Homo sovieticus: Dlaczego niektórzy potrzebują zakazu by nie iść na zakupy?
Myśliciele XX wieku wiele czasu poświęcili, by zrozumieć dlaczego powstały totalitaryzmy. Często stwierdzali, że dla wielu osób jest w pewnym sensie wygodnie, gdy trzyma się je za mordę.
Umówmy się – życie za PRLu było na swój sposób prostsze
a Wy co? pracodawcy? nie wiecie jak rozmawiac z przyszłymi pracownikami? a Wy? co to chodzicie na te wszystkie rozmowy o prace, i potrzebujecie plusików żeby dodały Wam odwagi, nie wiecie co macie gadać? haha Wy wszyscy w kółko czesani,tu macie to wszystko wyjaśnione, krótko i na temat ( ͡°͜ʖ͡°) #heheszki #pracbaza #januszebiznesu #kiedystobylo #polskiyoutube
@chafer: ja bym w zasadzie dodał jeszcze to co zawsze mówię przy mieszkaniach - nie bać się urządzania "na raty" - nie w sensie finansowym (( ͡°͜ʖ͡°)) a organizacji - nie trzeba się wprowadzać do domu, który już ma figurki poustawiane na półkach, można zrobić łazienki kuchnie i, mieszkajac na kartonach, miesiąc po miesiącu wyposażać kolejne pomieszczenia - to pozwala obniżyć kredyt albo zachować
@chafer: Wizualizace wyglądają dobrze i gotowe budynki wyglądają dobrze. Problemem są inwestorzy, którzy tną koszty na materiałach i tutaj traci się dużą część efektu. Architekt to taki twór, który jest zbyt homo aby być inżynierem i zbyt hetero aby być projektantem mody. Taki rak budownictwa.
Generalnie wszystko, można skrócić do dwóch rzeczy: 1) Nigdy i niczego nie robić bez podpisanej
W jeden dzień wysłałem śmigłowiec do powieszonej 14-latki znalezionej przez matkę. I myślę sobie, że dobrze, że nie muszę tam być tylko ogarniam akcję zza pulpitu. Na drugi dzień pojechałem do 14-letniego chłopca, który prawdopodobnie przedobrzył z jakimiś używkami. Godzinna reanimacja, wbrew wytycznym, piśmiennictwie, doświadczeniu i logice. Zgon. Normalny dom, rodzice na poziomie, ponoć zgnębiony w szkole.
Dziś krótki "poradnik" prezentujący jeden z wielu schematów zarabiania na VAT dzięki eksportowi odzieży używanej (choć można i inne towary pod to podpiąć).
Jest sobie pewien eksporter w Polsce, który wysyła używaną odzież do krajów azjatyckich (nie będę pisał jakich). I teraz spedycja dostaje zlecenia od firm z Azji, czasem od eksporterów z Polski, ale towar zawsze jest odbierany z tych samych miejsc w jednym województwie. Przy okazji zawsze są jakieś problemy
@staryhaliny: to wałek innego rodzaju - ludzie wrzucają tam stare ubrania, ponieważ myślą, że zostaną za darmo przekazane potrzebującym, natomiast faktycznie trafiają do przedsiębiorcy, który zarabia na ich recyklingu :D
BT-7, radziecki szybki czołg lekki produkowany w latach 1932-1941.
Ciekawe było rozwiązanie trakcji, będące kombinację kołowo-gąsienicową. Po zdemontowaniu wstęg gąsienic, czołg poruszał się na kołach, osiągając wysoką prędkość na drodze utwardzonej. Mógł w ten sposób szybko dojechać do jednostek liniowych, gdzie zakładaną gąsienice - polepszając trakcję w trudnym terenie.
@Mickeyickey: Wydaje mi się że to jakaś pomyłka. Czołgi opracowywane przez polaków składały się wartości liczbowej oznaczającej tonaż oraz skróty TP czyli -tonowy polski. Pierwszą modyfikacją był 7TP, podstawowy składnik polskich wojsk pancernych (obok TK3i TKS czyli tankietek) stworzony na podstawie Vicersa E. Był to czołg lekki, z duzym sukcesem zmodyfikowany przez rodzimą myśl techniczną (mógł stawać w szranki z wozami niemieckimi wrzesnia '39 chociaż już był przestarzały ((tak jak gros czołgów
@Sandman: Suworow w książce "Lodołamacz" twierdził, że gąsienice były potrzebne tylko, żeby przejechać po Polsce. W Niemczech BT-7, po zrzuceniu gąsienic, korzystając z tamtejszej dobrej sieci drogowej, miały uderzać błyskawicznie i siać spustoszenie niczym zagony Czyngis-chana ;)
Nie wiem czy już prasa podała do wiadomości publicznej. Sprawcą jest mąż kobiety, która została dekapitowana. Kobieta chciała od niego odejść, bo był agresywny. Nie mieszkali już razem. Mieli jedno dziecko. Jakiś czas temu sprawca tego wybuchu miał wypadek samochodowy. Dość tajemniczy, bo na prostej drodze uderzył w drzewo, tak się jakoś złożyło, że uderzył stroną pasażera,
@idecoszjescwezwezwez Sprawca zazwyczaj jest ktoś z bliskiego otoczenia ofiary, więc nic nadzwyczajnego. Ale fakt, koleś popłynął, tyle ofiar. Jedyny plus jest taki, że żyje i jest bardzo poparzony, więc karę wymierzył sobie sam.
Tym razem się udało! Nowe zestawienie możesz czytać nie dość, że w poniedziałek (a nie w środę), to jeszcze do porannej kawy, a nie do podwieczorka (⌐͡■͜ʖ͡■)
Kochani! Wpadłam na pewien pomysł - trochę późno, ale wpadłam! Pomysł pociąga jednak za sobą przymus wyznania. Mój Tata ciężko choruje na nowotwór złośliwy (nosogardła), z przerzutami. Przed nim kilka ciężkich cykli chemioterapii i naświetlań. Pomyślałam, że moglibyśmy razem stworzyć dla niego coś pięknego, tj. filmik z pozytywną energią. I tutaj prośba do Was: kto chciałby się dołączyć, niech podeśle mi w prywatnej wiadomości lub na marla.terhoven@gmail.com krótki, powiedzmy do 5 sekund
Kupić mieszkanie czy wynająć? Dla wszystkich zadających sobie to pytanie spędziłem trochę czasu i przygotowałem arkusz kalkulacyjny który może pomóc oszacować sytuację.
Trzeba wpisać metraż mieszkania, marżę kredytu i WIBOR, okres kredytu, cenę za m2 mieszkania, ubezpieczenie kredytu - oraz miesięczny koszt najmu + czynsz.
Dla zadanej długości okresu, arkusz wyliczy dwie rzeczy: koszt przeżycia okresu w danym przypadku oraz liczbę nabytych netto m2.
@animuss: ja to bym jednak uwzględnił inflacje na jakimś poziomie 1-2% w ciągu 20-30 lat bo tak przeważnie brany jest kredyt robi to dużą różnicę, do tego dochodzi sytuacja ze rośnie cena najmu jak i rośnie cena metra kwadratowego wiec ta różnica się zwieksza. Ogólnie ciężko to analizować i taki arkusz na nic się zda. Przykład: kilka lat temu jeszcze cena średnia cena metra we Wrocku 5000 a dziś 6500,
@animuss: Wszystko spoko, wiadomo, że arkusz zawiera sporo uproszczeń, ale faktycznie może dawać jakiś tam ogólny ogląd sytuacji. Natomiast ja bym się przyczepiła do kwestii tego „wskaźnika opłacalności”. Otóż, pisząc że tylko metry spłacone są już własnością kupującego, wprowadzasz w błąd. W momencie kupna mieszkania, nawet na kredyt zabezpieczony hipoteką, od razu jest się właścicielem mieszkania, a nie dopiero po spłaceniu kredytu. Nie wiem czemu, ale przyjęło się u nas
To uczucie, gdy za cenę dwóch dużych kaw i dwóch wrapów z mcdonalds poprawiasz humor sobie i dwóm sokistom kierującym ruchem na przejeździe kolejowym w środku lasu przy temperaturze -11 stopni.
#ciekawostki #mapy #mapporn było o tym kiedyś u Cejrowskiego - każdy obywatel UE może sobie swobodnie mieszkać w przyjemnych miejscach np. na Karaibach zachowując wszystkie przywileje wynikające z bycia obywatelem UE. Cejrowski podawał przykład bodajże holdenderskich emerytów, którzy mogą cieszyć się jesienią życia w tropikach, bo ich emerytura starcza aż nadto.
@grafikulus: Jeśli chodzi o Carringtona i jego ekipe to słyszałem o paru gościach z jego ekipy którzy robią do teraz ruchy. Do teraz mnie ciekawi czy on udaje inwalide czy serio na tym rowerze sie w---------ł i go tak porobiło.
@grafikulus: Zawsze z wielkim zaciekawieniem czytam to co piszesz, ale tak po tych opowiadaniach to mam wrażenie, że jesteś "starym" gangusem koło 40stki z wielkimi koneksjami i niezłymi znajomościami, który wrócił na ścieżkę dobra i czystości ( ͡€ ͜ʖ͡€)( ͡º͜ʖ͡º)(nie odbieraj tego w negatywny sposób). Chętnie poczytam więcej ciekawych kawałków ( ͡€ ͜ʖ͡€).
Witam w kolejnym wpisie o bankowości. Zgodnie z obietnicą w tym wpisie tym razem przybliżę Wam temat :
Oprocentowanie i opłaty przy kredytach gotówkowych.
Uwaga tekst nie dotyczy HIPOTEK, kredytów inwestycyjnych oraz firmowych. Skupimy się na gotówce dla osoby fizycznej czyli jednym z najbardziej popularnych produktów bankowych. Kulisy otrzymania i wnioskowania o taki produkt - odsyłam do tego wpisu
Myśliciele XX wieku wiele czasu poświęcili, by zrozumieć dlaczego powstały totalitaryzmy. Często stwierdzali, że dla wielu osób jest w pewnym sensie wygodnie, gdy trzyma się je za mordę.
Umówmy się – życie za PRLu było na swój sposób prostsze
Jeżeli
źródło: comment_wRxrj7bcrrOn1e3YQDU9bYlsU8Qs0zjw.jpg
Pobierz@iAmTS: z 1992 roku, wszysto jest oparte na książce "Etyka solidarności i homo sovieticus" Tischnera