@Elfik32: Ah, powtarzajmy to co już tyle razy było powiedziane. Znam i ludzi, którzy z kiepsko zdaną obecną maturą, po studiach dla papierka zarabiają niezłe pieniążki jak i tych którzy po niezłych studiach nie mają nic. Więc chyba nie o procenty na maturze chodzi a o samego człowieka.
Idąc Twoim tokiem myślenia, polski i cała reszta też powinny być trudniejsze, żeby miał kto ulice zamiatać. Ale dziwnym trafem niewielu krzyczy, że
@FiR3WaLL: Próbne tez były proste, nie ma co mówić. Poziom spadł, bo teraz zdaje każdy. Logicznie rzecz biorąc mogę się założyć, że w tym roku geografia czy biologia będą trudniejsze, bo już nie są obowiązkowe (przecież roku temu trzeba było jeszcze coś zdać prócz polskiego i obcego).
Polski nie zawsze był prosty. Dopiero w tym roku i rok temu trzeba było napisać charakterystykę.
Angielski nie musi być znany wszystkim, ale przydaje
Równie dobrze można podsumować podstawowy polski, angielski, rosyjski czy co tam sobie jeszcze chcecie. charakterystyka to gimnazjum, ogłoszenie na angielski to gimnazjum, a zaproszenie, a czytanka, a słuchanie, bla bla bla...
Skończcie już najazd na tą matmę bo to się robi nudne. Jak sama nazwa wskazuje, zakres zdawany na maturze w tym wypadku to zakres PODSTAWOWY. Chcesz więcej- masz jeszcze 5 lat na rozszerzony.
Jak ładnie ktoś powiedział- wystarczyło mieć trochę oleju
@skrytywebmajster: Panie, Pan siejesz zamęt niepotrzebnie. Gdyby było tak jak piszesz, polecenie byłoby bez sensu. Charakterystyka postaci, potem jej pogląd na inną postać a potem jeszcze zdanie pozostałych bohaterów o tej drugiej, gorsze od radioaktywnych biedronek.
A potem będzie jazgot, jakie to durnowate nauczycielki ma Twoje dziecko w podstawówce, albo jacy to kretyni siedzą w urzędach. Nawet jeśli na niektórych uczelniach na tych kierunkach zdobycie magistra to formalność to ja już wolę to niż przedszkolanki 'z ulicy'.
Mam nadzieję, że szanowny Pan korepetytor raczy przesadzać. Jeśli ktoś nie rozumie słowa 'stosunek' albo stwierdzenia 'leżącej naprzeciw kąta' to niech Cywiński raczej zapyta, po co mu w ogóle matura, a nie o to czy ją zda.
o tak, wg klucza fetysz jest przedmiotem magicznym. jak z niskobudżetowego porno: "Magiczny bacik"
na podstawowym angielskim z kolei połowę słuchania przespałam, bo w ogóle nie dotyczyło tego co musiałam zaznaczyć w arkuszu i chyba nie obudziłam się na czas... ;p
parafrazując autorkę wykopu: mamy kolejny dowód na to, że matury operonu można sobie o kant dupy rozbić ;/ polonistka marudzi, że polski nas rozleniwi, że był za prosty. słyszę głosy, że matma nie trzymała się kupy, a na biologi rozszerzonej nie było ani trochę anatomii człowieka. moje eLO zarzeka się, że w przyszłym roku nie wezmą nic z operonu, zobaczymy :P
dajcie już spokój z tymi humanistami. chcą się ośmieszać- proszę bardzo, "Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny". tylko nie wrzucajcie wszystkich uczniów klas humanistycznych do jednego worka, są jeszcze tacy, którym zależy na wiedzy a nie tylko na odklepaniu matury
imo maturka z WOSu powinna być obowiązkowa. ponad 50% młodych ludzi, których znam, guzik wie o polityce, powtarzają co słyszą w mediach: aaaa tam w rządzie to złodzieje siedzą, na wybory nie pójdę bo i tak to nic nie da. Polsce potrzeba przede wszystkim świadomego politycznie społeczeństwa a nie stada smętnych maruderów.
ps. oczywiście nie mówię tu, że wszyscy politycy są idealni ;)
krawat, w takiej mieścinie jak moja są trzy licea profilowane, jedno technikum i ogólniak i żadne tego typu towarzystwo się nie wykruszyło. dyrektorzy histeryzują z powodu niżu i biorą wszystkich zamiast trzymać poziom. w tym roku od 34 punktów w górę. i co? i mamy w LO bandę d##$!i, która szkolny radiowęzeł zagłusza telefonami albo urządza sobie potańcówkę w czasie przerwy, rzuca piłeczkami do tenisa w ludzi, oraz, jakżeby inaczej, na ścianach
przeciętny polski 18, 19, 20 latek mieszka z rodzicami, mamusia mu gotuje, prasuje i sprząta, więc po co ma się wysilać na jakiekolwiek poglądy, skoro nawet podczas zawieruchy ekonomicznej ma wszystko podane pod nos? nie mówię o wszystkich 18, 19, 20 latkach, tak jak autor nie powinien twierdzić, że polskiej młodzieży nie ma w ogóle. Wydaje mi się, że młody człowiek zaczyna się na poważnie interesować tym co się dzieje wokół niego,
I jest też cała banda cwaniaczków, którzy biorą pieniądze za wywóz śmieci a do domów nie docierają. Mieszkam w małej miejscowości a panowie z MPO nie dotarli do nas od pół roku. najpierw zmobilizować leniwców, żeby ruszyli tyłki WSZĘDZIE, bo samo podpisanie umowy nic nie daje.
To, że nie dopasowała kilku kwadracików do siebie w teście ma oznaczać, że nie może wychować dziecka? Ci ludzie chyba oszaleli. nie od dziś mówi się, że testy IQ mierzą jedynie umiejętność rozwiązywania... testów IQ.
Idąc Twoim tokiem myślenia, polski i cała reszta też powinny być trudniejsze, żeby miał kto ulice zamiatać. Ale dziwnym trafem niewielu krzyczy, że
Polski nie zawsze był prosty. Dopiero w tym roku i rok temu trzeba było napisać charakterystykę.
Angielski nie musi być znany wszystkim, ale przydaje
Skończcie już najazd na tą matmę bo to się robi nudne. Jak sama nazwa wskazuje, zakres zdawany na maturze w tym wypadku to zakres PODSTAWOWY. Chcesz więcej- masz jeszcze 5 lat na rozszerzony.
Jak ładnie ktoś powiedział- wystarczyło mieć trochę oleju