Spotkanie z prof. Miodkiem, z sali pada pytanie: - Panie profesorze, czy forma "#!$%@?" jest poprawna? - W zasadzie tak, ale o ileż zgrabniej zabrzmiałoby: "Już czas panowie"
Co sie #!$%@? xD jadę sobie autobusem do roboty a kierowca jedzie z otwartymi tylnymi drzwiami. Jak staje na przystankach to je zamyka, a jak rusza to znów je otwiera xDD przed chwila babka chciała wejść tylnymi drzwiami a kierowca jej je zamknął przed nosem xD ale fajnie
@schwanz: Ja Cię Mirek nie rozumiem, kierowca idzie pasażerom na rękę otwierając drzwi tak by każdy mógł w każdej chwili wysiąść, a w Polsce jak w lesie
Frumentarii była to tajna policja rzymska. Początkowo zajmowali się oni zbieraniem podatków i przekazywaniem wiadomości po całym Imperium. Odpowiedzialni byli także za kontrolę i regulację dostaw zboża do stolicy. Ich rola uległa jednak ewolucji za panowania Hadriana (117-138 n.e.), który zrezygnował z polityki ekspansji i skupił na stabilizacji wewnętrznej – w tym celu frumenatrii przejęli rolę tajnej policji. Nienawiść wśród Rzymian do tej jednostki osiągnęła swoje apogeum w czasie kryzysu III wieku n.e., kiedy Imperium rządził chaos, a wielu wodzów oraz samozwańców wysyłało swoich lojalnych przedstawicieli, aby wypatrywać spisków, zdobywać informacje, a w razie konieczności aresztować poddanych. Co ciekawe nie zawsze wywiązywali się ze swoich zadań. Na przykład pewnego razu ścigany przez frumentarii chrześcijan Dionizjusz zbiegł i schował się we własnym domu, gdzie ukrywał się przez cztery dni. O dziwo śledzącym go frumentarii nie przyszło do głowy, że mógł się on ukryć we własnych „czterech ścianach”.
@MarianoaItaliano POPIS doi już Polaków 13 lat, a jeszcze będzie nas doił przez minimum 3 lata, a jak społeczeństwo nie zmądrzeje to kto wie czy nie i przez kolejne 4 lata.
Podchodzi manager, a ja po woli zbieram szajs bo 17 w #!$%@? i czas do domu. Manager mówi, że ma dla Ciebie szybkie zadanie na środowisku u klienta. Wyczuwam pułapkę, więc szybko chwytam kurtkę i mówię, że biegnę srać. Żeby było autentyczniej puszczam tak mocnego bąka, że gacie zapłakały brązową łzą, ale manager czuje nosem podstęp, więc biegnie za mną . Wbijam do klopa i zastanawiam się co dalej. Manager dobiega do
Nurkuje za mną. Szybko i elastycznie spływa rurami. Korzystając z doświadczenia zdobytego w korpo z rozpędu omija też mnie. Płynie coraz szybciej i pewniej. Adaptacja w #!$%@?.
@mister_pink: Schody w wieży powinny być zakręcone w druga stronę. Takie ustawienie dawałoby przewagę atakującemu gdyż miałby więcej miejsca na zamachnięcie się mieczem zwyczajowo noszonym w prawej ręce
Gdy rano stoisz i w oknie palisz papierosa po czym przychodzi sąsiad i nagle zaczyna myć ci samochód. Co tu się #!$%@? to ja nie wierzę. Nie wiem czy zapytać ocb czy poczekać aż skończy #wtf #truestory
Użytkownik @Xaveritutaj nas zainspirował do zrobienia obrazu. Oto więc jest. 30x40 cm, płótno poliestrowe, blejtram sosnowy, profil 2cm. Obraz jest bezcenny dlatego też wylosujemy jednego Mirka z plusujących (jeśli takowe będą) i o ile będzie chętny to wyślemy go do niego/jej.
*edit: zapomnieliśmy dać deadline. Plusy liczą się do północy dzisiaj ( ͡°