Napiszę Wam, co było dla mnie największym negatywnym zaskoczeniem po ślubie.
Wiecie, zazwyczaj te początki bycia razem, narzeczeństwo, pierwsze chwile po ślubie są takie "magiczne" (o ile bierzecie ślub z kimś, kogo szczerze kochacie). Love is in the air, ciągle się o siebie wzajemnie staracie, wciąż chcecie być najlepszym sobą dla tej drugiej osoby. Fascynacja sobą jest tak silna, że każdy moment spędza się razem. Buziaczki, przytulaczki, przekomarzanie,
etapy pracowania z domu 1. jeeeeeeeej pracuję z domu jak super 2. ech fajnie by było z kimś pogadać 3. mam nadzieję że gołąb Bartek odwiedzi dziś znowu mój parapet #pracbaza
@Nastruj: najlepsze jest to że wstajesz 7:58 żeby być na 8 w pracy :) Albo włączasz kompa, pokazujesz się na komunikatorze i dalej lecisz w kime z volume na maxa żeby obudziło jak ktoś będzie pisał ( ͡°͜ʖ͡°)
@skowron-line: Pracuje tak ponad dwa lata i chyba nigdy mi się nie zdarzyło wyjść gdzieś bez uprzedzania kogokolwiek w firmie. Nie dawałem znać że mnie nie ma = jestem. Kwestia poważnego podejścia. A z plusów to napewno łatwiej zdrowiej się odżywiać jak masz kuchnię obok. Masz swój kibelek, nikt nie zajmie. Oszczędność czasu na dojazdach. Nikt się nie gapi w monitor. Możesz sobie siedzieć w pidżamie, albo u----------j podkoszulce xD.
@beatha Muchy ❤️ u mnie również od poniedziałku na replay'u, a Lublin sobie odwiedze w tym roku gdyz ponieważ nie widzialam jeszcze nowego placu litewskiego
Ciekawostką jest to, że słowo "Warszawa" można napisać na klawiaturze używając wyłącznie lewej ręki. Nie jest to przypadek. Każdy warszawiak może pisać skąd pochodzi jednocześnie waląc konia. #warszawa #ciekawostki #heheszki
@Pipeinski: że każde miasto można napisać na klawiaturze używając wyłącznie lewej ręki. Nie jest to przypadek. Każdy mieszkaniec Polski może pisać bzdury na Warszawę jednocześnie smarując dupę maścią.
#anonimowemirkowyznania To jak wyrok. 30 Lat, 5 lat po ślubie, 10 lat razem, 3 letnie dziecko, własne mieszkanie, dobra praca.... wszystko szło w dobrym kierunku i .... rozpoznanie raka u mojej żony. Noce nie przespane, dni jakieś takie pochmurne, godziny spędzone na telefonach ze szpitalami.
Były Mirek: O stary. Trochę wiem co czujesz. Trochę bo sytuacja jest u mnie inna. Po czterech miesiącach brania leków na ból głowy poszedłem do lekarza zapytać o co chodzi, po badaniach wyszło, że guz uciska na mózg. A mam dopiero 27 lat.
Jan Tomasz Gross
#4konserwy #neuropa #polityka
źródło: comment_DDjs1N5Ka4gBybpWPF7O8PP6s8UA4eIh.jpg
Pobierzźródło: comment_sAqFIKarpEKXDuTYRE73JBRVCyA6BqaO.jpg
Pobierzźródło: comment_pseUIPrPWLKGBoaApzLUsPv8xl1y8v6F.jpg
Pobierz