Sytuacja w Paryżu stale się pogarsza. Molestowanie kobiet, wojny gangów...
„Agresywnych mężczyzn jest coraz więcej. Zrezygnowałam nawet z przejazdu metrem do placu La Capelle, bo boję się tamtędy iść” – mówi jedna z kobiet zamieszkujących dzielnicę Chapelle-Pajol w północnym Paryżu. Dziennikarze Le Parisien przyznają, że sytuacja z tygodnia na tydzień się pogarsza.
z- 136
- #
- #
- #
- #
- #
- #
Durne konserwy przez całe swoje życie nie opuszczaja 4 ścian mieszkania w bloku z wielkiej płyty i łykają jak pelikany takie brednie.
Zapomniałeś dodać "lewaku"
bo przecież jak ktoś nie zgadza się z pisowskim postrzeganiem świata to zaraz pedał i kodziarz xD
Oczywiście, że coś się dzieje na świecie ale nie jest tak, że widoczny jest upadek miast.
No ale durnym motłochem łatwo jest rządzić przez straszenie ;)