tweester7
tweester7
Podchodzi manager, a ja po woli zbieram szajs bo 17 w #!$%@? i czas do domu. Manager mówi, że ma dla Ciebie szybkie zadanie na środowisku u klienta. Wyczuwam pułapkę, więc szybko chwytam kurtkę i mówię, że biegnę srać. Żeby było autentyczniej puszczam tak mocnego bąka, że gacie zapłakały brązową łzą, ale manager czuje nosem podstęp, więc biegnie za mną . Wbijam do klopa i zastanawiam się co dalej. Manager dobiega do