Jak wam się to widzi? Nebula Carina. Całość wydrukowana w wysokiej rozdziałce i wyklejone na grubej pleksi, od tyłu ledy LG #kosmos #wszechswiat #obraz
@kamien23 zawsze kisne jak jeden kumpel sra "bo Google szpieguje" "bo Facebook szpieguje, wie wszystko co robię" a ja zawsze w myślach - na #!$%@? ty idioto tak spinasz, takich jak ty są miliony, na pewno ktoś daje #!$%@? czy dziś zrobiłeś sobie fotkę czy pojechałes do Lidla xD
Można podważać wiarygodność historyjki, ale w tym przypadku cel uświęca środki.
Prawdziwe zdarzenie:
Podczas letniego grilla jedna z pań nagle potknęła się i osunęła na ziemię. Zapewniała, że czuje się dobrze, i że nic jej nie jest, że tylko się poślizgnęła, bo ma nowe pantofelki. (parę osób w pobliżu chciało dzwonić po pogotowie) Przyjaciółki pomogły jej wstać i podały nowy talerz z jedzeniem. Ta pani wyglądała na trochę oszołomioną, ale mimo tego zdecydowała się uczestniczyć w przyjęciu, tak jakby się jej nic nie stało.
@Zatwardzenie Też mam prawdziwe zdarzenie - ratowniczka z pogotowia potwierdziła przypuszczenie udaru niedokrwiennego u babci, karetka zabrała ją do szpitala, w szpitalu lekarz zbadał i uznał że nie ma żadnego udaru, podał leki normujące ciśnienie i wypisał do domu. Następnego dnia rano objawy się nasiliły, akurat przyjechała ta sama załoga karetki, ratowniczka zrobiła wielkie oczy jak zobaczyła że babcia nie jest w szpitalu. Tym razem trafił się inny lekarz, ale zmiany
@Dezywontariusz: Jak matka kupiła to najlepsza zabawa było wkładanie tego do tych segregatorów. Matka miała manie zbieractwa, bo kupowała to pomimo tego, że mieliśmy pincet tomów encyklopedii pwn.
@memento_mori: Z jednej strony heheszki a z drugiej istnieje cała metodologia układania testów i taki sposób jest generalnie bezsensowny, chyba że jedyne co ma robić to zabawić gościa układającego taki jest niż faktycznie sprawdzić stan wiedzy :)
P.S kiedyś koledzy chcąc urwać się ze sprawdzianu z polskiego, zapisali się na konkurs z biologi (dyrektor chodził po klasach i pytał czy ktoś by nie chciał iść). Ponieważ całe życie mieli 2-3
Wybaczcie, że znowu wołam, ale OSTATNIA GODZINA! W skrócie: nagrywamy kilkusekundowe filmiki ze wsparciem dla mojego Taty (Jan, Jasiek, Joszua), który choruje na nowotwór złośliwy z przerzutami. Na pokładzie: Polska, Indie, Włochy, Niemcy, Malta, Irlandia, Anglia, Islandia, Francja; jest lekarz, są policjanci (Polska i Anglia), Panowie strażacy z Radomia, jest pilot samolotu, jest farmaceuta w pracy, ratownik medyczny, żołnierz, ksiądz, sportowiec (dla Taty wykonał całą serię!), Pan grający na saksofonie, Pan grający na harmonijce ustnej, Pan grający na keyboardzie, Pan śpiewający i Pan z wierszykiem (...)!
WOŁAM po raz ostatni narażając się na znielubienie ( ͡°͜ʖ͡°), ale cel szczytny - może akurat ktoś chce się dograć! Ja zaraz czesu czesu i malu malu, nagrywaju mordkę (#pokazmorde
Każdego, kto zaplusuje ten wpis, zawołam w okolicach lipca 2061 roku by przypomnieć o przelatującej wtedy komecie Halleya #astronomia #fizyka #kosmos #nauka
Najdroższe w świecie Mirki i słodkie Węgierki! Nie spodziewałam się, ale razem zatrzęśliśmy połową Polski. Mam prawie 50 filmików: z różnych miast, także zza granicy. Jest filmik od lekarza, farmaceuty, sportowca, mam dostać także od strażaka i chłopaka migającego (a że migowego nie znam, to pokładam nadzieję, iż Pan wymiga bardziej coś w stylu: "Zdrowiej, Jasiek", niż "Wyślij to w ciągu 5 minut do 15 osób albo ściągnę ci wszystkie pieniądze z konta"); jeden Pan śpiewa, inny gra na keybordzie, jeszcze inny na harmonijce ustnej, a kolejny mówi wiersz (…). O całej akcji dowiedziała się Pani Redaktor Jednego Z Portali i zaproponowała wywiad. Serce mi płacze radością, gdy na Was patrzę! Robimy to RAZEM.
Dzisiejszy dzień był intensywny, choć za mną dwie bezsenne noce. Obdzwoniłam dzisiaj całą rodzinną wieś (książki telefoniczne nadal żyją i mają się dobrze!) i znajomi Taty obiecali podesłać i swoje filmiki. Jestem natrętna i dzwoniłam do obcych ludzi (nawet do Ośrodka Rekolekcyjnego), ale jeśli stawką jest zdrowie Taty, będę uparta! Jeśli pojawiła się już taka szansa, postaram się ją możliwie maksymalnie wykorzystać. Ponownie wzywam wszystkich do mobilizacji: zostały tylko dwa dni! Najpewniej w przyszłym tygodniu Tata uda się do oddziałowej izolatki - czego to chłop nie zrobi, żeby chociaż na chwilę się nie odciąć od bab ( ͡°͜ʖ͡°).
Zwracam się jeszcze raz z prośbą: udostępniajcie informację dalej! Fejsy, mejle, grupy osiedlowe, czego tam używacie - jeśli tylko jesteście w stanie, po prostu wrzućcie link do znaleziska! Nagrajcie siostrę, babcię, sąsiadkę! Jedno, dwa słowa - kilka Waszych sekund (no dobrze, łącznie z wysłaniem - może minut), a w głowie mojego Taty zaświeci słońce; jestem o tym przekonana. Rakowski to barani łeb, gamoń i trąba (szczególnie, jeśli jest taką miękką fają, że po organizmie musi rozstawiać kumpli w postaci przerzutów). Mój Dziadek także cierpiał na raka (prostaty) i okłamałam go, że wyniki się polepszyły (w rzeczywistości były bardzo złe, Dziadek się załamał i przestał wstawać z łóżka). I... zaczęły się poprawiać. That’s the power of mind! Stąd omija mnie zupełnie krytyka, że po co, że obcy ludzie - ja wiem, że działa i zrobię wszystko, co w mojej mocy, żeby uśmiechnąć Tatę! To na pewno, na pewno doda mu sił do walki z tym
@vitreux: Gdybyś potrzebował do filmu jakiejś czołówki to wołaj. Zajmuję się tym zawodowo więc nie będzie problemu żeby coś machnąć żeby wyglądało cool :)
Kochani! Wpadłam na pewien pomysł - trochę późno, ale wpadłam! Pomysł pociąga jednak za sobą przymus wyznania. Mój Tata ciężko choruje na nowotwór złośliwy (nosogardła), z przerzutami. Przed nim kilka ciężkich cykli chemioterapii i naświetlań. Pomyślałam, że moglibyśmy razem stworzyć dla niego coś pięknego, tj. filmik z pozytywną energią. I tutaj prośba do Was: kto chciałby się dołączyć, niech podeśle mi w prywatnej wiadomości lub na marla.terhoven@gmail.com krótki, powiedzmy do 5 sekund
źródło: comment_OqXwhabSWlaQns3lnQy6rugCpjDhsgNN.jpg
Pobierzhttp://hubblesite.org/image/3800/wall_murals
źródło: comment_hGMTPD5ADn3QOveURRWhAKQIuz2Mdx8W.jpg
Pobierz