Wpis z mikrobloga

oni naprawde lataja smiglowcem z kamera zamiast po prostu wziac #dron typu matrice 300 z termowizja albo mavica 3t? przeciez z dobrym zarządzaniem energia mogliby latać tym zasadniczo bez przerwy, na niższych pułapach i bez głośnego dzwięku. Nie wspominajac o roznicy w koszcie lotu


@jozef-dzierzynski: a czy takim Matrice 300 lub Mavicem 3T można urwać linię wysokiego napięcia? No właśnie.
z dobrym zarządzaniem energią tj kilka akumulatorów i ładowanie kolejnych podczas lotu

możesz też latać w dwie osoby dwoma dronami, a i tak wyjdzie taniej niż śmigłowcem


@jozef-dzierzynski: ale żeby je wymienić musisz wrócić do jakiegoś punktu albo biegać po lesie za dronem, żeby być w pobliżu w razie wymiany. Zasięg takiego drona jest więc bardzo ograniczony. Śmigłowiec startuje z jednego punktu i może nawet godzinami krążyć nad odległym obszarem.

Koszty
ale w sytuacji poszukiwań to raczej bez sensu, jak co 30 minut taki musi lądować i ktoś musi być w miejscu lądowania. Więcej za tym jeżdżenia niż samego latania, a przecież mowa o lesie, gdzie nie ma zbyt wielu dróg.


@missioncritical: rozmawiałem z gościem który lata dronami w misjach poszukiwawczych i to nie tak wygląda. Latasz do połowy baterii, wracasz do miejsca startu, wymieniasz na nowy zestaw i lecisz znowu. To