dareox
dareox
@Mesk: akurat o nim miałem na wykładzie z geotechniki. Problemem jest to, że grunty w tym miejscu to osady i namuły (dawne dorzecze) do głębokości chyba kilkudziesięciu metrów (lub kilkuset) i nie ma tam zbytnio gruntów nośnych - dlatego walą wszystko na palach. Ten budynek byłby ok, gdyby nie błędy wykonawcze. Zaczęli kopać z jednej strony (chyba pod parking podziemny albo kolejny budynek) a z drugiej strony składowali urobek - widoczna