Siemaneczko, ty po okolicy Jordanii podróżujesz przez jakieś komercyjne organizacje, czy wszystko sam obmyślasz przed wyjazdem i na własną rękę lecisz?
No z czasem na bakier. Tak, ogarniasz loty na skyscanner, azair.eu albo kayak, ewentualnie bezpośrednio w linii lotniczej - np wizzair albo ryanair. Ogarniasz noclegi na agoda, booking albo airbnb. Nawet obozy na pustyni korzystają z bookingów przez internet. Jak potrzebujesz transportu po pustyni albo przewodnika żeby dostać się w jakieś mniej dostępne miejsce, to znajdziesz informacje na tripadvisor. Na miejscu zależy jak się chcesz transportować - wynajem auta jest najwygodniejszy (kayak,
Od dzieciństwa oglądamy wielbłądy w bajkach, jak to krążą po pustyni z arabami na grzbietach, nie jedzą, nie piją, a żyją. Tutaj trochę więcej o Dromaderach, tych z jednym garbem. Ba, wielbłądy mają nawet powiązanie z browarkami!
Policja wydała kilkanaście milionów złotych na nowe mierniki prędkości o nazwie TruCam. Miało to rozwiązać problem błędnych pomiarów, ale efekt był zgoła odmienny... Dlaczego zdecydowano się na zakup sprzętu, który nawet zdaniem nowych władz Głównego Urzędu Miar nie nadaje się do...
Beduini to jedni z ostatnich nomadów. Do dziś żyją na pustyniach Jordanii, Syrii i Arabii Saudyjskiej w swoich przenośnych obozowiskach. Miałem okazję przekonać się na własnej skórze, jak wyglądają realia Jordańskich Beduinów.
Niby morze, a jednak jezioro. I to takie bez ryb i glonów. Wykopek wprost znad brzegu Morza Martwego o tym dlaczego jesteśmy u kresu jego istnienia i co w nim takiego interesującego.
Pulok, siusiak, fallus — wszyscy wiedzą, o czym mowa. Fallusowate kształty towarzyszą kulturze i tradycji już od zarania dziejów. Jednak nie zawsze w parze z kościelnymi wytycznymi, czego przykładem są owe portugalskie ciasteczka. Wychodzi na to, że dziabnąłem pindola, ale jak to mówią — no homo.
@ArchDelux to język z przyszłości. Jakby Cię interesowało, Polska dalej stabilnie. Na hologramach reklamowych przy polach gigantycznych ziemniaków za Stargardem, właśnie wyświetlają programy wyborcze do europarlamentu zaraz przy reklamach bionicznych dłoni z biedry Korwin dalej poniżej progu, ale żyje, więc kandyduje na europosła. Konfederacja PiS prowadzona przez cyborga opartego na zmapowanym mózgu Jarosława K. obiecuje właśnie program '1,000,000,000+' eurotalonów na każde jajko w lodówce i zakaz wprowadzania 5G. Lecę, bo właśnie
Otwierając wiele flaszek wina na przełomie lat, nigdy nie wzięło mnie na głębsze przemyślenia na temat tego, co stoi pomiędzy mną a pożądanym płynem z flaszki. Zakładając, że nie była to zakrętka, na przeszkodzie stał zazwyczaj niepozorny korek. Jak powstaje? Zobacz w tym filmie.
Myśląc o wyścigach, na myśl przychodzi żużel, F1, koniki albo WRC. Jednak nie w Tromso, gdzie co roku odbywają się mistrzostwa w wyścigach reniferów. Jak ścigać się tymi futrzakami? Proste, wystarczą narty, lejce i ciśniem na krechę! Wszystko to zobaczycie w tym krótkim filmie który...
Myśląc o wyścigach, na myśl przychodzi żużel, F1, koniki albo WRC. Jednak nie w Tromso, gdzie co roku odbywają się mistrzostwa w wyścigach reniferów. Jak ścigać się tymi futrzakami? Proste, wystarczą narty, lejce i ciśniem na krechę! Wszystko to zobaczycie w tym krótkim filmie który przygotowałem;)
Co nieco o WYŚCIGACH RENIFERÓW, prawdopodobnie ulubionym sporcie ludności Sámi, zamieszkującej północ Europy. Jak dokładnie wyglądają? Proste, wystarczą narty, lejce i ciśniem na krechę za reniferem! Wszystko to zobaczycie w tym krótkim filmie, który przygotowałem;) W każdym razie sport ma niezłe wzięcie i od ponad 20 lat organizuje się corocznych mistrzostwa Sámi w Tromso - stolicy Arktyki. Wiem, że zapewne przeleciało wam przez myśl, że może być tak wystartować (ba, sam bym chciał),
Realia nocy polarnej z Tromso i dzień powrotu słońca po 2 miesiącach pod horyzontem. Na czym polega noc polarna, gdzie występuje i jak świętuje się dzień powrotu słońca? Wszystko to z miasta, w którym mam szczęście mieszkać;)
@MrMgr: no, masz rację. Myślałem jak to prosto przedstawić w parę sekund i dalej nie jestem usatysfakcjonowany stwierdzeniem 'przechył względem słońca', ale to najprostsze wyobrażenie jakie mi przyszło do głowy, przy zachowaniu stałej pozycji słońca w animacji. Chyba przesadziłem z upraszczaniem. Tak więc, dla poprawności naukowej, tak to powinno wyglądać! Przechył na osi obrotu jest stały względem osi obrotu orbitalnejgo i wynosi około 23°. Przy rocznym cyklu okrążenia
@wojna: ciemność jest naprawdę spoko, przy założeniu że codziennie można śmigać na nartach, na niebie masz czasami zorze, na horyzoncie czasami świta, światło odbija się od śniegu, a temperatura utrzymuje się w okolicach przyjemnych -5 stopni. Polska zimowa ciapa i szarówka jest naprawdę dużo cięższa do zniesienia. No a samo Tromso to małomiasteczkowy klimacik w którym się doskonale odnajduje.
@UzytkownikZbanowany: zależy ilu znajomych i jak bardzo przyzwyczajonych do komfortu! możecie próbować wynająć auto od prywatnej osoby przez nabobil.no jeśli chcecie pojeździć po całych lofotach. Ewentualnie, na stopa (autobusy się raczej słabo opłacają przy większych grupach). Spanie to namiot albo hytty, czyli chatki w górach https://ut.no/utforsker?q=lofoten&tab=cabin. Jeśli łakniecie dobrego standardu to najtaniej wyjdzie airbnb... Jedzenie to kwestie sporne, niektórzy biorą jedzenie z Polski, jednak raczej nie ma sensu - koszt
@rand001: Myślę, że Tromso albo Islandia (wizzair z Gdańska) na co najmniej 4-5 dni. Jeszcze nie jest za późno, do końca Marca bywa całkiem spoko. Ze zorganizowanymi wycieczkami masz jakieś 50% szans powodzenia-mogą Cię wywieść nawet do 200 kilometrów, byle znaleźć czyste niebo. Chociaż czasami bywa że się przyleci ten kawał i pogoda i aktywność słońca są fatalne i zorzy nima przez cały tydzień — na to też się trzeba
@KaloryfeR dokładnie, pączusie z budyniem albo kołaczyki z budyniem. Na zajście słońca robią za to ciemne bułeczki - pączki z czekoladą albo drożdżówki z czekoladą:)
Będąc na południu Kazachstanu, miałem okazję zrobić bardzo krótki dokumencik o Kanionie Szaryńskim. Jakieś 200 kilometrów od Ałmatów, na totalnym pustkowiu rozciągają się dziury w ziemi i skały o nieco Marsjańskim klimaciku. Zadupie, aż miło. Mało osób zna to miejsce, a warto!
Słoń albinos ( ͡º͜ʖ͡º) Zdjęcie z 17 Lipca 2013 z przyczółka słoni w Naypyidaw w Myanmarze. Podobno biały słoń zwiastuje złote czasy - wielbili je wszelacy przywódcy i królowie z poprzednich epok.
@enforcer: EDIT: No to lecim do Łoszinktonu, na stype EDIT2: No to lecim do Łoszinktonu, na stype z lotniska EDIT3: No to lecim do Łoszinktonu, na stype z lotniska w Warszawie. ( ͡°͜ʖ͡°)