@szarley: mnie skłoniła litość, zebrałem rozjechanego kota z ulicy i zawiozłem do uśpienia, a ten sierściuch się z tego wylizał i mieszkał se ze mną 9 lat. Tak to zapamiętał, że jak go wołałem, przybiegał do mnie lepiej niż niejeden pies.
Mirki, mirabelki żyje jak coś. Operacja zaczela sie dopiero kolo 12 chyba, kojarze że o 18 wrocilem z OIOM na sale ale zle znioslem narkoze. Bylem bardzo slaby i mialem nudnosci. W nocy wymiotowalem. Teraz juz lepiej nawet sie sam podnosze i lyknalem wody. Ale jeszcze troche slaby jestem. Mozecie póścić kciuki bo pewnie wam posinialy, dzieki za wszystko. Udalo sie. Pozniej wszystkim poodpisuje jak nabiore sil. #operacja #onkologia
Update odnosnie kompletnie dzikiego kota ktorego oswajamy od ponad roku. Obecnie wskakuje na sofe i daje najwiekszego przytulasa jaki sie da. On jest wrecz glodny czulosci. Jak przychodzi do nas to olewa jedzenie i zaczyna sie lasic. Wybral mnie na mame, bo niebieskiego czesto ignoruje, mnie nie odstepuje na krok. Czesto siedzi obok drzwi i nas obserwuje, uczy sie ludzkiego zachowania. Powoli oswaja sie z halasem pralki, telewizora, mikrofali. Jednak panikuje jesli
@elsaha: ja od zawsze byłam kocią matką, przecież to już nawet weszło we frazeologię, nie wiem o co się rozchodzi. Zresztą koty są jak dzieci na pewnym etapie rozwoju, powiedziałabym, że mój jest jak dwulatek, tyle że z lekka mądrzejszy, bo umie sam drzwi otworzyć (przesunąć zamek górny), powiedzieć o tym czego chce dobierając odpowiedni ton głosu, telewizor sobie włącza jak lecą bajki, przynosi zabawki, którymi chce się bawić i
taka fotke typu "live" mi sie udalo raz ustrzelic ajfonem, dodalem loop efekt i wyszedl z tego gif kojarzy mi sie z tymi gifami w stylu pixelart ktore ludzie czasem wrzucaja. moze fajna fotka moze nie ale mi sie podoba wiec chcialem sie podzielic #fotografia #pixelart
źródło: comment_16338538915ezAPJDnUzdCpIlRWTZGqh.jpg
Pobierzźródło: comment_1633856578gumucUwYiUU3T3jsr62YbP.jpg
Pobierzźródło: comment_163385672826WJKDBlyu2vPcFWIzLXRi.jpg
Pobierz