@TestoSynth: podstawa wyżywienia światowej populacji są zboża. Jeśli mówimy o samym zaspokojeniu głodu, to produkcja mięsa wymaga nieproporcjonalnie więcej wody, terenu i infrastruktury niż produkcja zboża w przeliczeniu na tę samą ilość kalorii. I to eksport i produkcję zboża na Ukrainie blokuje Rosja.
Przypomnienie że działalność charytatywna to ciota, #!$%@? i tani sposób na poprawę wizerunku najbogatszych, a nie realna alternatywa dla powszechnej służby zdrowia.
@G4L_ANONIM: dlatego, że w twoich komentarzach z ostatnich tygodni co czwarty - piąty mówi, żeby nie wierzyć SBU, a większość pozostalych mówi o tym, że jesteśmy frajerami, bo pomagamy Ukrainie + powtarzający się komentarz "jeśli jesteś przeciw PiS, to jesteś za PO". Szukanie prawdy, a negowanie wersji tylko jednej ze stron to trochę co innego.
@G4L_ANONIM: ale jak niby te informacje można sprawdzić? Rosjanie albo nie powiedzą o tym nic, albo powiedzą, że to nieprawda. I masz teraz informacje z dwóch stron - jak określisz jako zwykły człowiek bez dostępu do raportów wywiadów, która wersja jest prawdziwa? Moim zdaniem ruscy w jednym mają rację - to jest wojna rosji z NATO i propaganda antyrosyjska spełnia ważną i dobrą rolę w podnoszeniu morale samych Ukraińców, jak i
Rosyjska agresja na Ukrainę sprawiła, że Ukraina straciła aktywa o wartości 650 mld dolarów - oświadczył doradca prezydenta Ukrainy, Wołodymyra Zełenskiego, ds. ekonomicznych, Ołeh Ustenko. - W pierwszym tygodniu wojny ponieśliśmy straty warte ok. 100 mld dolarów.
Myślę, że w takim kontekście te 2 mld złotych przestają się wydawać dużą kwotą. Zwłaszcza, że taka salwa to ponad dwa razy tyle rakiet, ile Rosja wystrzeliła przez pierwsze dwa miesiące
@mplasznx: użył brzydkich słów, nieładnie się zachował, ale do wysokiego ciśnienia nie wzywa się karetki! Idziesz z tym do rodzinnego, jak nie ma rodzinnego to do nocnej pomocy, a jak nie, to w ostateczności na SOR/izbę przyjęć. Chyba, że mowa o osobie unieruchomionej, która nawet z pomocą rodziny nie jest w stanie opuścić domu. Ale wtedy też należy poprosić najpierw o wizytę domowa lekarza POZ albo NPL. To kwestia elementarnej odpowiedzialności.
@Aryo: czy skonsultowales wybrany model z tym szpitalem? To, co jest podane w linku na zrzutce to nie jest normalny aparat rtg, tylko tzw "ramię C" używane najczęściej przy interwencjach naczyniowych albo ortopedycznych, ale raczej słabe do typowej diagnostyki rtg. Może to o to właśnie chodzi przy leczeniu rannych, ale nie jest to precyzyjnie to, co jest w opisie
@uciekinier_z_czarnolisto: nie wiadomo, dlatego jest napisane, że 32 tysiące zgłoszeń, a nie ze poszukiwanych 32 tysiące żołnierzy. Nawet w obrębie jednej formy (np infolinii może być zgłoszenie od kilku członków rodziny dotyczące jednej osoby).
@Richyrich: niemieckie casus belli przeciw Polsce w 1939r. to operacja "false flag" przeciw ich własnej radiostacji w Gliwicach. I jak teraz doczytuje, to był zupełnie nowy budynek, niedawno oddany do użytku. "ale jak to tak?! Przecież mogli spalić jakąś starą szopę na motyki!"
@drogi-m: na wszystkich zdjęciach, które widziałem to ludzie ok 40-50 lat, nie stare dziady i wszyscy w miarę szczupli i zadbani - to zabrzmi kontrowersyjnie, ale jeśli ktoś nie ma na tyle rozumu i determinacji, żeby zapanować nad chęcią wpier**lania (jak np Sasin), to nie jest osobą do podejmowania trudnych decyzji o losie całego kraju.
@Manio1199: to wyjątek ( ͡°ʖ̯͡°) :) poza tym na obronę mojej teorii, to wtedy informacje o wpływie otyłości na zdrowie nie były tak pełne i dostępne jak teraz.
Henryk Magnuski, inżynier, konstruktor, który od 1939 roku mieszkał w Stanach Zjednoczonych, gdzie opracował radiostację ultrakrótkofalową, powszechnie znaną jako „walkie-talkie”. W Polsce chyba wciąż nie mamy świadomości, że ten wynalazek był dziełem Polaka. Do emerytury pracował w Motoroli, gdzie zajmował się łącznością radiową w pasmach UKF i mikrofalowych, konstrukcją radarów.
Przed wojną był konstruktorem polskich wojskowych radiostacji N1 i N2. W czasie II wojny światowej poziom techniczny tych radiostacji docenili Niemcy –
No więc same odsetki od takiego typowego kredytu, czyli kasa która niczego nie spłaca tylko jest literalnie przepalana w bankowym piecu, wynoszą więcej niż wynajem takiego samego mieszkania na wolnym rynku.
Wnioski są dwa.
1. Obecnie bardziej opłaca się wynajmować, a zaoszczędzoną różnicę odkładać na np. koncie oprocentowanym o WIBOR 3M, jaki np. oferuje Toyota Bank.
2. Zakup kurnika inwestycyjnego na dobrany kredyt po
@mickpl: czyli zamiast za 20 lat mieć mieszkanie warte 300000 zł,za które zapłaciłbym nic, to będę miał mieszkanie warte 300000 zł,za które zapłacę 100000,bo wynajem nie pokryje całości zakupu. Jak żyć?!
@Querly96: cześć ludzi wyemigruje na stałe na zachód, część została wywieziona do Rosji, część prorosyjskich mieszkańców Ukrainy albo etnicznych Rosjan sama wyjechała na wschód - jakiejś części tych ludzi nie uda się namierzyć po wojnie, mimo że nadal będą żyli. Jak nie będzie ciał, nie da się ze stuprocentową pewnością stwierdzić, kogo i ile osób tam zabili.
@footix: dla żeglarzy jest jakiś tam potencjalny zysk z tego, ale nie sądzę żeby był gamechangerem w kontekście rozwoju żeglarstwa na zalewie. Żeglarz jachtowy (podstawowy stopień uprawnień żeglarskich) może żeglować po wodach wewnętrznych i po morzu w ciągu dnia do 4 mil od brzegu. Sternik może żeglować gdzie i kiedy chce, więc nic to mu nie zmieni, ale dla żeglarzy (w sensie uprawnień) widzę potencjał w planowaniu wypadu na zasadzie "wynajmujemy