Aktywne Wpisy
WielkiNos +437
Firma 4f nie ubierze już w tym roku reprezentacji na igrzyska. Ładne dopasowane stroje naszej rodzimej firmy nie podobały się jakiemuś sprzedajemu knurowi i teraz Polacy wystąpią w powyciąganacych szmatach adidasa.
#sport #moda #4f #polska #takaprawda
#sport #moda #4f #polska #takaprawda
hellyea +32
Jestem tak stara, że byłam w kinie nampremierze Króla Lwa (tego pierwszego).
( ͡° ͜ʖ ͡°)
A Wy?
#glupiewykopowezabawy #heheszki #film
( ͡° ͜ʖ ͡°)
A Wy?
#glupiewykopowezabawy #heheszki #film
Czy was też przeraża obecny rynek matrymonialny? Z perspektywy faceta to jakiś dramat. Zawsze zależało mi na znalezieniu partnerki z którą mógłbym stworzyć szczery, uczciwy związek w którym wspieralibyśmy się nawzajem, spędzali razem czas na pierdołach - nie mówię tu jakimś nierealnym instagramowym życiu, gdzie wszyscy jeżdżą na drugi kraniec świata raz na kilka tygodni, wszyscy są 10/10, ruchanie 3 razy dziennie, a problemy nie istnieją. Mówię o normalnym, zwyczajnym życiu, spędzanie wieczorów razem przy serialu i winie, spacery, zwykle rozmowy, mieszkanie razem, od czasu do czasu wyjście ze znajomymi. Nie zależy mi jakoś szczególnie na seksie, choć wiadomo, że jest to ważny element w związku - może jestem jakiś dziwny, ale wolałbym żeby był on w formie okazania uczucia do drugiej osoby, a nie czysty mechaniczny seks czy zaspokojenie potrzeby. Im jestem starszy, a wcale jakiś stary nie jestem (24 lvl), tym częściej myślę, że takie życie jest dla mnie nierealne. Kobiety często mają jakieś chore wymagania, a same nie mają zbyt wiele do zaoferowania oprócz wyglądu (i to nie zawsze) Wszystko kręci się wokół kasy i wyglądu, więc najlepiej mają przystojni faceci, którzy wydają kupę hajsy na swoje dziewczyny, choć to i tak raczej nie są głębsze relacje, bo wiadomo wokół czego się to kręci (ale pewnie o tym wiedzą, i im na tym nie zależy). Dla mnie niczym nie różni się to od chodzenia na ku*wy. Sypniesz hajsem a laska łaskawie nadstawia tyłka. Nie mówię, że to coś złego, jeśli obie strony na to przystają, a jeśli ktoś szuka nawiązania "prawdziwej" relacji, to jest to dosyć smutne i przygnębiające.
Nie pomaga też fakt, że nigdy nie będę chciał założyć rodziny - powodów jest wiele m.in #antynatalizm i #childfree więc dla wielu kobiet z góry jestem przekreślony, choć podobno takich osób jak ja jest coraz więcej, więc jest to pocieszające, ale zdecydowana większość ludzi nie wyobraża sobie życia bez dziecka, a ja z kolei wolałbym się skupić tylko na partnerce, zamiast na dziecku.
Sorry za ten wysryw, ale chciałem się wyżalić. Może jest ktoś w podobnej sytuacji i jednak udało mu się znaleźć drugą połówkę?
#zwiazki #tfwnogf
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6306373d1eed4ee6f4af8061
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Przekaż darowiznę
@AnonimoweMirkoWyznania: ja mam odwrotne wrażenie, że właśnie mnóstwo kobiet obecnie nie chce dzieci, woli iść inną ścieżką. No, ale to nadal wrażenie tylko
OPie z takim podejściem to ty możesz sobie wyrywać 35 letnie kociary z nadwagą. Młodych kobiet (a nawet tych troche starszych zadbanych) nie interesują tacy nudziarze jak ty
---
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Komentarz usunięty przez moderatora
@AnonimoweMirkoWyznania: jest to możliwe
błędnie szufladkujesz ludzi
tyle że nie jestem niebieskim więc mam nieco łatwiej
nie poddawaj się opie i nie ograniczaj się do tindera
W sumie to kilka lat temu byłem w podobnej sytuacji, a dzisiaj mam normalną, fajną różową, taką właśnie szczerą uczciwą partnerkę o jakiej piszesz(i oboje #antynatalizm motzno).
Wbrew temu co piszesz takich kobiet wcale nie jest jakoś mało, i raczej nie są one mniejszością, po prostu bardziej zwracasz uwagę na te patolgiczne, bo to "przyciąga wzrok"
---
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
@ksanthippe: A to ciekawe, bo na takim tinderze na jedną przypada z 10 chłopaków...
Zesrałeś się?
@AnonimoweMirkoWyznania: jak o tym pomyślę to już mi się nie chce. Jak wy znajdujecie na to czas jak ja nie mam go nawet dla siebie? Czasem chciałbym być w związku a czasem samo myślenie, że nie mam czasu tylko dla siebie już mnie męczy, dzieci też nie chcę. Musiałbym znaleźć taką, która nie chce dzieci, ma podobne zainteresowania albo chociaż gust.
Komentarz usunięty przez autora
No dziwne, że się nie