Jak w dowcipie:
Przed wojną do kina zgłosił się rzymianin i powiedział, że będzie tłumaczył filmy ze wszystkich języków.
Właściciel kina zszokowany:
- ale jak to? będzie Pan lektorem na żywo?
- tak, będę na żywo proszę Pana.
- to dobrze, niech Pan tłumaczy, jutro mamy film rosyjski, pojutrze hiszpański, później niecki mamy, angielski.
Rzymianin przyszedł do roboty, usiadł za ekranem, zaczyna się projekcja i zaczyna tłumaczyć film:
https://www.youtube.com/watch?v=CdG_pGcD8dw