Wpis z mikrobloga

I tu jest właśnie problem z tłumaczeniem, który za każdym razem warzy mi krew i ścina białko w oczach.

Jeśli chcesz postawić znak równości, napisz Dom Wspólnot, Izba Gmin to dość zgrabne tłumaczenie. Ale Sejm na pewno nie.

@dominowiak:
Czasem trzeba przełożyć nie tylko językowe, ale także kulturowe znaczenie jakiegoś słowa. Jeśli ktoś nie interesuje się brytyjską polityką, to skąd ma się domyślić czym jest twój "Dom Wspólnot"? Co to w
Czasem trzeba przełożyć nie tylko językowe, ale także kulturowe znaczenie jakiegoś słowa. Jeśli ktoś nie interesuje się brytyjską polityką, to skąd ma się domyślić czym jest twój "Dom Wspólnot"? Co to w ogóle #!$%@? znaczy? Takie wyrażenie nie funkcjonuje nawet w języku polskim. Poprawiasz czyjeś tłumaczenie, a sam ewidentnie nie masz o tym pojęcia.


@Flypho: oczywiście, że trzeba przełożyć znaczenie kulturowe. Natomiast protestuję przeciwko stawianiu znaku równości miedzy "House of Commons"
@Flypho: ty masz coś z banią? Tłumaczę ci jak krowie na rowie, że nie chodzi mi o to, że House of Commons tłumaczy się na polski "Izba Gmin". Chodzi mi o to, że twierdzenie "house of commons = sejm" jest błędne i w tłumaczeniu, a w szczególności w nauce podstaw języka powinno się tłumaczyć takie rzeczy.
Miłego weekendu.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@dominowiak: wbrew pozorom tłumaczenia to nei taka prosta sprawa i te detale potrafia zrobić ogromną różnice, także nie wiem czemu chlop się Ciebie czepia xD widać, że nie miał z tym nic wspólnego