Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#zalesie #bekazpodludzi #zwiazki #seks #dzieci
Mój dobry kumpel się ożenił.
Zawsze nie tolerowałem jego laski bo to typowa blondyna co w życiu nie przepracowała godziny.
Mój kumpel pracuje po 12-14h dziennie jako kierowca żeby starczało dla nich dwóch.
W sumie mieszkanie dostał więc jakoś sobie dają radę.
Wzięli ślub, zaraz dziecko.

A jego Panna stwierdziła, że jest tak #!$%@? życiem i dzieckiem że ten jak tylko wróci z pracy to wkłada mu je do rąk i on się nim zajmuje do rana.
Typ wraca do domu, gdzie baba nigdy nie pracowała ale ZAJMUJE SIĘ DZIECKIEM (wiem że to ciężka praca) i niema ugotowanego obiadu, posprzątane itp.
Tylko sam po 14h pracy, z dzieckiem na rękach sprząta i coś gotuje bo królewna śpi.

No i dzięki takiemu życiu, typ w robocie zasłabł za kółkiem, spowodował wypadek, kilku rannych, a on stanie na nogi może za rok - dwa bo cała miednica z nogami roztrzaskana.

Laska całe życie była utrzymanką i nie potrafi typowi jeść zrobić czy posprzątać w domu bo ma "dziecko na rękach" i jest zmęczona.
Ale typek co na nie #!$%@? na dwa etaty już może to zrobić.

Tfuuu na takie laski.
Mam nadzieje, że chłop przejrzy na oczy jak wyjdzie ze szpitala i się szybko rozwiedzie.

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6305fe6e1eed4ee6f4af7b0c
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Przekaż darowiznę
  • 17
@Zabojcza_Rozowa: niestety łatwo to napisać nie znając całej sytuacji, po prostu tak wygląda rynek matrymonialny przeciętnego mężczyzny obecnie, na nic lepszego ten facet widocznie nie mógł liczyć, pogodził się z tym, że musi pracować po 14h i pracował..., słucham co powinien bohater wątku w takim przypadku zrobić, co jest alternatywą?
@KetevaN: Żadne obrończynie, uważam tak niezależnie od płci. Wkurza mnie takie najeżdżanie na partnera, a dalsze tkwienie w czym takim. @cross7676: Ok, zgadza się, ale świadomie podjął taka decyzje. Jesteśmy dorośli i podejmujemy swiadome wybory. Czasem błędne, niestety.