W Warszawskim tramwaju pobito murzyna. Na komisariacie zeznają uczestnicy zajścia – pierwszy poszkodowany murzyn: - Ja nic nie wiedzieć. Ja jechać sobie spokojnie autobusem, aż tu nagle dostać najpierw w twarz od jednego, a potem od drugiego. Zeznaje student : - No jadę sobie tramwajem i jadę. Nagle patrzę, a murzyn staje mi na nogę. Myślę sobie : to murzyn, pewnie zaraz zejdzie, dam mu minutę. Odczekałem minutę z
@menstruacyjnakaszanka: dostep do broni to taki wygodny, populistyczny chlopiec do bicia po wszelkiego rodzaju strzelananiach. #!$%@? ze ilosc legalnych i nielegalnych sztuk broni dochodzi w USA prawie do miliarda, wiec regulacje w takich przypadkach hmmm chyba nie wiele dadza. #!$%@? ze niemalze zawsze w przypadku takich strzelanin ofiara jest mniej lub bardziej niestabilna psychicznie/emocjonalnie i daje o tym sygnaly. Nieeee, najlatwiej walic jakimis urojonymi haselkami o dostepie do broni ;)
źródło: comment_nyAiQENKQVshfr7KdRB0mGuN3CpIoeaU.jpg
Pobierz