko ponad 30 osób w drewnianym budynku w którym też śpię i gotuję. Na pierwsze zajęcia przyszła ponad setka dzieci. Czekali na zewnątrz ponad 2h na swoją kolej.
A po zajęciach podszedł do mnie dziewięciolatek i zapytał czy zostanę w jego wiosce na zawsze, bo on chciałby nauczyć się angielskiego żeby znaleźć dobrą pracę i pomóc finansowo swoim rodzicom. To uczucie, kiedy musisz dziecku wytłumaczyć co to jest ważność wizy i dlaczego za jakiś czas musisz go opuścić... Brak mi słów.
@beaver: A tym dzieckiem był młody Albert Einstein.
Dobra Murki, minuta ciszy dla naszego brata. Dziś jest nas o jednego mniej. Kumpel idzie na weekendowe nauki przedmałżeńskie. Loszka jara się jak Rzym za Nerona, a kumpel nawet piwka w piątek się nie napije jak normalny człowiek. I to na własne życzenie, za własne pieniądze. Złapała go w sidła jak ten zły myśliwy nieskalaną, piękną sarenkę. Dajcie to w gorące, niech usłyszy wołanie braci i przemyśli temat jeszcze raz. Marcin, na
Dobry wieczór, Mirki! Chociaż na Wykopie mam już konto od 9 lat i 9 miesięcy, to jeśli chodzi o mirko, jestem zdecydowanie bardziej obserwatorem (regularnym i aktywnym jeśli chodzi o plusowanie) niż twórcą treści (zaledwie 35 dodanych wpisów przez ten czas). Dziś postanowiłem jednak napisać coś dłuższego, gdyż chciałbym poprosić Was o pomoc.
Dosyć długo zastanawiałem się kiedy i czy w ogóle utworzyć taki wpis, ale gdy przeczytałem ostatni wpis @batgirl, to pomyślałem, że może nawet niektórzy skorzystają ze strony, którą chciałbym Wam polecić.
Otóż mój Tata od 25 lat choruje na stwardnienie rozsiane. Niedawno moja Mama zaczęła pisać blog, na którym opisuje to, w jaki sposób radzą sobie z tą chorobą. W niektórych wpisach sięga pamięcią do początków rozwoju tej choroby, w innych opisuje zajęcia, które są dla moich rodziców rozrywką obecnie - głównie jest wtedy mowa o #postcrossing i #ksiazki oraz
Powiedzcie mi jak ja mam leczyć w tym kraju. Siedzę w poradni zdrowia psychicznego od 8-14, zapisują mi pacjentów co 10-15 minut. Dodatkowo zawsze przyjdą jacyś którym akurat zupełnie niespodziewanie skonczyły się leki i "on tylko po recepte". Według NFZ wizyta pierwszorazowa to 45 minut, terapeutyczna 30 minut. Nie da się zebrać wywiadu psychiatrycznego w 15 minut i uzupełnić tony papierów (bo przecież najwazniejsze to wyspowiadać się urzednikowi jaką refundację dałem). Jedna szybka przerwa na sprawy fizjologiczne (mirko). Wiecie jak #!$%@? strasznie się czuje jak pacjent opowiada mi jakieś tragiczne wydarzenia z jego zycia a ja jestem zwyczajnie przemęczony i próbuje nie ziewać? Oczekuje się wypoczetego, zadowolonego i pełnego empatii lekarza. Jak mam taki być w takich warunkach? Niestety pacjent ma do wyboru albo zmeczonego lekarza, albo brak lekarza. Sorry za wall of text, ulało mi się.
Żeby nie było bezrefleksyjnie:
Stan polskiej psychiatrii to dramat. Ciężko o bardziej niedofinansowaną działkę medycyny w tym kraju. Wiadomo: dzieci, raki są medialne, a "#!$%@?ętymi" to kto by się przejmował. Był narodowy program psychiatrii na ostatnie lata - NIK określił go jako fiasko. Nic nie zostało zrobione. NIC. Napisali kolejny na następne lata (2017-2022). Dalej nic.
Co powiecie na wieczorne rozdajo? Bo tak się składa, że dzięki Grupie Wydawniczej Foksal mamy dla Was piętnaście książek, które z przyjemnością oddamy w ręce szczęśliwców, którzy - zgodnie z zasadami #rozdajo - zaplusują ten wpis! ( ͡°͜ʖ͡°)
Gratulujemy wszystkim tym, którym udało się wygrać książki! A dla pozostałych osób mamy pewien bonus... Osoby, które napiszą recenzję książki "Eva Teva i więcej Tev" i wrzucą ją z tagami #bookmeter oraz #evateva otrzymają dodatkowo od Grupy Wydawniczej Foksal kolejną książkę: "Gwiezdny Wojownik Tom 1 Działko, szlafrok i
@wykop: 1. Nie potraficie naprawić tagów od jakichś 2 lat 2. Wyszukiwarka nie działa poprawnie 3. Bezsensowny system shadowbanów którzy nawet nie działa jak powinien 4. Pełno narzekań na moderacje ALE CO TAM, WIECZORNE ROZDAJO
Będę wrzucał ciekawe - w moim mniemaniu - artykuły na tematy wszelkie w języku angielskim, albowiem jest to język, w którym prowadzę biznesy. Dorzucę od siebie opracowane słownictwo, gdyżem człek ze wszech miar prawy i pomocny. Procedura jest następująca: 1. czytasz artykuł, 2. ogarniasz słownictwo*, 3. czytasz artykuł ponownie, rozumiejąc zauważalnie więcej,
No ale i tak pisaliście, że słabo, bo nie GT, więc... więc właśnie za GT zaczęliśmy się rozglądać. Jakoś tak nic nie mogliśmy upolować i mieliśmy chwilę słabości na Shelby GT350, było blisko, ale ceny części i rozsądek wziął na chwilę górę. Ale tylko na chwilę bo zamiast Mustanga kupiliśmy Panamerę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A więc przed wami Panamera S, nareszcie V8 4.8L co prawda, ale jest V8
Nie pytajcie mnie czemu lampy ma założone odwrotnie, nie mam pojęcia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wiem, że obiecywałem, że zrobię rozpiskę ile wyszedł nas ten Mustang, ale nic straconego, bo płyną kolejne dwa które mam ogarnąć pod względem naprawy, także myślę że taka wycena będzie nadal
źródło: comment_1DhXKb4zQdtZDhLsf7KMNteCMx5FdueD.jpg
Pobierz