✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jak "wrócić do życia"?
Po ukończeniu studiów 5 lat temu podjąłem pracę na JDG, i od tamtego czasu praktycznie nie utrzymuję kontaktu z ludźmi. Do tego w trakcie pandemii zaczęły się u mnie poważne problemy z lękiem, przez co jestem po terapii, plus do teraz na lekkiej dawce leków od psychiatry, choć z samym problemem sobie radzę. Niemniej jednak zostałem wykluczony społecznie, nie mam żadnych znajomych w "prawdziwym życiu", i nie bardzo wiem co z tym zrobić, bo skille w tym zakresie mam praktycznie zerowe. Szczerze mówiąc taki stan rzeczy do tej pory mi nie przeszkadzał, co tylko go pogłębiało. Teraz natomiast, gdy jestem coraz bliżej trzydziestki, nagle zaczęła doskwierać mi samotność, i nie bardzo wiem co z tym zrobić (i nie, masturbacja nie eliminuje tego uczucia).
Co radzilibyście zrobić w moim wypadku? Wszelkie kluby zainteresowań czy cokolwiek w tym rodzaju odpada, bo w moim mieście #pila raczej nic takiego się nie dzieje. Wszelkiego rodzaju kluby/puby to też nie moje klimaty.
Jak "wrócić do życia"?
Po ukończeniu studiów 5 lat temu podjąłem pracę na JDG, i od tamtego czasu praktycznie nie utrzymuję kontaktu z ludźmi. Do tego w trakcie pandemii zaczęły się u mnie poważne problemy z lękiem, przez co jestem po terapii, plus do teraz na lekkiej dawce leków od psychiatry, choć z samym problemem sobie radzę. Niemniej jednak zostałem wykluczony społecznie, nie mam żadnych znajomych w "prawdziwym życiu", i nie bardzo wiem co z tym zrobić, bo skille w tym zakresie mam praktycznie zerowe. Szczerze mówiąc taki stan rzeczy do tej pory mi nie przeszkadzał, co tylko go pogłębiało. Teraz natomiast, gdy jestem coraz bliżej trzydziestki, nagle zaczęła doskwierać mi samotność, i nie bardzo wiem co z tym zrobić (i nie, masturbacja nie eliminuje tego uczucia).
Co radzilibyście zrobić w moim wypadku? Wszelkie kluby zainteresowań czy cokolwiek w tym rodzaju odpada, bo w moim mieście #pila raczej nic takiego się nie dzieje. Wszelkiego rodzaju kluby/puby to też nie moje klimaty.
Dopiero lata #emigracja pozwalają zdiagnozować problem polskiego społeczeństwa.
- zachód żyje przyszłościa podczas gdy Polska żyje przeszłością
- Polacy uwielbiają skrajności i do wszystkiego podchodzą emocjonalnie (paradoksem jest że często trzymają te emocje tylko wewnątrz). Poza tym są cholerykami i melancholikami w jednym
- wieczne kompleksy, brak pewności siebie, zastraszeni, małe poczucie własnej wartości
- Polacy nie umieją w relacje. Nacisk na kompetencje miękkie to nie wymysł coachów tylko faktyczne braki w społeczeństwie. Bardzo to dziwne zwłaszcza, że panuje opinia że jesteśmy towarzyscy, rodzinni, gościnni
źródło: PbGxFif.888.mem
Pobierznie dziwie sie nikomu