@kooolega @planarize: oprócz sprawy za wypadek reszta jest sprawami dyscyplinarnymi w obrębie adwokatury. Nic mu nie zrobią, co wpłynie na prawo wykonywania zawodu, nawet jeśli będzie jakaś kara łączna (o ile coś takiego jest). Najwyżej zapłaci grzywny, dostanie nagany i zakaz patronatu. Wcześniejsze zawieszenie zostanie uwzględnione. Zdziwiłbym się, gdyby już za to wyleciał z palestry. Może wtedy dałoby się zostać radcą prawnym..(?)
Nawet jakbyście magicznie zaczęli być duszą towarzystwa i mieć znajomych to stracone lata będą was prześladować do końca waszych dni. Byłem ostatnio na spotkaniu z pracy i pojawił się temat imprez/osiemnastek. Przez bitą godzinę ludzie lekko przed 30 opowiadali na jakich to imprezach nie byli, co to się nie działo i jak to człowiek zaczyna wchodzić w taki wiek że nie chce mu się już tak imprezować.
Mirki, czy wśród was są tacy, którzy uważają się, a nawet są pewni, że są beciakami? Że wasze dotychczasowe życie, postawy, wybory (różne, nie tylko partnerki) dowodzą, że, choćby skały srały, to jesteście tylko BECIAKAMI?
Jakie benzo polecacie? Dla kolegi, świeżaka, 180 cm,95 kg., lvl ok. 35. Takie, żeby można było pomieszać z alko w granicach rozsądku?
Jakie rodzaje leków i dawki są ok, a jakie "nie są ok" i można się przekręcić? Na co uważać?
To prawda, żeby wypić jakiś czas przed wzięciem szklankę mleka, żeby było dłuższe, mniej dokuczliwe wchłanianie (słyszałem, że robili tak początkujący narkomanii ale też samobójcy dla złagodzenia dolegliwości)?
W 1961 do Cebulandii przyjechał śniady Italianiec znany jako Marino Marini i zaśpiewał (z wyraźnie niepolskim sposobem wymowy słów) dla ówczesnych p0lek piosenkę "Nie płacz kiedy odjadę" Mimo beciakowego wyglądu (bezżuchwej, okrągłej mordy płynnie zlewającej się z szeroką szyją) zaskarbił sobie zainteresowanie tysięcy p0lek, które pisały do niego listy i chciały go wypeklować.
pierwsze prawdziwe p0lk0wanie albo, jak kto woli, pre-p0lk0wanie na masową skalę, głównie w stolycy, to V Światowy Festiwal Młodzieży i Studentów w sierpniu 1955 r.
@ArmageddonPrzeciwBladziom: takich zdjęć jest mnóstwo. Widać, że był albo będzie pekling.( ͡~ ͜ʖ͡°) A na niektórych fotach są też choupy z p0lski ludowej, widać po nich, że cucki i beciaki.. Żalosne to i śmieszne..( ͡°( ͡°͜ʖ( ͡°͜ʖ͡°)ʖ͡°) ͡°)
Przypomniał mi się taki cw#lik z gimbazy, rok ode mnie starszy, który często ze mnie gnił na początku gimbazy, jak tylko pojawiałem się w jego zasięgu wzroku. Zazwyczaj siedział na ławce z kilkoma sobie podobnymi typami - część z nich były to low-tier n0rmies, część to zwykłe patusy.
Typ był ich hersztem jeśli chodzi o werbalne zaczepki i śmiechy ze spiętego huopa, reszta mu wtórowała, Nawet wymyślił huopu jakieś przezwisko, którego już teraz huop nie pamięta.
Śmieć przyczynił się do skrzywienia mi psychiki - przez niego kontrolowałem każdy swój ruch i byłem jeszcze bardziej spięty, co tylko nakręcało tych k$%wich synów do ostrzejszego kręcenia beki.
ale nie zawsze tak jest. Uważam, że to wręcz szkodliwa klisza. "Gnębiciele", czy #!$%@?ące "gwiazdy klasowe/szkolne", których ja kojarzę żyją ok. Mają rodziny, jakichś znajomych, pracę, niektórzy biznesy (raczej mniejsze niż większe, ale zawsze coś), ktoś nawet jest po doktoracie. Ogółem żyją co najmniej dobrze. Młodość też mieli, nie to co tacy jak my. Także opowieści, że "szkolni przemocowcy" to kończą jako żule, robole
Elo. Jadę właśnie do Rosji - najpierw do Kaliningradu, później do Petersburga i albo wracam albo jeszcze coś. Gdyby kogoś ciekawiły opinie o rosyjskich odpowiednikach np. zachodnich restauracji czy podejściu Rosjan do Polaków (ale też przyjmę wasze propozycje na inne ciekawe kwestie), to zapraszam do mnie na ig @ pienionszki jako tako mówię po rosyjsku, więc trochę łatwiej
jedziesz z "zorganizowaną wycieczką", w grupie, w sensie z jakimś biurem, organizatorem? czy solo, ewentualnie ze znajomymi (ale nie w formie zorganizowanej)?
✨️ Obserwuj #mirkoanonim Wydaje mi się, że mogę potrzebować pomocy... Jestem bliski załamania, mam coraz mniej chęci do życia, a dziś po raz pierwszy pojawiły mi się myśli samobójcze i ogromnie się tym przeraziłem. Zanim jednak o tym, przedstawię moją sytuację życiową.
Mam 28 lat i mieszkam z rodzicami. Z ojcem relacje mam oschłe, gdyby mógł pewnie już dawno temu wyrzuciłby mnie z domu. Z mamą relacje mam stosunkowo dobre, ale wydaje mi się, że nie jest to też relacja taka jaka powinna być. Nie mówię jej o swoim życiu czy problemach. Nigdy nie powiedziałem jej, że ją kocham, nigdy od niej tego też nie usłyszałem, choć w głębi duszy czułem, że tak jest, choćby poprzez jej gesty w stosunku do mnie. Dom przynajmniej duży to sobie nie przeszkadzamy...
Nie mam znajomych i dziewczyny. Mieszkam w małym mieście powiatowym. Wszyscy rozjechali się po liceum na studia. Ja zostałem. Zostali praktycznie sami alkoholicy i przeciętni ludzie bez ambicji. Mam kilku znajomych, ale spotkania z nimi kręcą się wokół picia alkoholu. Ja alkoholu nie tykam od 3 lat. Dziewczynę ostatni raz miałem w 2017 roku, potem nic. Jestem brzydki i nieatrakcyjny. Mam zakola i łysieję, na przeszczep nie mam pieniędzy. Jestem mało pewny siebie, poczucie własnej wartości szoruje po dnie, między innymi przez mój wygląd. Mam dziwny głos, ogólnie odnoszę wrażenie, że jestem odbierany trochę jako dziwak. Chodziłem na siłkę rok, niestety zapał mi minął i nie mam ochoty już tego robić. Jedyne co mi w życiu sprawia przyjemność to granie w piłkę nożną, gram w amatorskim klubie 3 razy w tygodniu.
Family Frost - ta firma zapisała się w pamięci każdemu kto dorastał w latach 90'.
Patrząc z perspektywy czasu , uważam że to było coś absolutnie magicznego w codziennej szarej rzeczywistości. Wierzę, że wewnątrz tych samochodów były portale do lepszego świata, do krainy wiecznego szczęścia, pełnej kolorów i pysznych rzeczy.
Z czasem Family Frost przestało jeździć i możliwość przedostania się do równoległego wsześchwiata bezpowrotnie minęła...
pełna zgoda. Miało się wrażenie, że to coś lepszego. A poza tym drogie były, gówniak wolał kupić 2 na patyku w społem czy innym lokalnym niż 1 rożek w family frost (choć ładnie wyglądający i zapakowany).
#bukmacherka
źródło: Screenshot_20240516-201418~2
Pobierz