Czemu tyję na ujemnym bilansie kalorycznym?

Wyczerpujący i ciekawy tekst obalający wiele mitów o bilansie kalorycznym. Zacząć trzeba od tego, że to niemożliwe, żeby nie chudnąć na deficycie energetycznym. To się rozumie „samo przez się” – jeśli jest deficyt, to oczywistą konsekwencją jest redukcja masy ciała.

[PanDzikus]

Czemu tyję na ujemnym bilansie kalorycznym?

Bo masz perpetuum mobile. Straszna choroba.

[N.....r]

@NooB1980 a ile osób jest tak naprawdę chorych? Ogromna część uważa, że jest chora, bo je "mało" i tyle, tylko że mało to oni jedzą ilościowo, albo wydaje im się, że to jest mało. Jeśli ktoś faktycznie nie chudnie na ujemnym bilansie to niech idzie lekarza, pozostałym naprawdę przydałaby się kontrola, żeby im udowodnić, że ten ich ujemny bilans to trochę ściema.

[N.....r]

dlaczego waga zatrzymuje sie przy zrzuceniu 12-15kg.

@NooB1980: może dlatego, że kalorie odejmuje się na bieżąco? Jeśli początkowo twoje CPM wynosi 3500 kcal i schodzisz na 2900 kcal, to logicznym jest, że po zrzuceniu 12-15 kg nie będziesz już na tym chudnąć, bo twoje PPM i CPM się zmieniło i od tego 2900 kcal znowu musisz odjąć zgodnie ze swoim zapotrzebowaniem, by znowu chudnąć. Gorzej, jeśli takiej osobie od razu

[notdot]

Czyli coś w stylu
czemu jedząc tylko sałatki nie chudnę?
Bo popijam to sokami owocowymi a w sałatce jest tłuszcz a ty siedzisz cały czas na wykopie
( ͡° ͜ʖ ͡°)

[N.....r]

@notdot swoją drogą popatrz jakie to jest proste (biorąc pod uwagę osobę, która jest zdrowa), a dla ilu ludzi to nadal jakaś tajemna wiedza i potem mamy diety księżycowe, różane i inne syfiaste, które narzucają 1000 kcal dziennie, albo jeszcze mniej, bo dieta polega na zasadzie "rano pół serka wiejskiego, bo jest tłusty i trzeba uważać" (－‸ლ) Albo ilu osobom się wydaje, że liczenie kalorii jest śmieszne

[BojtaS]

@LaurenceFass: chodzi o to, że nadal przerażająca ilość ludzi żyje jakimiś mitami; twierdzą np, że wystarczy, że nie będą jeść po 18 i to im wystarczy żeby schudnąć. I jak się to nie sprawdza to twierdzą, że diety nie działają bo im się nie udało. Niestety ignorancja to nadal duży problem w tym temacie.

[Ignasy]

Nie da się nie chudnac na ujemnym bilansie kaloryczny albo wynalezlismy perpetum mobile. Jeśli nie chudniemy to znaczy że po prostu bilans jest dodatni.

[sunnycoast]

@Zachu13x: tymczasowo możesz nabrać więcej wody. ale termodynamiki nie oszukasz hormonami - jest praca, energia musi być pobrana

[abgaha]

@Zachu13x: nie mozna... wyobraz sobie wiaderko piasku - jak bedziesz wiecej wysypywal niz wsypywal to mozliwe jest aby w wiaderku bylo piasku coraz wiecej? Ja chce taki samochod...

[xaliemorph]

Nigdy nie zapomnę fajnej rozmowy z moim kumplem, który zawsze był większej tuszy, ile to on lubi zjeść i dlaczego tyje. No i rozmowa na początku że on je niewiele a ja tyle samo a on tyle a tyle większy. To ja, no dobra, to powiedz mi po kolei, co okrusek po okruszku pochłaniasz, co pijesz, ile solisz przez co znów ile popijasz co ważne czym, co jesz, każdy kęś, każde podebranie etc. No i zaczynamy się kłócić bo mi zarzuca że mu wypominam aż w końcu ...

... pękł i powiedział

"Widzisz, bo ja lubię zjeść tak dużo, tak dużo że aż mi jest niedobrze i właśnie to uczucie że mi jest niedobrze od przejedzenia lubię najbardziej".

Finito.

[BojtaS]

uczucie że mi jest niedobrze od przejedzenia lubię najbardziej

@xaliemorph: poleć mu zapasy albo bjj; będzie miał to samo uczucie tylko, że jego organizm na tym zyska

[r4do5]

@xaliemorph: Ja też uwielbiam te uczucie. Całą młodość byłem grubaskiem. Około 2 lata temu, wielkim trudem udało mi się osiągnąć sylwetkę przeciętnego mężczyzny w moim wieku. Nie ma innej możliwości, muszę liczyć kalorię. Przez kilka miesięcy byłem zafiksowany na zdrową dietę, 5 posiłków dziennie, dużo warzyw, brak słodyczy itd. Teraz jedyne co się liczy to, żeby nie być znów grubym, czasami jem jeden lekki posiłek a później pochłaniam prawie wszystkie

[tenportaltodno]

Czemu tyjemy na ujemnym bilansie? Bo w nim nie jesteśmy.... Cudowny tytuł tekstu, cudowny clickbait.

[PaRapps]

Tycie na ujemnym bilansie kalorycznym przeczy prawom termodynamiki

[PaRapps]

@NooB1980: Nie rozumiem

[SundanceKidddd]

@NooB1980: Prawa bioenergetyki nie mogą przeczyć prawom fizyki, które są elementarne.

[Lisiu]

To przez geny.

[Irthorr]

Czemu tyję na ujemnym bilansie kalorycznym? Bo masz złe informacje. Nie jesteś na ujemnym bilansie kalorycznym.

[Freakz]

Znowu w tekście powielany jest mit o alkoholu i kaloriach z niego.

1g węgla kamiennego dobrej jakości to ok. 6,2 kcal. W przypadku etanolu jest to ok. 7kcal / 1g. Ponadto SDDP (Swoiste dynamiczne działanie pokarmu) urzeczywistnia tą wartość do ok. 5,5kcal / 1g. A-----l sam w sobie jest tylko jednym z czynników przyczyniających się do wzrostu wagi przez inhibicję lipolizy w wątrobie (zahamowanie rozkładania tłuszczu w wątrobie) i pierwszeństwa w metabolizmie ponad inne źródła energii.

Wzrost wagi, który przypisuje się alkoholowi spowodowany jest przez resztę pokarmu, która spożywana w czasie metabolizmu alkoholu jest konwertowana na tłuszcz. A-----l w ciągu przemian i ostatecznie acetylo-CoA może zostać zamieniony na tłuszcz, ale jego poziom w organizmie ludzkim wynosi ok. 3%. Czyli 24g spożytego alkoholu zostanie zamienione na 0,8g tłuszczu.

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/10539756

[xaliemorph]

@Freakz: Co dobrze widać po alkoholikach który ostatni grosz przeznaczają na chlanie. Zazwyczaj to przepite szczypiorki. Oni niestety są już w takim stanie że niewiele potrzeba do uchlania się. Wygłodzeni wypiją byle co i n------i a jak n------i to szczęśliwi i zapominają i w ciągu alkoholowym już tak nie kombinują grosza to i niedojadają. Alkoholowa spirala, etap ostatni.

[Catttwoman]

@xaliemorph: albo mają wodobrzusze od niewydolności wątroby, wtedy to już nie takie chuderlaki...

[Dorlann]

Najlepsze są dziewczyny, które płaczą "jem w restauracjach same warzywa i tak tyje" po czym zamawiaja karmelizowaną marchewkę smażoną na 100g masła i 50g cukru