Wpis z mikrobloga

Taka sytuacja dzisiaj w Katowicach. Czy mi to przeszkadza? Nie, wszyscy uśmiechnięci, spokojni, mili, nikt tam z policją nie walczył, itd.
Myślę tylko sobie, że dziwnie się sprawy potoczyły. Już ponad 10% mieszkańców to Ukraińcy. Dość niespodziewanie stajemy się Rzeczpospolitą Obojga Narodów, właśnie z Ukrainą mimo innego języka, dominującej religii, niewygodnej historii i jej stosunkowo nieatrakcyjnego statusu (niskie PKB, potężna korupcja). Wszystko w imię walki ze wspólnym wrogiem.

#ukraina #polityka #wojna
Pobierz
źródło: comment_1661360183rmArhm7wbseBVhvmVuvuFb.jpg
  • 20
@Mirzani Może i tak. Dziwnie się poczułem niedawno, jak wszedłem do sklepu, za kasą stała Ukrainka, a dziewczyny w kolejce przede mną też były stamtąd i jak wyczuły ziomalkę, to zaczęły rozmawiać w swoim języku. Nie, nie przeszkadzało mi to, ale tak się ze swoim polskim egzotycznie poczułem ( ͡º ͜ʖ͡º)
@mleko3-2procent Nie, z Polakami też gadają, jak miałem w robocie Ukraińców to wszyscy bardzo grzeczni, pomocni i otwarci. Że między sobą też lubią, to naturalne. Tylko czasem mam wrażenie, że za szybko się to dzieje, np. trafiasz na kogoś z obsługi klienta, kto pochodzi z Ukrainy i czujesz, że ten ktoś kuma Cię tak na 80% mniej więcej.
@pal95 Ja trochę tak zazdroszczę tego innym krajom, zwłaszcza zachodnim. Że jak mają święto, to świętują. Uśmiechy, zabawa, radość, nawet jak w tym przypadku, kiedy jest wojna i każdy kogoś stracił. A nie jak u nas, #!$%@?, demolka miasta i jakieś z dupy wyciągnięte okrzyki o LGBT czy Żydach albo Antifie.
@oydamoydam Chodzi mi o to, że nagle obywatele kraju, który nie był nam specjalnie bliski, nie jest w UE ani NATO, są najliczniejszą mniejszością narodową w Polsce. Są i będą obejmowani naszym socjalem, systemem edukacji, itd. Oba kraje pracują teraz nad poszerzaniem współpracy, nostryfikacja dokumentów, benefitami dla obywateli tego drugiego kraju, itd. Kiedy wojna się skończy, wielu mężów, synów i ojców dołączy do swoich rodzin w Polsce. Skutki będą podobne jak za
@oydamoydam No i nie chodzimy już w kontuszach, ale jakie to ma znaczenie?

Mi chodziło wyłącznie o to, że w bardzo szybkim tempie przyrosło nam obywateli Ukrainy i równie intensywnie przebiega ich integrowanie z naszym systemem. Nie jest to, czego się strasznie uczepiłeś, wierna kopia RON w sensie granic, metod zarządzania, itd.
@Gorejacy_krzak_agrestu: Kiedyś było tak, że mieliśmy wpływy na Kresach, nawet kolonizowaliśmy je poniekąd. Teraz jest tak, że to wschód będzie miał wpływy u nas i nas poniekąd skolonizuje.

Tak duży napływ ludności obcej jeśli się nie spolonizuje a nie spolonizuje się, bo lewica mu na to nie pozwoli stworzy obce ciało w ciele Rzeczpospolitej. W I Rzeczpospolitej dominowała kultura szlachecka, która była jednorodna i służyła jednemu państwu. Dziś będą dwie kultury,