Przeczytał kartę chorobową, no i zdrową nerkę mu, rozumiesz, wyciął. Zresztą pomyłkowo, jak się okazuje.
DRUGI FACET Z CENTRALI
Jak tak można?
FACET Z CENTRALI
Aaa, nie, nie, to nie lekarza wina. Lekarz wiedział, że, że lewą, tylko pielęgniarka, zamiast chorego na brzuchu, to na plecach ułożyła. No i lewa zrobiła się prawa, a prawa - lewa.