#anonimowemirkowyznania
hej, jestem w związku z kobietą od przeszło 8 lat, nie jesteśmy w sformalizowanym związku. Znamy się do końca liceum i nie zapowiada się, żebyśmy byli ze sobą do końca życia. Nie chce wylewać nawet anonimowo, na nią szamba, ale to nie będzie miało sensu dalej. Dużo o tym rozmawialiśmy i żadne z nas nie umie podjąć decyzji o zakończeniu związku. Głównie ze względu na wygodne życie, przyzwyczajenia, wspomnienia i kultowe co powiedzą inni.
Zastanawiam się jak to sensownie oznajmić i rozegrać. Chciałbym, żebyśmy dali sobie spokój i poszli na przód. Mieszkamy razem, więc nie wiem czy wcześniej już sobie coś nowego wynająć, czy wrócić do rodziców po rozstaniu? A jakbyście podzielili się rzeczami wspólnymi, wszystko raczej kupowaliśmy na spółkę samochody, tv, aparat i tak dalej.
Zastanawiam się jak to będzie jeszcze wyglądało z naszymi wspólnymi znajomymi. Zakładam, że raczej zostanę bez nich, albo znacząco ograniczy się kontakt z nimi.
Jak
hej, jestem w związku z kobietą od przeszło 8 lat, nie jesteśmy w sformalizowanym związku. Znamy się do końca liceum i nie zapowiada się, żebyśmy byli ze sobą do końca życia. Nie chce wylewać nawet anonimowo, na nią szamba, ale to nie będzie miało sensu dalej. Dużo o tym rozmawialiśmy i żadne z nas nie umie podjąć decyzji o zakończeniu związku. Głównie ze względu na wygodne życie, przyzwyczajenia, wspomnienia i kultowe co powiedzą inni.
Zastanawiam się jak to sensownie oznajmić i rozegrać. Chciałbym, żebyśmy dali sobie spokój i poszli na przód. Mieszkamy razem, więc nie wiem czy wcześniej już sobie coś nowego wynająć, czy wrócić do rodziców po rozstaniu? A jakbyście podzielili się rzeczami wspólnymi, wszystko raczej kupowaliśmy na spółkę samochody, tv, aparat i tak dalej.
Zastanawiam się jak to będzie jeszcze wyglądało z naszymi wspólnymi znajomymi. Zakładam, że raczej zostanę bez nich, albo znacząco ograniczy się kontakt z nimi.
Jak
Panowie jak u was moralnością w kwestiach damsko-męskich? Czytam tagi i faktycznie jest sporo celnych spostrzeżeń nt. hipokryzji kobiet, spotykania się z wieloma na raz czy wmawiania chłopakom #bluepill a w rzeczywistości szukania chada (można by wymieniać w nieskończoność). A wy jak postrzegacie bycie moralnym z waszej strony? Potrafilibyście udawać zakochanego, zaangażowanego? albo spotykać się z laską poniżej przeciętnej która na was leci ale w międzyczasie szukać lepszej i być tylko z nią bo nic lepszego nie ma na horyzoncie? Może problem większości meżczyzn jest to że chcą być za bardzo uczciwi, prawdomówni i honorowi? gdzie tak na prawdę randkowanie i jakby nie patrzeć związki to od stuleci gra pozorów i szukanie dla siebie korzyści. Wiecie o co chodzi że trzeba być w relacjach takim ##!$%@? trochę bo inaczej nic nie ograsz ale mimo to faceci są zbyt dobrzy i mili żeby to robili i takie oszukiwanie, stwarzanie pozorów, szukanie "nowej gałęzi" to tylko domena kobiet?
#tinder #tfwnogf #przegryw #blackpill #zwiazki #podrywajzwykopem #relacje #p0lka #polka #logikarozowychpaskow #samotnosc #seks #przemyslenia #pua
---
źródło: comment_1661373519INu05OaiQlK42SL52PAnWO.jpg
Pobierz