Badmadafakaa
Badmadafakaa
'gdzie pan się widzi za 5 lat' zawsze odpowiadam "jako pański przełożony" a potem tajemniczo się uśmiecham. Gość próbuje coś odpowiedzieć a ja kładę palec na jego ustach, nastaje grobowa cisza. Po chwili wyciągam z kieszeni pendriva i wkładam rekruterowi do ręki - O #!$%@? tu chodzi? - pyta. Ja mówię: odczytaj jego zawartość. Zdążył wszystko pojąć. Z nutką podniecenia i szczyptą żądzy pyta zaskoczony: tam jest jakiś zajebisty kod? A ja