Gdzie obejrzę Fury vs Usyk? Ale tak żebym jako różowy pasek nie musiala sie bawic w VPNy i mogla z telefonu obejrzec, bo gdzie nie wchodze to albo VPNy albo jakies shady reklamy sie wklikuja i zaraz ochujeje xD z gory dzieki mireczki #boks
#perfumy mireczki, szukam perfum i teraz ciekawy temat, bo nie wiem jak się nazywają :D
parę razy w życiu je czułem, ale jakoś nie było okazji zapytać co to. no i teraz najciekawszy moment, czyli opisanie wszystkiego co o nich wiem: pierwszy raz się z nimi spotkałem między 1997 i 2001
Mirasy, szukam perfum - wymarzyłam sobie jedne i chcę wiedzieć czy mnie wyobraźnia nie poniosła i serio istnieje to, o czym marzę :D Mam ochotę na perfumy które byłyby cynamonowo-orzechowo-waniliowe. Ale nie byle tam popierdółka tylko muszą mieć jebnięcie i projekcję. Z chęcią jakieś araby bo bardzo się z takowymi lubię. Lattafa Khamrah jest blisko tego, ale ja bym tam więcej cynamonu dała i jakieś orzechowe nuty. A przy okazji pożalę się
@J__J: Dziś miałam 2 psiki Liry na nadgarstek no i nie wiem. Mi Lattafy 3 strzały wystarczają, żeby udusić siebie i ludzi, rzadko które perfumy to u mnie 10 psiknięć, no chyba że używam latem jakiejś taniochy typu Zara. Będę próbować dalej.
@asique: Mam Słonika w kolekcji, jest j--------i atomowy, mimo że nie jest z gatunku starszych wypustów. Strach pomyśleć co to za parametry były w dniu premiery xD Kenzo jest piękny, ale dla mnie to zapach maciejki.
@asique: Oj tygrys to moje marzenie, ale drogie to jak nie wiem co. Ale za polecenie dziękuję, herbata i aromat wędzenia może być całkiem fajnym zapachem do layeringu, idę na fragrze obadać :D
@fenster0: Nie wiem jak Kismet, bo jak chciałam kupić to na Anabisie cena z----------a jak s-----l po mięsnym i zażyczyli sobie 384 zł za flakon (2 tyg wcześniej było 150), ale polecam Lattafę Khamrah, dorwałam za 2 stówy na fejsbuku, zafoliowane itd. Czytałam że Kismet jest mniej syntetyczny, ale jak dla mnie Khamrah to odkrycie 2022 i wcale nie czuję jakiejś syntetyczności. Jak moja matka powiesiła swoją kurtkę obok mojej
Mirasy, jak zapatrujecie się na sprzedawanie perfum przez Vinted? Mam do opchnięcia zafoliowaną flaszkę 50 ml Si, ale na grupach na fb niewielkie zainteresowanie, a ja bym chciała sprzedać je jak najszybciej bo zbieram na nowe chciejstwa. Jednocześnie słyszałam, że portal Vinted bardziej chroni kupującego niż sprzedającego, nie wiem jak to rozgryźć żeby mnie ktoś nie oszukał, bo zostanę bez flakonu i bez pieniędzy xD #perfumy
@dyniel: Rzecz w tym że dostałam je na prezent. Samej oryginalności jestem pewna, weryfikowałam je i są okej. Nawet z boku jest naklejka z jakiej hurtowni perfumy pochodzą. Niestety samego paragonu nie mam.
Zapuszczam włosy tak wiec poszukuje jakiejs fajnej wcierki która przyspieszy ich porost, jesli macie jeszcze inne rady do zapuszczania oprocz wcierki to chetnie wysłucham. #rozowepaski bo się na tym znaja #wlosy #zapuszczajwlosyzwykopem trochę #modameska #modadamska
@przegryw_muszek: jak odstawisz to nic sie nie stanie. Ja sama uzywalam roznie, zalezy jak mi sie przypomnialo a mam obecnie burze bejbikow przy skroniach i linii wlosow przy czole (ʘ‿ʘ)
Mireczki i Mirkówny, podpowiedzcie trochę co mogę potestowac żeby ewentualnie zakupić małżonce w prezencie. Tzn jakie damskie perfumy, owocowo-kwiatowe są fajne, trzymają te 6 godzin najmniej i nie umierają na końcu przechodząc w jakieś sztuczne nuty. Żona używa kochanego i znienawidzonego zarazem Armani Si. I ok, mi się tam też podoba, pasuje do niej, ale używa tylko tego od kilku lat i tak przekonuje się powoli do czegoś niby dla odmiany. Ale
#slask #angielski hej, polecicie jakieś fajne szkoły, kursy języka w naszym regionie? #katowice #tychy #mikolow Jestem na poziomie podstawowym to chyba A1. Chce biegle mówić pisać ogólnie czuć się swobodnie w komunikacji :)
@szukajek: Ja sobie bardzo chwale zajecia z native speakerem w Tower School of English w Kato, ale ja jestem poziom B2/C1, nie wiem jak wyglada sprawa z nizszym poziomem ale na pewno cos sie znajdzie :)
Skandal, typ jest oczerniany, szkalowany i atakowany przez firmy i stowarzyszenia kosmetyczne oraz ich "influencerów" za publikowanie ich g*wnianego i szkodliwego składu. Nie byłem świadomy, że to tak wygląda..
Przecież ten typ to szur, ziębita wśród kosmetyków. Nie ma żadnego wykształcenia kosmetologicznego, kiedyś podawał się za prezesa Avonu czy coś, potem za jakiegoś dermokonsultanta La Roche Posay (od czego się LRP odcinało w jakimś oświadczeniu) xD Adres jego, ekhm, gabinetu, to podobno adres jakiejś rudery, dosłownie rozwalającego się budynku XD Nie mowiac o tym, ze kazdy nieprzychylny komentarz usuwa.