@mirko_anonim: I dlatego właśnie do roli PO powinni być zatrudniani ogarnięci ludzie. Ja zawsze dbałam, żeby ludzie mieli np. poniedziałek, wtorek jeden projekt i potem od środy ten drugi do końca tygodnia, a nie przełączanie się. To trzeba rozwiązać systemowo albo dotrudniać ludzi, a nie robić zarządzanie na Slacku.

@WielkiNos: Dziś wiele kobiet myśli, że należy im się facet z wyższej półki, bo sobie zrobiły usta i botoks.

@mirko_anonim: Zadaj sobie pytanie, czy ze swojego życia byłbyś w stanie stworzyć taki profil. Nie teraz, ale zakładając, że oszczędzasz kasę na podróże, robiłeś te certyfikaty i masz chęć pisać o tym. Znam takich ludzi, których profile wyglądają bardzo profesjonalnie, a nie są to żadni wymiatacze.

@kamil-tumuletz: Sama prawda. HR-y przejmują organizacje i dla mnie to jest przerażające, kiedy jakaś stara babka, która ma zerowe pojęcie o pracy specjalistów czy managerów, zaczyna dyktować warunki zatrudnienia dla tychże osób. Co więcej, dawne kadrowe w firmach miały prawo pracy czy księgowość w małym palcu. Dzisiejsze panie HR ledwo ogarniają podstawową matematykę, bo ich źródło wiedzy to LinkedIn i Tiktok. Ostatnio kolega się dowiedział, że nie był zgłoszony prawidłowoPokaż całość

@mirko_anonim: Ja jestem tą "pozytywną" i rozkminiam to zupełnie odwrotnie. Raczej stawiam sobie pytanie, dlaczego ludzie poświęcają swój układ nerwowy na rzecz takich tematów jak praca czy studia. Jak słyszę, że mam za 5 minut wbić na spotkanie, na które nie jestem przygotowana, to mam w głowie lekki stres, ale też poczucie, że po prostu dam radę, załatwię, ogarnę. Wielu rzeczy po prostu nie biorę do siebie. Oddzielam swoją rolęPokaż całość

@mirko_anonim: Czyli dopiero kończysz studia i dziwisz się, że nie masz 20k miesięcznie, tylko zarabia na Tobie biuro. Skoro to takie łatwe i biuro zarabia bezpodstawnie, to ogarnij sama firmę i klientów, co za problem? Czy może jednak to biuro coś daje?

Też narzekałam kiedyś, że mało zarabiam, a inni dużo, a potem po 2-3 latach zarabiając więcej rozumiałam, czemu wtedy miałam takie a nie inne zarobki. Daj sobie czasPokaż całość

@mirko_anonim: Nie ma to sensu, bo wszystkie przeróbki AI są skażone filtrami. Jak się przerobisz na inną płeć, to nie będziesz wyglądał jak Ty jako facet/kobieta, ale jak Ty jako ulepszona wersja faceta/kobiety. Jakbyś kazał sobie kolor włosów zmienić w większości z tych apek, to już wyszedłbyś wygładzony i uładniony na twarzy.

@krystian-stepaniak: Nie wiem, ile się zrobi, ale to chyba świadczy o facetach, skoro byle komu dają "okejkę" na związek.

@Eugeniusz_Zua: To ja takich upadłych osobników nie zna.

No ja sporadycznie widuję w grodzie Kraka takie parki. Ogólnie Polaków nie widzę z przybyszkami często, a Polki tak.

@Derpinardus: Hmm, ja znam Polaków w związkach z kobietami zagranicznymi, w tym dwóch z ciemnoskórymi. To tylko dowód anegdotyczny.

@mirko_anonim: Jeśli jej się nie podobasz, to jesteś częścią chmary mówiącej komplementy. Nie chodzi o to, że to niemiłe dla niej, ale po prostu nie ma dużego znaczenia. Bzyczysz razem z resztą, nawet ciężko wyodrębnić twój glos. Ale jak jej się podobasz, to będzie w sercu skakała ze szczęścia jak jej powiesz nawet, że ma ładny kolor sznurówek w trampkach, choć niekoniecznie to okaże.

to na wsiach i mniejszych miastach byście chyba się zabili, tam jak jeden pies zacznie ujadać to niesie się chór całej reszty na podwórkach i potrafi to trwać długo, więc dla mnie trochę to śmieszne żeby narzekać na takie coś.

@borgionv: No ta, na nic nie narzekajmy. Na wsi krowie łajno leży na jezdni, to w mieście też może, co za problem. Na wsi pieski szczekają, to w mieście teżPokaż całość

@a5f5c1: Nie podrywam nikogo na ulicy, ale zdarzyło mi się być zagadywaną. Jak ktoś do mnie podszedł ileś lat temu, to traktowałam to raczej miło. Gdybym była sama, to kto wie, może bym się umówiła. Natomiast teraz od razu wymijam jak tylko widzę, że facet ma jakiś "zamiar", bo od razu mam poczucie, że to jakiś przygłup wodzony przez "artystę podrywu" albo jakiś zagraniczniak szukający frajerki. Ewentualnie najgorsza opcja jakiśPokaż całość

@NetworkCartoon: Chciałabym zobaczyć, co za "topkę" masz na myśli, bo tyle mam koleżanek i każda ma zwykłego typa. Dywagacja, że jest z takim, bo nie mogła mieć "chada" ma tyle samo sensu, co dywagacja, że ty byłbyś z Megan Fox gdybyś mógł (młodą of course).

@NetworkCartoon: No tak, jak był omawiany, to już nie ma o czym rozmawiać.

@stary_grat: O kurde, ale ją boli, że nie każda kobieta musi wstawać punkt 6 i na złamanie karku biec klepać tabele.

@Winogrono_bez_pestki1: Odważnie. Ja kiedyś włożyłam palec do proszku do prania, a potem lekko dotknęłam językiem z ciekawości. Potem 3h się srałam, że wezmę umrę od tej chemii.

@swiezy_chleb: Pracowałam kiedyś w biurowcu, gdzie była jedna toaleta na 4 firmy znajdujące się na jednym piętrze. Wolałam się pofatygować na parter do takiej mało uczęszczanej toalety przy recepcji niż tam wchodzić. xD Jak sobie pomyślę o takiej prywatno-publicznej z sąsiadami, to aż mnie wzdryga.