- 1
- 0
Zrobiłem raz na grillu dla rodziny, to wszyscy byli zachwyceni.
A teriyaki to bardzo dobry sos.
Grunt, to nie przeciągnąć tego kurczaka, to są cieniutkie plasterki więc wystarczy im dosłownie chwila.
- 1
Do jutra możesz mu dać miseczkę z wodą i starte jajko na twardo w miseczce.
- 1
A na tym prawym skrzydle wcale nie ma lotek pierwszego rzędu, więc bez względu na stan skrzydła to z takimi piórami nie ma szans sobie polatać...
- 0
Jeżeli to tylko kwestia piór, to może jakoś uchowa się do czasu ich odrośnięcia, ale jeśli to złamanie to mogą zrobić się krwiaki, zakażenia, może go coś upolować...
Bardzo możliwe, że już coś na niego polowało i jakoś się wyrwał kosztem piór i ewentualnych złamań.
Jeśli złapiesz go ponownie, sprawdź czy oba skrzydłą po rozprostowaniu wracają sprężyście
Na ogródku znalazłem, próbuje latać ale za bardzo mu to nie wychodzi i moje pytanie brzmi jak się nim zająć? Dałem mu póki co wodę i słonecznik łuskany (niesolony oczywiście). Tylko jedno oko ma otwarte.
- 4
Po drugie, stan ogona może wskazywać że został złapany przez kota lub psa albo oberwał od innego ptaka. Oglądałeś go dokładnie? Nie zauważyłeś krwiaków lub otwartych złamań?
Czy obie nogi są chwytne? Czy oba skrzydła po ich rozłożeniu automatycznie i w podobny sposób wracają do tułowia?
Wodę możesz podawać pojedynczymi kroplami na dziób.
Z jedzeniem będzie trudniej, bo należałoby zmielić ziarno, dodać nieco wody, wymieszać na papkę i podawać za pomocą wykałaczki do
- 2
- 2
Ten słonecznik też możesz gdzieś ustawić, choć o tej porze roku raczej nie powinno być problemu ze zdobywaniem żarcia przez rodziców.
Od czasu do czasu możesz zerknąć co tam się dzieje. Oczywiście nie zaleca się przebywania w okolicach gniazda, ale w przypadku gdy
- 1
Niestety tak to już wygląda w naturze - czasami problemy z dokarmianiem, czasami urazy podczas opuszczania gniazda a następnie krwotoki wewnętrzne, czasami choroby, pasożyty, urazy.
Zrobiłeś co mogłeś i postąpiłeś najlepiej jak się dało.
Nawet zakładając że przeżyłby będąc wychowywanym przez człowieka, straciłby początkowo sporo wiedzy jaką rodzice przekazują dzieciom.
Przykładowo, poleciałby na jakiś plac zabaw i sądząc że człowiek jest przyjacielem dałby się "przytulić" jakiemuś dziecku
Polski przysmak najlepszy na świecie. Zdeklasował konkurencję
Polska szarlotka najlepszym słodkim ciastem na świecie. Przysmak znad Wisły został doceniony w rankingu popularnego serwisu TasteAtlas. W zestawieniu znalazło się aż 78 najsmaczniejszych wypieków całego świata.
z- 88
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 56
- -2
Taste atlas ma ogromną ilość rozmaitych zestawień. Kremówka jest na przykład na 50 miejscu w kategorii "Top 100 Cakes in the World", a w tym samym zestawieniu na pierwszym miejscu jest polski sernik.
I na ten temat polskie media również dostawały kociokwiku...
- 0
- 2
Oczywiście doceniam dowcip, więc łap plusa.
Ale z tymi "rankingami" taste atlas jest jeszcze
Percepcja mleka kobiecego i karmienia piersią na przestrzeni dziejów
jak sama nazwa wskazuje, artykuł dotyczący historii percepcji mleka kobiecego i karmienia piersią.
z- 6
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 3
Zmiana trybu koczowniczego na osiadły w okresie neolitu, sprawiła, że kobiety musiały poświęcić więcej czasu na uprawę roli i hodowlę zwierząt. Okres karmienia piersią skrócił się do 2–3 lat, a pokarm kobiecy zaczęto zastępować pierwszymi formami karmideł
@Gulosus
Ciekawa sprawa. Czy wiadomo coś na temat przybliżonego składu takiego pokarmu?
- 0
- 1
- 1
#jedzenie #jedzzwykopem #gotujzwykopem #owoce #pytanie
- 1
- 1
- 19
Pierwotny plan był taki, że w ciągu dwóch - trzech dni nabierze sił, nauczy się latać i dołączy do rodziny plądrować lokalne sady czereśniowe.
A owoce lubi. I robaki z mąki - żywe. Nie gardzi tez pająkami i muchami. Nie lubi dżdżownic. Żre dużo. Uwielbia kąpiele w zlewie. I jest tak już z nami ponad tydzień, i co najgorsze lata ledwo z kuchni do salonu i przestał bać się ludzi, kota, psa. Włazi na rękę, siedzi na ramieniu tudzież podlatuje i przysł#!$%@? się rozmowom czy też muzyce, tym samym czyniąc jego powrót do natury coraz bardziej ryzykownym. Nie mówiąc o tym, że robaki, które zżera są bardziej kosztowne niż psie żarcie.
P.S. siedzi przy otwartym oknie ale jednak nie czuję potrzeby by wylecieć na zewnątrz.
- 6
Ale najprawdopodobniej pewnego dnia poczuje się na siłach i po prostu poleci.
Kiedy to nie wiem, bo na tym zdjęciu nic nie widać. Powinno być zrobione od strony pleców, aby można było to oszacować na podstawie długości lotek i sterówek.
Na Twoim miejscu spróbowałbym wzbogacić dietę o starte jako na twardo i twaróg i bezpośrednio na taką
- 5
Pewien zamysł na charakter dania, albo jego główny składnik pojawia się już rano i wówczas można kombinować.
Jeśli kupię np. ładną pręgę wołową, to potem zastanawiam się czy wolałbym zrobić z niej jakiś gulasz na winie, alby czy danego dnia mam ochotę na coś bardziej węgierskiego, grzybowego, albo jakąś zupę w której smak wołowiny będzie zaakcentowany.
A jeżeli budzę się z myślą, że mam ochotę na danie z jakiegoś konkretnego regionu świata, np Meksyku, Indii czy Japonii, to albo szukam dobrego przepisu, więc raczej nie aniagotuje czy inne dorotki i strzelczyki, tylko raczej w źródłach anglojęzycznych lub natywnych. Wybieram ze 2-3 przepisy, porównuję je ze sobą, czasami coś zmieniam
- 0
Czym karmić ptaki!? Wyjaśnia przyrodnik Adam Rybarczyk
Przyrodnik Adam Rybarczyk wyjaśnia czym karmić ptaki.Nie karmimy pieczywem, bo to ptakom szkodzi! Karmimy gotowanymi warzywami, ziarnem-może być kukurydza, lecz niesolona. Sałatą, kapustą, tudzież brukselką. I najważniejsze! Niczym, co zawiera sól, a pieczywo sól zawiera. Adam Rybarczyk
z- 5
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 1
Pierwszy raz spotykam się z takim zaleceniem.
Jeżeli chodzi o to, aby ptaki nie udławiły się np. kostką z surowej marchewki, to może byłby jakiś argument.
Ale...
Zupełnie nie rozumiem dlaczego zawsze w takich artykułach nie tłumaczy się ludziom, aby po prostu zabierali do parku obierki i części odrzucane z warzyw podczas gotowania np. rosołu.
Wg mojej wiedzy to dobry
gofrownica
Czy jest tutaj jakiś rodzic, który ma problem z zachęceniem swoich dzieci do jedzenia śniadań? Znalazłam produkt, który może pomóc - gofrownicę w kształcie serca. Co o niej sądzicie? Myślicie, że takie gofry sprawią, że poranki staną się przyjemniejsze i bardziej radosne dla Waszych dzieci?
z- 12
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 0
chcialam spytac o opinie
@patrycja-kuriata: Proszę bardzo.
To bezsensowny rupieć, który zajmuje miejsce w kuchni i znudzi się po kilku użyciach.
W dodatku przepłacony, bo na stronie producenta jest znacznie tańszy. Pozwoliłem sobie dodać w powiązanych.
Usuń konto.
- 0
Ale do rzeczy. Koncept jest taki, że będą to nieoczywiste, ukryte miejsca a lokalizacje będą podawane jedynie po zalogowaniu się do apki i wypełnieniu ankiety dotyczącej swoich preferencji kulinarnych.
Z oczywistego względu menu również nie będzie dostępne. Będzie to działało bardziej na zasadzie Tindera do dań. W sensie jak komuś propozycja się nie spodoba to może poprosić
- 4
BTW, pomysł na restaurację bez menu zerżnięty od innej restauracji.
- 0
To wygląda tak, jakby najpierw ktoś wymyślił nazwę dla nowej sieci kurierów od żarcia na skuterach, potem zaprojektował logo, a na końcu wpadł na pomysł żeby zrobić jednak knajpę.
Bo jeśli kolejność była inna, to te nieoczywiste i ukryte miejsca + ta cała konspiracja, bardziej pasują do dystrybucji narkotyków, a "Bzzzt" nawiązuje do odlotu po jakiś dopalaczach.
Taki tam pasażer na gapę
Krótko mówiąć obrzydliwe ()
z- 7
- #
- #
- #
- #
- 8
- 0
- 2
Sokół z Lublina otruty zakazanym w Polsce Karbofuranem
"Na podstawie przeprowadzonego badania anatomo-patologicznego i badania toksykologicznego stwierdzono, że przyczyną zejścia śmiertelnego sokoła wędrownego była ostra niewydolność sercowo oddechowa spowodowana upośledzeniem funkcjonowania układu nerwowego na tle zatrucia karbofuranem."
z- 86
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 11
Z wyników przeprowadzonych badań wynika, że pomimo zakazu stosowania, karbofuran wciąż stanowi zagrożenie dla ptaków drapieżnych, takich jak bielik czy myszołów. W lecie, w okresie lęgowym, ptaki mają kontakt z toksyną ze względu na opryski roślin.
Wyobraź sobie, że jesteś takim gołębiarzem i chcesz ubić sokoła.
Co wybierzesz? Dowolną legalną truciznę (jak na przykład trutkę na szczury), czy jakiś
- 1
Po co sprowadzać nielegalne pestycydy?
Trutka na szczury miałaby więcej sensu, bo teraz zacznie się sprawdzanie na którym polu ktoś spryskuje uprawy nielegalnym syfem.
No bo ktoś pewnie ma, przecież nikt nie kupuje czegoś takiego na gramy.
Trutkę na szczury ma prawo mieć każdy, a z takiego pestycydu może być dużo większa afera niż
- 1
Nie zmienia to faktu że ten co to zrobił wiedział jak to zrobić.
Ale skąd ta pewność, że faktycznie ktoś koniecznie chciał ubić tego konkretnego sokoła?
Czytałeś artykuł, który wstawił @lovox? Tam są opisane możliwe inne scenariusze.
- 0
Ale kto truł szczury? Gołębiarze? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Każdy w okolicy? Każda administracja budynków w których są piwnice?
Każdy może legalnie kupić trutkę i nikt nie ma prawa się
- 0
- 1
Oczywiście tak jak napisałem wyżej, nikt nigdy nie dowie się jak było naprawdę i możemy tak debatować bez końca :D
A tutaj to się raczej zgadzam. Chyba że znajdą jakiegoś rolnika-gołębiarza i wykryją u niego na polu ten zakazany pestycyd :)
Również pozdrawiam :)
- 0
Manipulujesz.
- 2
Sokoły którymi się opiekowałem jakoś nie grymasiły.
- 1
czyli znowu w miarę logicznym jest, że ktoś musiał gołębia tym syfem wysmarować
@Glenroy: Dlaczego akurat to jest logiczne, a nie fakt że ptaki tracą życie poprzez opryskiwanie tym pól?
Dlaczego logiczny wydaje Ci się pestycyd, a nie jakikolwiek inny środek który jest dostępny legalnie od ręki?
@lovox też pisał o smarowaniu mięsa pestycydami, a jako przykład podał użycie środka przeciwbólowego :)
Druga sprawa, sokoły polują
Mamy w Polsce sporo dostępnych, legalnych trucizn, a dokładniej mówiąc substancji które mogą zabić ptaka drapieżnego po ich spożyciu.
Dlaczego zatem jakiś randomowy gołębiarz miałby sprowadzać nielegalny pestycyd, skoro ma dużo lepszych, łatwiej dostępnych możliwości?
To nielogiczne.
Jako że pracowałem kiedyś w jednym z ośrodków rehabilitacji ptaków, mam też własne statystyki, ale podam je jako ciekawostkę ponieważ mogą być one obarczone sporym błędem przeżywalności.
To nie była pierwsza taka sytuacja. Kiedyś to samo stare babsko, które jak widać nie ma nic innego do roboty,
- 0
A krowa wezwała straż miejską i nie wiem jak mnie znaleźli i przyszli i 200zl mandat dowalili
Jasne, na pewno tak było :D
- 1
- 6
- 1
Świeża, odpowiednio przyprawiona baranina jest bardzo smaczna.
- 1
Bo podobno w domu jak się zrobi na jakimś elektrycznym to #!$%@? przez 3 dni
@Vadzior: Nieprawda, wystarczy świeżą kupić.
- 0
Z baraniną jest tak, że bardzo świeża jest świetna, ale bardzo szybko traci na jakości i wówczas nabiera "baraniego" aromatu.
Nie wiem czy jest to związane z szybkim jełczeniem tłuszczu, ale porównując bardzo świeże mięso z takim które poleży kilkanaście godzin w nieodpowiednich warunkach, to różnica jest gigantyczna.
Zarówno podczas przygotowywania, jak i w smaku.
- 1
Nie wydaje mi się, aby mrożenie miało jakiś bardzo negatywny wpływ na smak, prędzej na konsystencję.
Myślę, że chodzi o coś innego.
Na ogół barany i jagnięta przyjeżdżają w półtuszach i są porcjowane na miejscu.
W sklepach stacjonarnych, w których baranina stanowi jeden z ważniejszych produktów często pracuje dość sporo osób.
W momencie gdy przyjeżdża mięso, od razu idą w ruch noże i przecinarki, mięso błyskawicznie
#rozowepaskicontent