Nie żyje dwoje rodziców wyciągniętego 3 latka z samochodu. Jak podaje prokuratura sprawca był nawalony. Jechał ok 120 - 140. Nagłośnijmy te sprawę bo na lokalnych forach już zlecieli się obrońcy sprawcy i pewnie jego rodzinka. #wypdaki #stopwarioatomdrogowym fot. Marcin Radzimowski
"rzeczywistość" wykopu vs . realna rzeczywistość: - na wykopie "no co ty, byle korpo płaci 3 k netto jak tylko umiesz pokolorować komórkę w excelu" - rzeczywistość , wysyłasz CV znając excela, angielski , brak odpowiedzi, chcesz się dowiedzieć czemu "wymagana technologia baz danych,tworzenie baz danych doświadczenie etc."
- na wykopie "no co ty, wystarczy znać excela i angielski i moja firma 3k netto daje od razu albo 4k netto" , na priv "daj email do tej firmy do HR" - rzeczywistość "no sory, ale jeszcze trzeba znać delphi, pythona, c#, java, javascript, sql..."
@vilas: co Ty gadasz, wystarczy że umiesz włączyć i wyłączyć światło w pomieszczeniu to Cie wezmą na magazyn 4-5k netto do łapy, a z angielskim to i prezesa przegonisz w zarobkach
Korzenny gulasz indyczy z jabłkami (。◕‿‿◕。) Sos z kurkumą, czosnkiem, imbirem, chili, cynamonem i innymi ziołami. Tak dobry że można go jeść z samym chlebkiem;)
@lizakoo: @KlawyMichau: Mięso kroisz, marynujesz najlepiej na całą noc w soli, papryce słodkiej, odrobinie oleju i pieprzu, odstawiasz szczelnie zamknięte do lodówki. Następnie smażysz na rozgrzanym tłuszczu. Miks z masła i oleju jest dobry ale nie daj za dużo tłuszczu tak jak ja to zrobiłam tym razem, lepiej dolać w trakcie jakby co. Ciągle mieszasz. Jak się porządnie podsmaży dodajesz koncentrat pomidorowy i suche przyprawy; majeranek, prowansalskie, kardamon,
Mam 31 lat, robie w januszexie za 3000netto, jestem nikim i wiecie co? Jest w pyte XD Może jestem zbyt glupi by dostrzec jakim jestem biedakiem, ale robote mam spoko, ludzi spoko, zawsze sie można z kim tam pośmiać z papieża i dudy, a po pracy czas na swoje hobby i pasje, czyli, gry komputerowe, zabawa z dziecmi, silka i rower z żoną, i stać mnie na moje małe polackie potrzeby. Mam
@MisterTwister: i dobrze dla ciebie. Ja jestem produktem konsumpcjonizmu - pracuję dużo, wydaję dużo - na auto, ciuchy, elektronikę. Wyposażenie domu kosztowało małą fortunę, a i tak nie mam kiedy z tego skorzystać. Jest ładnie, ale po co to wszystko?
- To już świecka tradycja, że małpa Cippa typuje zwycięzcę. Od kilkunastu lat nie pomyliła się w swoich typowaniach, dlatego kibice Polski życzą jej jak najgorzej. Porozmawiamy teraz z trenerem małpy. Widzę, że jest pan kibicem Polski. Co będzie, jeśli małpa wytypuje porażkę biało-czerwonych? - Tym razem ją przechytrzyłem. Widzi pan te talerze z remisem i porażką? Te mielone zrobione są z gówna.
Małpa typuje... - (Sku*wysyn), po czym zjada g---o. - J*%@na! Złośliwa stara Cippa! Wolałaś zjeść g---o zamiast dać Polsce chociaż cień szansy! Tak ci g---o smakuje?! To będziesz je żreć do końca życia!
@RNK_: przypominam, że my mieliśmy być "czarnym koniem" MŚ 2002 ( ͡°͜ʖ͡°) Szczerze mówiąc nie pamiętam kiedy ten mityczny czarny koń faktycznie okazał się rewelacją turnieju (Grecji w 2004 nie liczę, bo nawet czarnym koniem nie byli przed mistrzostwami).
Podsumowanie akcji EkoKajak W nawiązaniu do tego wpisu https://www.wykop.pl/wpis/57668225/akcja-ekokajak-na-zabim-kruku-motlawa-na-szybko-o-/ Łącznie, przez caly maj, udalo sie zebrac 3830 litrów śmieci, o wadze 974 kg. Jeszcze lepszą informacją, jest to, że akcja zostala przedłużona do końca sierpnia, jedynak jedynie w dni robocze. Polecam wszystkim odwiedzającym Gdansk w ramach wakacji. Mi i mojej dziewczynie sprawilo to mega frajdę, a poczucie zrobienia czegos dobrego towarzyszlo nam przez dlugi czas EkoKajak o co chodzi- na Żabim Kruku
@6th_Sense: Na poczatku roku obejrzałem oba sezony Planety Ziemi oraz Naszą Planetę i zmienilo to moje zycie o 180°. Ograniczylem mięso do minimum, sprzedalem i wciaz sprzedaje wszystkie rzeczy których nie użyłem w przeciągu ostatnich 1/2 lat, jak cos sie zepsuje to naprawiam, nie wyrzucam, no i zaczalem sie właśnie angażować w czynną ochronę przyrody. Wiec jak komus brakuje motywacji to nie ma nic lepszego niz zobaczenie co
Spędziłem ~4.5 miesiąca w Meksyku, w miejscowości Playa del Carmen (co warto zaznaczyć, bo te rejony wydaje mi się, że nie do końca można zaliczyć do „prawdziwego” Meksyku, a bardziej do hybrydy Meksyku, USA i jakiegoś losowo wybranego maksymalnie turystycznego kurortu). Poprzedni „zimny” sezon spędzałem w Wietnamie. Kilka dość luźnych spostrzeżeń, bez zgrywania eksperta bo staż ani w jednym ani drugim miejscu na to nie pozwala:
-w Meksyku wyraźnie mocniej da się odczuć, że na każdym kroku chcą wydoić z ciebie kasę. Amerykańce rozpieścili ich, przynajmniej na Jukatanie, do granic możliwości. Nie ma co wspominać o tym, że sami potrafią się upomnieć o napiwek w knajpie – oni wręcz potrafią wyrażać dezaprobatę jeśli ktoś da za mały! W Wietnamie mimo ostrzeżeń w internecie właściwie nigdzie nie odczułem jakiejś perfidnej próby dojenia mnie.
-meksykańskie jedzenie to dla mnie wszystko to samo tylko inaczej nazwane i trochę inaczej przyrządzone, nie jest złe ale nie jest też takim niebem w gębie jakiego sie spodziewałem.
Właśnie wróciliśmy z Lublina. Luna jest już z nami i jest przepiękna (ʘ‿ʘ) jak na pieska bez nogi ma strasznie dużo siły i bryka jak mały kangurek. Narazie jest jeszcze troszkę zestresowana, ale ogonek nie przestaje jej merdać
@FHA96: trzeba z moderacją gadać a nie z ludźmi na tagu, mody mi nie odpisują od 2 tygodni, pisałem do nich 10 razy, coś czuje że na tło może polecieć jakaś grafika z meczyki.pl jak się turniej zacznie xD
źródło: comment_16260979349TQJCKTKnQyIDaJTP9yANH.jpg
Pobierzhttps://youtu.be/nO0dj9f1iJQ